powiat mielecki
Szkolą na własny koszt, choć nie muszą. Coraz więcej pracodawców dba o to by pracownicy potrafili udzielić pierwszej pomocy. Widać to na przykładzie powiatu mieleckiego - informuje tamtejsza stacja pogotowia ratunkowego, która prowadzi takie szkolenia. Na zajęcia przychodzą m.in. instruktorzy pracujący z dziećmi, kierowcy miejskich autobusów, strażnicy miejscy, urzędnicy, pracownicy mieleckich fabryk.
Szkolenia finansują ich pracodawcy - mówi rzeczniczka pogotowia Aneta Dyka - Urbańska. Umiejętność udzielania pierwszej pomocy ważna jest szczególnie w lecie, gdy podczas upałów wiele osób ma kłopoty z ciśnieniem, sercem, odwodnieniem organizmu, czy udarem cieplnym. To również czas podróży więc i większa liczba wypadków na drogach. Im więcej ludzi wie jak się zachować w takich sytuacjach, tym większa szansa na uratowanie życia.
O tym, że taka wiedza potrafi uratować życie przekonali się strażnicy miejscy z Mielca, którzy w ostatnim czasie dwa razy skutecznie reanimowali człowieka. W tym raz z użyciem automatycznego defibrylatora, który wisi na ścianie Urzędu Miejskiego.
W Mielcu uroczyście otwarto Dom św. Jana Pawła II. Mieści się w nowoczesnym budynku obok kościoła św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty. Są tam warsztaty terapii zajęciowej i dom dziennego pobytu dla osób starszych.
Gospodarz tego miejsca, ksiądz Janusz Kłęczek, podkreślił w rozmowie z naszym reporterem, że budynek udało się zmodernizować w bardzo krótkim czasie - dzięki wygranemu konkursowi na unijną dotację. - Nasze społeczeństwo w szalonym tempie się starzeje i to jest miejsce, w którym starsi ludzie mogą aktywnie spędzić czas - podkreślił proboszcz parafii św. Mateusza w Mielcu.
Seniorzy, dla których powstał dom św. Jana Pawła II mogą korzystać z wielu zajęć. - Oferujemy zajęcia komputerowe, plastyczne taneczne. Są też warsztaty z rękodzieła - wylicza Lucyna Węgrzyn Skowron - opiekunka domu.
Ale ważną częścią są też ćwiczenia poprawiające sprawność - dodaje Aneta Gancarz - Jałowiec - fizjoterapeutka. Seniorzy chętnie uczestniczą w gimnastyce porannej. Mogą korzystać z ćwiczeń w odciążeniu kończyn górnych, kończyn dolnych, ćwiczeń samowspomaganych, a także zajęć indywidualnych. Do dyspozycji jest m.in. bieżnia i rower stacjonarny.
Dom św. Jana Pawła II w Mielcu został poświęcony przez ordynariusza diecezji tarnowskiej. Ten dom jest pragnieniem Karola Wojtyły, który będąc w podeszłym wieku potrafił z energią i głęboką wiarą budować relacje międzyludzkie - powiedział biskup Andrzej Jeż.
Ordynariusz diecezji tarnowskiej zwrócił uwagę na to fakt, że Dom św. Jana Pawła II w Mielcu powstał dzięki dobrej współpracy wielu instytucji. Podkreślał to także marszałek województwa podkarpackiego. - Mamy parafię, miasto, samorząd województwa podkarpackiego, starostwo. osób, które się przyczyniły do tego dzieła jest bardzo wiele - powiedział Władysław Ortyl.
W domu św. Jana Pawła II w Mielcu jest 30 miejsc. Budowa sfinansowana została z Regionalnego Programu Operacyjny Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020. Udział mają także Wojewódzki Urząd Pracy i PFRON. Całość inwestycji przekroczyła 3 miliony złotych.
100 tysięcy drzew na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. W ramach akcji organizowanej przez firmę PGE Dystrybucja w całym kraju w mieleckich lasach rośnie od dziś pół hektara lasu. To sosny, buki, brzozy i lipy.
Energetycy, także młodzież podmieleckich szkół pod fachową opieką leśników sadzili drzewa na polanie "Podróżnik". Jak mówi Łukasz Boczar z rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja akcja "Las pełen energii " zaczęła się kilka lat temu w Zamościu i rozprzestrzeniła na cały kraj. Nadleśniczy Hubert Sobiczewski jest przekonany, że sadzonki się przyjmą - jest odpowiednia wilgotność i temperatura. Jak dodaje mieleccy leśnicy sadzą co roku prawie miliona drzew. Najwięcej jest sosen - około 60 procent, ale to także dąb, buk, jodła, modrzew, a także kalina i czereśnie i jarząb.
W Mielcu uczczono pamięć Polaków pomordowanych w Katyniu i innych miejscach kaźni na Wschodzi, oraz ofiar katastrofy smoleńskiej. W ich intencji została odprawiona msza święta w Bazylice pod wezwaniem Św. Mateusza. W homilii ks. Kamil Kopyt zaapelował do obecnych o pamięć zarówno o ofiarach zbrodni katyńskiej jak i katastrofy smoleńskiej. Przypomniał słowa św. Pawła, że wszystko co dzieje się po kryjomu w tajemnicy, prędzej czy później stanie się jawne dzięki światłu prawdy.
Po mszy świętej złożono wiązanki biało czerwonych kwiatów przed tablicami pamiątkowymi oraz na mogile posła PSL z Ziemi Mieleckiej - Leszka Deptuły, który został pochowany na mieleckim Cmentarzu Komunalnym w Mielcu. Polityk zginął 8 lat temu pod Smoleńskiem.
Bardzo wyraźnie skróciły się w ostatnim czasie kolejki do operacji usuwania zaćmy na Podkarpaciu. W Wojewódzkim Szpitalu Klinicznym nr 1 w Rzeszowie oraz w Lubaczowie pacjenci czekają na ten zabieg zaledwie miesiąc lub dwa, w Przemyślu do trzech miesięcy, około roku trzeba czekać w Krośnie, Mielcu i Dębicy. Skrócenie kolejek to efekt większych nakładów na to świadczenie.
W minionym roku Podkarpacki NFZ przeznaczył na nie dodatkowo 8 milionów złotych. Obecnie Wojewódzki Szpital Kliniczny nr 1, który wykonuje najwięcej, bo ponad 1/4 wszystkich operacji na Podkarpaciu, zwraca uwagę na inny problem. Nawet połowa pacjentów oczekujących w kolejce dostała skierowanie na wyrost - lekarze znając realia i długi czas oczekiwania wystawiali skierowania z dużym wyprzedzeniem. Teraz okazuje się, że wielu pacjentów ma zbyt dobry wzrok i nie kwalifikuje się do operacji. Tylko w styczniu szpital imienia Szopena odesłał 400 pacjentów, bo okazali się zbyt zdrowi.
Jeszcze w tym roku w powiecie mieleckim powstanie nowoczesny system alarmowania i ostrzegania ludności. Za jego pomocą mieszkańcy będą informowani o zagrożeniach powodzią, wichurami, innymi klęskami żywiołowymi, awariami technicznymi czy zagrożeniami sanitarno – epidemiologicznymi.
Praca systemu będzie regulowana ze stanowiska kierowania Obrony Cywilnej oraz Państwowej Straży Pożarnej, będzie także zintegrowana z systemem Wojewody Podkarpackiego. Powiat Mielecki jako jedyny w kraju otrzyma dotację na budowę systemu w wysokości ponad 2,2 mln. złotych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Wartość całej inwestycji to blisko 3,5 miliona złotych.