powiat rzeszowski
Do jesieni potrwa remont 5-kilometrowego odcinka drogi krajowej nr 19 Kamień-Górno w powiecie rzeszowskim. Prace powodują spore utrudnienia dla kierowców. Docelowo mają poprawić bezpieczeństwo i komfort jazdy użytkowników drogi krajowej. Miejscami jest ona zwężona i okresowo ruch odbywa się jednym pasem jezdni.
Inwestycja obejmuje m.in. prace ziemne, wzmocnienie podbudowy, położenie nowej nawierzchni, chodników, oznakowanie drogi i wykonanie urządzeń bezpieczeństwa ruchu.
Kierowcy korzystający z krajowej "19" na odcinku Kamień-Górno skarżyli się na występujące na jezdni liczne spękania, koleiny oraz “łaty” po doraźnych naprawach i wykruszenia. W kiepskim stanie są także pobocza i rowy.
Prace remontowe będą kosztować ok. 10 milionów złotych i mają zakończyć się jesienią.
W szpitalu zmarła 55-letnia kobieta potrącona przez samochód na drodze krajowej nr 94 w Krasnem koło Rzeszowa.
Do wypadku doszło ok. godz.14. Jak wstępnie ustaliła policja 55-latka została potrącona przez Opla, gdy przechodziła przez jezdnię poza przejściem dla pieszych. Kobietę przewieziono do szpitala, ale obrażenia jakich doznała okazały się śmiertelne. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.
Na miejscu wypadku nie ma już utrudnień dla kierowców.
![Zmarła potrącona przez samochód w Krasnem [AKTUALIZACJA]](/cache/com_k2_tagView_2b513605d8a280b6efde09b6de49b3b2/6b192d2f9f4f5087fcfaebfafadc754e_Generic.jpg)
Dziś do godziny 7:00 na podkarpackich drogach odnotowano już 3 wypadki.
Pierwszy zdarzył się około godz. 4:00 rano w Łysiej Górze w powiecie jasielskim. Kierujący BMW zjechał nagle z drogi i uderzył w betonowy przepust. Do szpitala trafił kierowca oraz pasażerka.
Do dwóch kolejnych wypadków doszło po godzinie 6:00. Jeden zdarzył się w Łopuszce Wielkiej w pow. przeworskim, gdzie kierujący mazdą prawdopodobnie nieprawidłowo wyprzedzał i doprowadził do zderzenia z oplem. Ranni zostali kierowcy obu samochodów.
Ostatni wypadek miał miejsce w Głogowie Małopolskim. Doszło tam do zderzenia busa z rowerzystą. Ranny mężczyzna kierujący jednośladem trafił do szpitala.
Malowniczymi trasami gminy Czudec pobiegli uczestnicy II Biegu dla Niepodległej. Organizatorem przedsięwzięcia było Podkarpackie Centrum Edukacji Nauczycieli w Rzeszowie we współpracy z wójtem gminy Czudec oraz starostą
strzyżowskim.Dla nauczycieli zostały przygotowane kategorie: Najlepsza Nauczycielka, Najlepszy Nauczyciel. Najszybciej 11 kilometrów widokowej trasy Pogórza Strzyżowskiego, z której rozpościerały się piękne panoramy Doliny Wisłoka, pokonał nauczyciel Robert Gleń, II miejsce zajął Adrian Walat, III Piotr Kopacz.
W kategorii nauczycielek III miejsce zajęła Iwona Dmitrowska, II – Dorota Goraj–Przybylska, I - Alicja Kaczyńska.
Zwycięzcą biegu w kategorii OPEN również okazał się Robert Gleń, II miejsce zajął Damian Ślęczka, III miejsce przypadło Sebastianowi Sudackiemu, zaś w kategorii OPEN kobiet I miejsce zajęła Elżbieta Telesz, II - Alicja Kaczyńska, III - Paulina Surowiec.
Pięć kilometrów marszu Nordic Walking najszybciej pokonali kolejno Jan Sławek, Jerzy Wiater, Kevin Bronowicki. Równie szybko linię mety przekroczyły Ewa Cwanek-Florek, Elżbieta Bożek i Aleksandra Bądziul.
Są straty po przejściu burzowego frontu na Podkarpaciu. W gminie Żołynia (powiat łańcucki) porywisty wiatr uszkodził dach na hali gimnastycznej. Z kurnika w miejscowości Wydrze huraganowy wiatr zerwał około 100 metrów kwadratowych dachu. Woda zalała przedszkole oraz wejście do szpitala w Tarnobrzegu. W miejscowości Kamień w powiecie rzeszowskim piorun uderzył w budynek mieszkalny uszkadzając ścianę szczytową.
Jak poinformował młodszy brygadier Marcin Betleja - strażacy interweniowali łącznie w 150 przypadkach. Najczęściej w powiatach tarnobrzeskim, leżajskim, rzeszowskim, łańcuckim i kolbuszowskim. W większości przypadków strażacy pompowali wodę z piwnic zalanych posesji i usuwali połamane drzewa.
Pza tym burza dała się też we znaki kierowcom, którzy szukali schronienia m.in. pod wiaduktami na autostradzie A4. Więcej pisaliśmy o tym tutaj: Połamane drzewa i korek na autostradzie
Są pierwsze skutki gwałtownych burz na Podkarpaciu. Jak informuje dyżurny operacyjny Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody Krzysztof Trala strażacy interweniowali dotąd 11 razy. W większości interwencje dotyczyły połamanych drzew i podtopionych piwnic - głównie w powiatach tarnobrzeskim i stalowowlskim.
Ulewa dała się we znaki także kierowcom, którzy zatrzymywali się przy najbliższym schronieniu. Tak było m.in. na autostradzie A4 blisko zjazdu Rzeszów Zachód, gdzie część z podróżnych zatrzymała się pod wiaduktem, stwarzając tym samym zagrożenie dla innych pojazdów. Przypominamy, zatrzymywanie się na autostradzie jest zabronione.
{facebook}684489208641984|Sytuacja na A4 blisko zjazdu Rzeszów Zachód{/facebook}
Tymczasem w naszym regionie, szczególnie w zlewniach Wisłoki, Sanu, Wisłoka oraz mniejszych bezpośrednich dopływach Wisły obowiązuje ostrzeżenie w związku z prognozowanymi burzami z intensywnym opadem deszczu. Możliwe są gwałtowne wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich. Lokalnie mogą wystąpić krótkotrwałe przekroczenia stanów ostrzegawczych. Tak może być do 1 w nocy.
