powiat przeworski
Na Podkarpaciu są tony zniszczonych przez powódź mebli, ubrań i sprzętu AGD, a gminy nie mają pieniędzy , żeby zorganizować odbiór powstałych odpadów.
W ubiegłym tygodniu, podczas gwałtownych deszczy, najbardziej ucierpiały powiaty: przeworski, przemyski, rzeszowski, łańcucki, jasielski, krośnieński oraz brzozowski. Wielu ludzi straciło dobytek swojego życia . Niektórzy już wynieśli z domów setki przedmiotów pokrytych mułem , inni wciąż sprzątają.
Gminy mają obowiązek zorganizować odbiór powstałych odpadów, ale brakuje na to pieniędzy. Tak jest m.in w gminie Chmielnik koło Rzeszowa. Jak opowiadał nam wójt Krzysztof Grad, w momencie kulminacyjnym przez gminę przeszła fala powodziowa o wysokości 2 metrów . To była siła, która zabierała wszystko co napotkała na swojej drodze. Do dzisiaj gmina odebrała około 90 ton odpadów, a czeka drugie tyle. Żeby wszystko posprzątać, samorząd musi mieć około 300 tys zł. To są olbrzymie pieniądze, gmina musiałaby zlikwidować wszystkie możliwe rezerwy zapisane w budżecie.
Na prośbę samorządowców, marszałek Podkarpacia Władysław Ortyl zwrócił się do zarządców instalacji, które mogą przyjmować odpady z klęsk żywiołowych, o rozważenie możliwości przyjęcia tych odpadów bez pobierania opłat.
Rekordowy wzrost zachorowań na Covid 19 na Podkarpaciu . Mamy 40 nowych zakażeń - w całym ubiegłym tygodniu wirusa z Wuhan potwierdzono u 91 osób.
Teraz najwięcej zakażeń ( 19 ) jest w powiecie jarosławskim. Kolejnych 10 osób to mieszkańcy powiatu przemyskiego, 6 osób z Przemyśla, 3 osoby z powiatu przeworskiego oraz po jednej osobie z powiatu sanockiego i tarnobrzeskiego . Wojewódzki Inspektor Sanitarny Adam Sidor tłumaczył na naszej antenie, że w większości to są osoby z czterech znanych już ognisk czyli wykrytych w: Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu, w miejscowości Piwoda , w jarosławskich Zakładach Mięsnych oraz w przemyskim sklepie Lidl. Wojewódzki Inspektor dodał przy tym, że w większości są to osoby , które w ostatnim czasie przebywały w kwarantannie .
Koronawirusa potwierdzono również u księdza z kościoła św. Jadwigi w Dębicy . Wczoraj świątynia została zamknięta, dziś funkcjonuje normalnie, ale do pracy w tym kościele zostali skierowani duchowni z innych parafii. 53 osoby, które miały kontakt z zakażonym księdzem zostały objęte kwarantanną, a 118 jest pod nadzorem epidemiologicznym.
Z najnowszego komunikatu wynika również, że w ostatniej dobie kolejnych 9 osób wyzdrowiało. Nie zmieniła się liczba zgonów - do tej pory odnotowano 51.
Do tej pory w Polsce potwierdzono ponad 35 tys. 700 zakażeń koronawirusem, liczba zmarłych przekroczyła 1,5 tys.
12 nowych przypadków zachorowań na COVID 19 przybyło od wczoraj na Podkarpaciu. Siedem osób pochodzi z powiatu jarosławskiego - w tym trzy kobiety oraz trzech mężczyzn oraz dziecko. Ponadto zachorowały 4 osoby z powiatu przemyskiego i Przemyśla dwóch mężczyzn i dwie kobiety, oraz mężczyzna z powiatu przeworskiego.
W sumie badaniami laboratoryjnymi potwierdzono 694 przypadki zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, 403 osoby wyzdrowiały - w tym 10 dziś. Odnotowano 51 zgonów.
20 nowych przypadków koronawirusa na Podkarpaciu. Jak poinformował Sanepid - 12 osób u których potwierdzono zakażenie to mieszkańcy powiatu jarosławskiego, 4 pochodzą z Przemyśla, dwie z powiatu przeworskiego i po jednej z powiatów przemyskiego i strzyżowskiego. Od chwili rozpoczęcia badań na Podkarpaciu potwierdzono 669 przypadków zakażenia koronawirusem, 382 z nich wyzdrowiały, odnotowano 50 zgonów.
Prezydent Andrzej Duda wręczył we wtorek promesę dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Jaworniku Polskim (Podkarpackie) na zakup nowego wozu. "Mam nadzieję, że w ciągu dwóch, najdalej trzech miesięcy, samochód będzie stał w remizie" - podkreślił.
Prezydent podczas wizyty w Jaworniku Polskim zwracał uwagę, że w tej chwili strażacy, wojsko i mieszkańcy usuwają tu skutki powodzi. "Można tutaj zobaczyć, wszędzie dookoła słychać huk pił i agregatów. Te szkody rzeczywiście są znaczne" - wskazał Andrzej Duda.
Przypomniał, że podczas nawałnicy podtopiony został również wóz Ochotniczej Straży Pożarnej, który jechał do akcji w Hadlach Szklarskich. "Proszę sobie wyobrazić, że ten ponad 10-tonowy samochód został porwany przez wodę, zrzucony do rowu i całkowicie zalany. Na szczęście załoga zdołała się uratować" - zaznaczył Duda. Dlatego, dodał, miał możliwość przekazania promesy na zakup nowego samochodu, bo "ten nie będzie się już nadawał do użytku".
"To jest jednostka, która jest bardzo często wzywana do akcji. W związku z czym, jak została z jednym małym samochodem, na pewno w oczywisty sposób utrudnia im służbę, ale też w wielu przypadkach uniemożliwia niesienie pomocy. Mam nadzieję, że w ciągu dwóch, najdalej trzech miesięcy, samochód już tutaj w remizie będzie stał" - podkreślił Duda.
Prezydent Duda, był wcześniej w sąsiedniej miejscowości Hadle Szklarskie, gdzie nawałnica zniszczyła m.in. drogę wojewódzką 835 oraz zabytkowy park otaczający pałac z przełomu XIX i XX w. Straty to nie tylko połamane drzewa, ale też zalany kort tenisowy, plac zabaw i boisko. Z kolei w Jaworniku woda uszkodziła m.in. fragment linii zabytkowej kolejki, chodniki, drogi i 2 mosty.
{mp3}podcast/inne/01_07_07_20_Prezydent_Jawornik_Adamski|Relacja Romana Adamskiego z Jawornika{/mp3}
Przed wieczorem prezydent Andrzej Duda był w Trzcinicy. Odwiedził kilkadziesiąt zalanych domów, leżących nad niewielkim zwykle potokiem Młynówka. Woda z sobotniej nawałnicy rozlała się na posesje sięgając do sufitów mieszkań. Mieszkancy 200 domów stracili wszystko.Trwa usuwanie szkód wyrządzonych przez żywioł.Pomagają strażacy, wolontariusze i Polacy z różnych stron kraju. Utworzone zostało specjalne konto na facebooku, a do Trzcinicy przywożone są dary nawet z Wielkopolski. Ludzie bowiem nie mają prądu, lodówek, kuchenek, łóżek i środków czystości. We wsi liczącej 800 domów utworzono dwa punkty do zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy dla poszkodowanych, ktore się szybko zapełniają. Prezydent Duda dziękował wszystkim, którzy pomagają powodzianom i zapewnił pomoc rządową w postaci zasiłków na odbudowę zniszczeń oraz rzeczową w postaci sprzętu AGD, który przekaże spółka PGNiG. Strażacy z OSP w Trzcinicy podczas spotkania z prezydentem otrzymali zestawy sprzętu ratowniczego dla jednostki
{mp3}podcast/inne/01_07_07_25_Prezydent_Trzcinica_Machnik|Relacja Renaty Machnik z Trzcinicy{/mp3}
PAP + inf wł
Prezydent Andrzej Duda odwiedzi dziś tereny dotknięte ulewami, które nawiedziły Podkarpacie w miniony weekend. Około 13.30 prezydent złoży wizytę w Hadlach Szklarskich w pow. przeworskim, gdzie woda zniszczyła drogę powiatową, a kwadrans później w sąsiednim Jaworniku Polskim wręczy promesy dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Około godziny 18.00 Andrzej Duda pojedzie do Trzcinicy w pow. jasielskim, gdzie w sobotę w kilka chwil woda zalała całą wieś.
Najwięcej spustoszeń dokonała woda z piątku na sobotę w powiatach rzeszowskim, przeworskim, łańcuckim i przemyskim, a kolejnej nocy jasielskim, krośnieńskim i brzozowskim. Woda zalała 27 miejscowości i podtopiła setki domów.
Z żywiołem walczyli przede wszystkim strażacy - podkarpackich wspierali ratownicy z Małopolski, Świętokrzyskiego i Mazowsza. W sumie w trwającej cztery dni akcji ratunkowej uczestniczyło tysiąc strażaków z Państwowej Straży Pożarnej i ponad 10 tysięcy strażaków ochotników.