powiat krośnieński
Utrudnienia na drodze krajowej nr 28 w Miejscu Piastowym. Na pasie w kierunku Krosna doszło do zderzenia dwóch samochodów, jedna osoba została ranna.
Ruch w tym miejscu odbywa się wahadłowo.
Większość mieszkańców powiatu krośnieńskiego którzy wzięli udział w konsultacjach dotyczących powiększenia Krosna wypowiedziała się pozytywnie w tej kwestii. Chodzi o włączenie do miasta części Krościenka Wyżnego , oraz mniejszych terenów Łężan i Targowisk. Jak podało starostwo, w konsultacjach przeprowadzonych elektronicznie wypowiedziało się 459 osób. 68 procent głosów było za powiększeniem Krosna o te tereny.
Wyniki ankiety będą brane pod uwagę przez radę powiatu, która zajmie stanowisko w tej sprawie. Kluczowe znaczenie w tej kwestii może mieć porozumienie osiągnięte przez samorządy Krosna i sąsiednich gmin Krościenko Wyżne i Miejsce Piastowe) .
Krosno ma czas do końca marca na przekazanie wszystkich uchwał samorządów do wojewody podkarpackiego. Ostateczną decyzję w sprawie granic Krosna podejmie Rada Ministrów.
Trwa usuwanie skutków wichury na Podkarpaciu. Na terenie działania PGE Dystrybucja w Rzeszowie rano bez prądu było około 5 tysięcy odbiorców. Najwięcej awarii było w rejonach energetycznych Sanok i Krosno. W sanockim pozbawionych było 1200 odbiorców, a krośnieńskim 2 500. Jak poinformował rzecznik PGE Dystrybucja Łukasz Boczar większość awarii została usunięta i jeżeli pogoda nie pogorszy się po południu dostawy energii zostaną przywrócone.
W związku z silnie wiejącym od wczoraj wiatrem podkarpaccy strażacy interweniowali 50 razy, najczęściej usuwali połamane drzewa i konary. W 10 przypadkach pomagali zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych.
Choć wiatr nieco osłabł nadal obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczące południa Podkarpacia. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał je dla powiatów- bieszczadzkiego, leskiego, sanockiego, krośnieńskiego, brzozowskiego, strzyżowskiego, jasielskiego i miasta Krosna.
AKTUALIZACJA godzina 16:30
Energetycy usunęli wszystkie awarie spowodowane przez wichurę na Podkarpaciu. Rano bez prądu było około 5 tys. odbiorców najwięcej w powiatach krośnieńskim i sanockim. Tam wiatr wiał najsilniej.
Również w powiecie krośnieńskim było najwięcej interwencji strażaków. W sumie straż pożarna do usuwania skutków wichury wyjeżdżała blisko sto razy. W 26 przypadkach strażacy pomagali zabezpieczyć uszkodzone pokrycia dachowe na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Pozostałe wyjazdy dotyczyły usuwania połamanych drzew i konarów.
Teraz wiatr wieje już słabiej.
Krośnieńscy policjanci wspólnie z prokuratorem wyjaśniają dokładne okoliczności tragicznego zdarzenia w Jedliczu. W wypadku na ul. Sikorskiego zginął kierujący renaultem, który uderzył w bariery ochronne.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący renaultem, prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w poślizg, samochód uderzył w barierę ochronną, która przebiła pojazd. Następnie samochód wjechał do rowu.
Mimo podjętej reanimacji życia 62-letniego mieszkańca powiatu krośnieńskiego nie udało się uratować.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed bardzo silnym wiatrem. Na południu województwa podkarpackiego może on osiągać w porywach do 80 km na godzinę.
Jak informują służby wojewody ostrzeżenie zostało wydane dla powiatów bieszczadzkiego, jasielskiego, krośnieńskiego, leskiego i sanockiego.
Prognozuje się wystąpienie południowego wiatru o średniej prędkości od 35 km do 45 km na godzinę, w porywach do 80 km na godzinę.
Ostrzeżenie obowiązywać będzie dziś od godz. 22:00 do 4:00 nad ranem jutro.
Ponad 1000 razy interweniowali strażacy w związku z silnym wiatrem jaki w ciągu ostatnich 48 godzin przeszedł przez Podkarpacie.
Najwięcej zgłoszeń było z powiatów: krośnieńskiego i rzeszowskiego - powiedział na naszej antenie Marcin Betleja, rzecznik komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.
Około 400 razy strażacy wyjeżdżali do zabezpieczenia uszkodzonych elewacji i dachów na domach oraz budynkach gospodarczych. Reszta interwencji dotyczyła usuwania z dróg i chodników połamanych drzew.
W ciągu dwóch ostatnich dni pracowało około 6 tys. strażaków.