powiat rzeszowski
Gwałtowne opady deszczu doprowadziły do wzrostu poziomu wody w podkarpackich rzekach.
Stan alarmowy przekroczony jest na Sanie w Lesku. Przekroczenie stanu ostrzegawczego zanotowano w sumie na 14 wodowskazach w regionie.
Jak usłyszeliśmy w Wojewódzkim Centrum Zarządzania kryzysowego w Rzeszowie widać już pewną stabilizację i niewielkie spadki poziomu wody.
Swoje działania podsumowują strażacy. W związku z intensywnymi opadami deszczu interweniowali dziś ponad 560 razy. - Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, posesji, w domach mieszkalnych i w budynkach gospodarczych. Strażacy udrożniali przepusty drogowe i usuwali połamane konary drzew leżące na jezdniach ulicach i chodnikach. Pomagaliśmy także zabezpieczać workami z piaskiem budynki zagrożone podtopieniem - przekazał rzecznik podkarpackich strażaków brygadier Marcin Betleja. Najwięcej interwencji miało miejsce w powiatach: rzeszowskim, krośnieńskim, sanockim i leskim. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Według prognoz, intensywnych opadów deszczu na Podkarpaciu należy się lokalnie spodziewać także we wtorek i środę.
Setki strażackich interwencji na Podkarpaciu. Taki jest skutek ulewy, która przeszła nad regionem.
W Rzeszowie co chwilę słychać syreny alarmowe wozów strażackich. - Do Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego ściągane są posiłki z całego regionu, uruchamiane są magazyny z piaskiem - usłyszeliśmy w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego. W stolicy Podkarpacia pod wodą znalazła się m.in. aleja Sikorskiego i ulica Kwiatkowskiego, ale zgłoszenia dotyczące podtopień napływają z różnych części Rzeszowa i regionu.
Nasza reporterka - Monika Domino na własne oczy widziała, jak spokojny i płytki potok Hermanówka zamienił się w rwącą rzekę. Woda podtopiła lokalną drogę i kilkanaście gospodarstw w Hermanowej. Wyraźnie podniósł się też poziom przepływającej przez Tyczyn rzeki Strug.
W ciągu 2 godzin (od godz. 18) do zdarzeń w Rzeszowie i okolicach strażacy wzywani byli już ponad 100 razy. Od 7 rano w całym regionie interweniowali prawie 400 razy. Prognozy na najbliższe godziny nadal przewidują opady deszczu, ale nie powinny być już tak intensywne, jak dzisiejszego popołudnia.
Gwałtowne burze przeszły przez Podkarpacie. Strażacy od wczoraj odnotowali 107 interwencji.
Najgorsza sytuacja była po południu i wieczorem. Najwięcej zgłoszeń było w powiatach kolbuszowskim, rzeszowskim, jasielskim i lubaczowskim.
Woda zalewała piwnice, posesje i drogi. Przez jakiś czas nieprzejezdna była droga krajowa nr 9 w Kolbuszowej oraz droga wojewódzka w tym mieście. Także w Kolbuszowej już po północy strażacy interweniowali w jednym ze sklepów budowlanych, do którego wdarła się woda.
W wielu miejscach konieczne było także udrażnianie przepustów drogowych oraz usuwanie połamanych konarów i drzew. Podczas burz nikt nie ucierpiał. Dziś pogoda ma się poprawić.
Od 1 lipca Ryanair wznawia loty z podrzeszowskiej Jasionki.
W związku ze zniesieniem przez Polskę niektórych restrykcji, można już planować letnie wyjazdy i wizyt u przyjaciół czy rodzin za granicą - zachęca przewoźnik.
Samoloty tej linii znowu będą obsługiwać sześć tras, które staną się częścią letniego rozkładu lotów Ryanaira. Z Portu Lotniczego Rzeszów Jasionka będzie można polecieć do Londynu Luton i Londynu Stansted, do Dublina, East Midlands, Manchesteru i Bristolu.
Wszystkie szczegóły dotyczące rozkładu oraz częstotliwości można znaleźć na www.Ryanair.com.
Około 600 podpisów zebrali mieszkańcy Przewrotnego i Stykowa w gminie Głogów Małopolski przeciwko budowie spalarni odpadów niebezpiecznych. Inwestycję chce wybudować w Przewrotnem firma Saria Polska, która od lat przetwarza tam odpady pochodzenia zwierzęcego.
Komitet protestacyjny złożył do Urzędu Gminy petycję odnośnie sprzeciwu wobec budowy spalarni. Mieszkańcy mówią, że od dawna dokucza im odór z obecnej produkcji zakładu i nie wyobrażają sobie kolejnej szkodliwej inwestycji. Oczekują też od władz gminy zwołania zebrania wiejskiego na ten temat.
Spalarnia miałaby przetwarzać rocznie 15 tysięcy ton odpadów niebezpiecznych np. medycznych i innych. Na razie nie wszczęto postępowania administracyjnego w sprawie inwestycji, bowiem firma Saria ma dostarczyć do głogowskiego magistratu brakujące dokumenty.
Zablokowana jest droga S19 w kierunku Lublina między Węzłami: Jasionka i Sokołów Małopolski. W Nienadówce przewrócił się samochód ciężarowy. Nikomu nic się nie stało. Pojazd jest własnie wyciągany z rowu.