powiat przemyski
Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że nie ma dziś nowych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV2 na terenie województwa podkarpackiego. Aktualnie z potwierdzonym COVID-19 hospitalizowanych jest 19 osób, 3 osoby wyzdrowiały. To kobieta w sile wieku powiatu tarnobrzeskiego, mężczyzna w sile wieku z Tarnobrzega i
mężczyzna w sile wieku z powiatu przemyskiego.Pod nadzorem pozostaje jednak 20 osób, ponad 2,5 tys. poddane jest kwarantannie, a w izolacji domowej przebywa 8 osób. Badaniami laboratoryjnymi potwierdzono 374 przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, 313 osób wyzdrowiało, a 34 osoby zmarły.
Podczas badań wykopaliskowych prowadzonych w związku z rozbudową drogi wojewódzkiej od Przemyśla do granicy Polski, archeolodzy odkryli - co musi jeszcze zostać skonsultowane z ekspertami - osadę z późnego okresu wpływów rzymskich.
Prace prowadzono w miejscowości Malhowice. Przebadano 50-arowy obszar i stwierdzono ślady trzech budynków mieszkalnych o wymiarach 3 na 5 m oraz serię 25 piecowisk charakterystyczna dla tego okresu, piecy do wypału gliny i ceramiki.
Znalezione artefakty trafią do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Wojewódzki Konserwator Zabytków Beata Kot zarządziła poszerzenie zakresu badań.
Około 500 osób przekroczyło w nocy granicę polsko-ukraińską na pieszym przejściu granicznym w Medyce. Decyzją Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji o północy przywrócono jego funkcjonowanie. Obecnie jest to jedyne przejście na granicy z Ukrainą, które można przekroczyć pieszo. Nadal nie ma tam możliwości przekroczenia granicy środkami transportu.
Jak powiedziała Radiu Rzeszów rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej Elżbieta Pikor utrzymane zostają ograniczenia dotyczące kategorii osób, które mogą przekroczyć granicę. Realizowane są też wytyczne w sprawie kontroli sanitarnej.
Każda osoba wchodząca pieszo do Polski, oprócz standardowej kontroli granicznej ma mierzoną temperaturę, a funkcjonariusze rejestrują jej dane osobowe w elektronicznej bazie sanitarnej. Następnie podlega przepisom związanym z obowiązkową kwarantanną.
W pawilonach przeznaczonych do odpraw pieszych, zostały zastosowane dodatkowe środki bezpieczeństwa. Między innymi funkcjonariusze wyposażeni są w indywidualne środki ochrony, a do odprawy granicznej dopuszczana jest ograniczona liczba osób. Na podkarpackim odcinku granicy polsko-ukrainskiej czynne jest też przejście graniczne w Korczowej.
Na Podkarpaciu nie było dziś nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny poinformował, że 6 kolejnych osób wyzdrowiało. To mieszkańcy Tarnobrzega i powiatu tarnobrzeskiego, a także powiatów przemyskiego i leżajskiego. Do tej pory w regionie potwierdzono 371 zachorowań na COVID 19, 29 osób zmarło 264 osób wyzdrowiało.
Obecnie w województwie pod nadzorem pozostaje 60 osób, 4273 poddane są kwarantannie, a w izolacji domowej przebywają 23 osoby. Aktualnie z potwierdzonym COVID-19 hospitalizowane są 54 osoby.
Dobiega końca śledztwo w sprawie dwojga 18-nastolatków, podejrzanych o zamordowanie znajomego. Do tragedii doszło przed rokiem w Słonnem koło Dubiecka.
Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu sąd przedłużył Sebastianowi K. i Dżesice N. areszt do 22 czerwca 2020. Do tego czasu powinien być już gotowy akt oskarżenia - dodała prok.
Oboje są podejrzani o popełnienie zbrodni zabójstwa ze szczególnym udręczeniem, oraz w związku z rozbojem. Dżesika usłyszała zarzut czynnej napaści na policjanta. Biegli sądowi uznali, że w chwili popełniania zbrodni nie mieli ani ograniczonej ani zniesionej poczytalności. Prokuratura czeka jeszcze na wyniki zabezpieczonych śladów.
Obojgu - jako osobom młodocianym - za zabójstwo grozi maksymalnie 25 lat pozbawienia wolności.
Cenne odkrycie w Kalwarii Pacławskiej. Franciszkanie przez wiele lat próbowali bezskutecznie rozwiązać zagadkę związaną z lokalizacją założenia swojego klasztoru. Jego historia zaczęła się w XVII wieku - fundatorem był wybitny polityk, kasztelan lwowski i krośnieński, marszałek sejmu Aleksander Maksymiloan Fredro . Z danych opartych na zapiskach z kronik kalwaryjskich wynikało, że w połowie XVIII wieku pierwotny kościółek, był zniszczony i groził zawaleniem. Umiejscowiony miał być w pobliżu piwnic i stajni. Śladów nie znaleziono.
Kilka dni temu podczas prac ziemnych przy budynku gospodarczym odkryto relikty dawnych murów wykonanych z kamienia piaskowego, spojonych gliną. W opinii archeologów jest to od wielu lat poszukiwane pierwotne założenie klasztoru. Znaleziono tam też fragmenty naczyń ze szkła i ceramiki oraz Boratynkę - monetę króla Jana Kazimierza.
Zdaniem Beaty Kot Wojewódzkiego Podkarpackiego Konserwatora Zabytków odkrycie w przyszłości stanowić może dużą atrakcję turystyczną.