powiat mielecki
Znamy wyniki 20. Festiwalu Szkolnych Teatrów Obcojęzycznych. Wczoraj na scenie Teatru Maska swoje spektakle zaprezentowało dziesięć grup teatralnych z podkarpackich szkół średnich. Przyjechali między innymi uczniowie z Dynowa, Przemyśla, Krosna, Leżajska i Mielca.
Przygotowali przedstawienia w językach obcych - angielskim, francuskim i niemieckim.
Zdaniem jury, najlepszy spektakl to "Under The Eyelids" w wykonaniu uczniów z I LO w Rzeszowie. Akcja spektaklu dzieje się w hotelu, a widz poznaje sny mieszkających tam gości. Jak podkreśliło jury - to sztuka bardzo emocjonalna i działająca na wyobraźnię.
Drugie miejsce ex aequo zajął spektakl "Wir, Kinder" zaprezentowany przez grupę teatralną z Liceum Ogólnokształcącego w Dynowie oraz "Tech Support" w wykonaniu uczniów z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Jarosławiu. Pierwszy mówi o problemie narkotykowym wśród młodzieży, drugi zaś jest historią sześćdziesięcioletniego Henrego, który musi zmierzyć się z obsługą sprzętu komputerowego.
Na trzecim miejscu znalazł się spektakl "The Sea Of Milk" przygotowany przez II LO w Krośnie, spektakl taneczny mówiący o problemie ślepoty w kontekście problemów ogólnoludzkich.
Podkarpaccy przedsiębiorcy mogą liczyć na finansowe wsparcie. Do wykorzystania jest 190 mln zł na niskooprocentowane pożyczki, pieniądze pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego. Jest to oferta dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, także startupów. Oprocentowanie wynosi 1,87 % w skali roku.
Pożyczek udziela kilka instytucji, m.in. Agencji Rozwoju Regionalnego MARR S.A. w Mielcu. Podpisała umowy z około stu przedsiębiorcami na kwotę 17 mln zł. Do wykorzystania ma jeszcze kolejne 16 mln. Maksymalna kwota to 300 tys. na cele inwestycyjno-obrotowe. Kolejne 600 tys. firmy mogą otrzymać na zakup nowych środków trwałych.
Więcej informacji na stronie www.marr.com.pl.
Na scenie Teatru Maska w Rzeszowie zaprezentuje się dziesięć grup teatralnych z podkarpackich szkół średnich. Przyjechali między innymi uczniowie z Dynowa, Przemyśla, Krosna, Leżajska i Mielca.
Przygotowali spektakle w językach obcych - angielskim, francuskim i niemieckim. W tym roku młodzież sięgnęła po trudne tematy takie jak samotność, uzależnienie i nierówność społeczna.
Zdaniem Martyny Kłyż - uczennicy Liceum Ogólnokształcącego w Dynowie - o takich tematach należy rozmawiać, gdyż dotyczą ich rówieśników, a spektakle teatralne są doskonałą formą do rozpoczęcia dyskusji.
Aneta Pastuszak - nauczycielka z 1 Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie i organizatorka wydarzenia - wyjaśnia, że idea festiwalu, to nie tylko zaprezentowanie umiejętności językowych młodzieży, ale też integracja i dobre zabawa.
Młodzież i nauczyciele wspólnie przygotowywali spektakle od kilku miesięcy, a Festiwal Szkolnych Teatrów Obcojęzycznych jest zwieńczeniem ich pracy.
Festiwal jest również okazją do nagrodzenia najlepszych spektakli i aktorów.
Zgłoszone przedstawienia ocenia profesjonalne jury pod kątem posługiwania się językiem obcym i walorów artystycznych.
Listę laureatów poznamy jutro.
Trzydniowy protest przed oskarżaną o zanieczyszczanie powietrza firmą Kronospan, zapowiadają społecznicy z Mielca. Akcja ma się odbyć przy ulicy Wojska Polskiego na drodze do siedziby firmy - początek dziś o godz. 15, koniec w niedzielę wieczorem.
Organizatorzy podkreślają, że protest ma być pokojowy. Na zgromadzenie otrzymali stosowne zezwolenia. Jak piszą, celem jest „publiczne wyrażenie niezadowolenia przez społeczność lokalną z uciążliwej działalności zakładu (...) ponad przeciętną miarę i jego szkodliwego oddziaływania na zdrowie .”
Mieszkańcy Mielca od dawna protestują przeciw emisji zanieczyszczeń przez Kronospan. W ubiegłym roku w manifestacji na ulicach miasta wzięło udział ponad 10 tysięcy osób. W tym roku to już trzecia akcja organizowana przez walczących o czyste powietrze.
Spokojnie mijają ostatnie godziny na podkarpackich drogach - funkcjonariusze drogówki zanotowali tylko kilka niegroźnych kolizji. Ostatni zanotowany wypadek miał miejsce wczoraj po południu w Wierzchowinach w powiecie mieleckim. Mężczyzna kierujący toyotą nie nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem ze znakiem "stop" i wjechał w prawidłowo jadącego volkswagena polo . Kierująca tym autem 32-letnia kobieta trafiła do szpitala
W Rzeszowie upamiętniono ofiary katastrofy smoleńskiej.
Uroczystości odbyły się pod pomnikiem obok Urzędu Marszałkowskiego. Uczestniczyli w nich m.in. parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele duchowieństwa oraz wojskowi.
9 lat temu delegacja składająca się między innymi z najważniejszych osób w kraju na czele z prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim lecieli oddać hołd pomordowanym Polakom w Katyniu. Katastrofy nikt nie przeżył. Zginęło 96 osób w tym także osoby z Podkarpacia.
W liście wystosowanym do uczestników uroczystości, a przeczytanym przez posła Andrzeja Szlachtę, marszałek sejmu Marek Kuchciński napisał między innymi, że katastrofa smoleńska była wielkim ciosem dla narodu polskiego.
Wicewojewoda podkarpacki Lucyna Podhalicz odniosła się do zbrodni katyńskiej, podkreśliła, że do tej pory nie policzono dokładnie ogromnej straty wśród elity polskiej, która w haniebny sposób została zamordowana przez sowietów. Dodała: "Chciano wówczas aby świat o nich zapomniał. Do tej pory ponosimy skutki tej straty." Zaznaczyła, że gdyby nie było pierwszej zbrodni nigdy nie doszłoby do drugiej.
Mielec też pamięta
Rodzina, parlamentarzyści, władze miasta i powiatu oraz mieszkańcy Mielca uczestniczyli w uroczystościach 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Na cmentarzu komunalnym w tym mieście spoczywa Leszek Deptuła. Były marszałek województwa podkarpackiego i poseł PSL był jednym z 96 pasażerów tragicznego lotu do Smoleńska.
- Był fajnym człowiekiem, zaangażowanym w sprawy społeczne i samorządowe, wiele zrobił, potrafił z ludźmi współpracować - tak Leszka Deptułę w rozmowie z naszym reporterem wspominał poseł Mieczysław Kasprzak, lider podkarpackich ludowców.
W homilii podczas mszy w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy, ks. Bogusław Połeć przypomniał, że osoby, które wsiadły do tupolewa 9 lat temu kierowały się troską o pamięć historyczną. - Trzeba im za to podziękować - podkreślił ks. Połeć.
{mp3}podcast/inne/smolenskOsysko|Z Mielca relacja Dawida Osysko{/mp3}
W Jaśle spotkali się przy pomniku
Przy Pomniku Golgoty Wschodu, wzniesionym w Jaśle z inicjatywy senatora Stanisława Zająca od dnia katastrofy smoleńskiej odbywają się podwójne uroczystości. Tak też było dzisiaj. Mieszkańcy miasta i powiatu, parlamentarzyści, młodzież szkolna i bliscy tragicznie zmarłego oddali hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej, w 79. rocznicę mordu i 9. rocznicy katastrofy samolotowej.
Powstały pomnik, składający się z trzech obelisków i drewnianego krzyża na zawsze wbił w kamień pamięć o prezydencie Lechu Kaczyńskim i 96 ofiarach tragedii sprzed 9 laty. Wśród nich był jaślanin, senator Stanisław Zając.
O godz. 18:00 zaplanowana została msza święta, która odbędzie się w kościele farnym w tym mieście.
{mp3}podcast/inne/smolenskMachnik|Z Jasła relacja Renaty Machnik{/mp3}
Lecieli też inni z Podkarpacia
Oprócz Leszka Deptuły oraz Stanisława Zająca w katastrofie zginęła także Grażyna Gęsicka.
Chociaż urodziła się w Warszawie w 1951 roku - Grażyna Gęsicka w dzieciństwie często odwiedzała swoją rodzinę w podjarosławskim Mirocinie. Socjolożka, ekspertka z zakresu funduszy europejskich, była ministrem rozwoju regionalnego w latach 2005-2007, a podkarpacką posłanką od listopada 2007 roku.
W katastrofie smoleńskiej zginęli także pochodzący z Podkarpacia: senator Janina Fetlińska oraz generałowie - Kazimierz Gilarski i Bronisław Kwiatkowski.