powiat krośnieński
55-letni mieszkaniec gminy Miejsce Piastowe był tak pijany, że jechał samochodem bez opony. Policjanci z drogówki kontrolowali prędkość na ul. Jana Pawła II, wtedy ich uwagę zwrócił osobowy volkswagen, który poruszał się na trzech oponach. Czwarta była całkowicie zdarta, więc auto jechało po jezdni na metalowej feldze.
Od mężczyzny czuć było wyraźną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma prawie 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy i dowód rejestracyjny. O przyszłości 55-latka zadecyduje sąd.
Do 5 lat więzienia grozi 29-latkowi, który w Jedliczy przy ul. Trzecieskiego podpalił styropian. Płyty leżały niedaleko remontowanego domu wielorodzinnego. Ogień szybko przeniósł się na sąsiednie garaże, niszcząc ich konstrukcję oraz znajdujące się wewnątrz sprzęty. W jednym z budynków był m.in. sportowy motocykl.
W ustaleniu sprawcy policjantom pomogli świadkowie, którzy widzieli jak mężczyzna dorzucał do ognia kolejne płyty styropianu. Po zatrzymaniu 29-latek twierdził, że to on rozpoczął akcję ratowniczą. Funkcjonariusze znaleźli u niego sprzęt elektroniczny do nasłuchu korespondencji służb ratunkowych, a badanie alkomatem pokazało, że był pod wpływem alkoholu, miał ponad 2 promile.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i podczas przesłuchania przyznał się do podpalenia.
Będą chwilowe utrudnienia w ruchu, ale poprawi się bezpieczeństwo pieszych. Na terenie powiatu krośnieńskiego rozpoczęły się budowy chodników. Trzy powstaną na terenie gminy Chorkówka między innymi w Zręcinie, kolejny w gminie Jedlicze w ciągu drogi Szebnie – Tarnowiec – Jedlicze. Prace zaplanowane są do 20 grudnia.
Tragiczne losy Żydów i przypadki niesionej im pomocy podczas II wojny światowej wspominano w Cergowej w gminie Dukla.
Okazją były 90 urodziny mieszkanki tej wsi - Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata Anny Szubrycht. W domu rodziców jubilatki, Franciszki i Franciszka Welcerów ukrywało się dwóch braci wyznania mojżeszowego Józef i Szyja Guzik. Mieszkali na strychu 2 lata, przeżyli wojnę i uniknęli tragedii. 12 sierpnia 1942 r. większość mieszkańców wyznania Mojżeszowego z dukielszczyzny zostało rozstrzelanych lub wywiezionych do obozu zagłady w Bełżcu.
Anna Szubrycht oraz jej rodzice zostali w 2015 roku uhonorowani Medalami Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Podobne wyróżnienia przyznano ponad 400 osobom z Podkarpacia.
Mieszkańcy gminy Rymanów mają dość zakładu utylizacji odpadów, który od lat działa we Wróbliku Szlacheckim. Mimo zapewnień władz spółki Farmutil, że zmieniane są urządzenia i technologi, fetor nie pozwala mieszkańcom sąsiednich wiosek na normalne życie
Do tego dochodzą jeszcze ścieki spuszczane do rzeki Tabor twierdzą mieszkańcy. Sytuacja zaostrza się przed każdym weekendem. Odbywane systematycznie spotkania z samorządem gminy i przedstawicielami spółki są tylko powielaniem obietnic, że będzie lepiej mówią mieszkańcy.
Podczas spotkania odbytego w niedzielę we Wróbliku Królewskim przedstawiciel zakładu zapewniał, że w ciągu ostatnich ośmiu lat poczyniono wiele inwestycji, które całkowicie unowocześniły linię technologiczną i zakład przestał być uciążliwy. Mieszkańcy w przeprowadzonych konsultacjach powiedzieli NIE zakładowi. Głos mieszkańców posłuży teraz samorządowi do rozpoczęcia starań u właściciela dotyczących spełnienia ich woli. Ile potrwają procedury, nie wiadomo.
Zarzut zabójstwa usłyszeli: 22-letni Dawid M.i 23-letni Piotr B. z gminy Rymanów w powiecie krośnieńskim. Jeden z nich to kierowca samochodu, który potrącił pieszą, drugi to pasażer, który miał pomagałć zacierać ślady. Ich proces rozpoczął się dzisiaj przed Sądem Okręgowym w Krośnie.Do zdarzenia doszło 5 grudnia ubiegłego roku około godz. 22.30 w Milczy w gminie Rymanów: 52 letnia kobieta późnym wieczorem wracała z pracy i wysiadała na przystanku autobusowym. Wg prokuratury została potrącona przez opla, po czym jadący nim młodzi mężczyźni wepchnęli ją do przepustu.
Kierowca samochodu i pasażer twierdzą, że usłyszeli głośny huk, ale nie zauważyli żeby coś się stało i pojechali dalej. Potem zawrócili jednak nie widząc nic niepokojącego udali się do domów.
Wystające z przepustu nogi kobiety zauważył rano mieszkaniec Milczy. Przy zwłokach leżała damska torebka, na mostku obok damski but a na poboczu okulary. Policjanci znaleźli również elementy lusterka samochodowego. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali dwóch mieszkańców gminy Rymanów.
Dawid M.przyznał się przed sądem jedynie do spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Biegły od rekonstrukcji wypadków uznał, że potrącona kobieta z powodu obrażeń nie mogła sama wczołgać się do przepustu