powiat stalowowolski
Szpital powiatowy w Stalowej Woli przygotowuje się do rozszerzenia działalności. Wprawdzie placówka nadal pracuje w trybie ostrodyżurowym, ale wkrótce może rozpocząć przyjmowanie pacjentów planowych.
W kwietniu u 2 osób; pielęgniarki i pacjentki stwierdzono zakażenie koronawirusem. Wymagało to reorganizacji pracy placówki. Z problemami funkcjonował wydział wewnętrzny, a szpitalny odział ratunkowy był pewien czas zamknięty.
Teraz sytuacja jest już stabilna, ale jak zastrzega starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny wszystko może się jeszcze zdarzyć. Od niedawna szpitalem kieruje jako pełniący obowiązki dyrektora Andrzej Komsa, od lat związany z tą lecznicą. We wrześniu ma być ogłoszony konkurs na nowego dyrektora. Obecnie władze powiatu finalizują sprawę kredytu dla szpitala na spłatę zadłużenia i niezbędne inwestycje.
Także w innych placówkach podległych powiatowi stalowowolskiemu Domu Pomocy Społecznej i Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym sytuacja jest stabilna.
Za kilka tygodni w Stalowej Woli rozpocznie działalność fabryka maseczek ochronnych. To inicjatywa Agencji Rozwoju Przemysłu i firmy Hilltech. ARP udostępnia nowo wybudowaną halę i wysokiej jakości materiał, z którego ma być produkowanych 29 milionów maseczek miesięcznie. Obecnie firma Hilltech montuje urządzenia i automaty na liniach produkcyjnych. Gromadzone są też materiały, z których powstaną maseczki. Pracę przy obsłudze produkcji ma znaleźć kilka osób.
Fabryka w Stalowej Woli jest częścią projektu PolskaSzwalnia, ogłoszonego przez rząd. Jego celem jest wykorzystanie potencjału polskich firm do produkcji maseczek ochronnych.
Firma Hilltech będzie prowadziła swoją działalność na powierzchni ok. 5 tysięcy metrów kwadratowych. Druga część hali ARP w Stalowej Woli czeka na inwestora.
Z powodu zakażenia SARS-CoV2 na Podkarpaciu zmarła dziś 27 osoba, to pacjentka szpitala w Łańcucie. Jest także jeden nowy przypadek zakażenia, to starsza kobieta z powiatu stalowowolskiego, która przebywa w szpitalu. Tym samym badaniami laboratoryjnymi potwierdzono 368 przypadków zakażenia, ale 243 osoby wyzdrowiały, dwie ostanie to młoda kobieta z powiatu tarnobrzeskiego oraz młody mężczyzna z Rzeszowa.
Obecnie na terenie województwa podkarpackiego pod nadzorem pozostaje 66 osób, prawie 5 tys. poddane jest kwarantannie, a w izolacji domowej przebywa 36 osób. Aktualnie z potwierdzonym COVID-19 hospitalizowane są 62 osoby.
Huta Stalowa Wola może mieć nowe władze. Rada Nadzorcza spółki ogłosiła konkurs na Prezesa Zarządu Dyrektora Generalnego HSW SA . Postępowanie konkursowe dotyczy również pozostałych członków dyrekcji.
Od grudnia 2018 roku prezesem zarządu Huty Stalowa Wola jest Bartłomiej Zając. Jego zastępcami są Jan Szwedo jako Dyrektor Operacyjny i Janusz Hamryszczak - Dyrektor Finansowy.
Huta Stalowa Wola to jeden z najważniejszych zakładów Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Realizuje m.in. rządowe kontrakty związane z produkcją armatohaubic Krab oraz samobieżnych moździerzy Rak dla polskiego wojska. Zakład pracuje też nad prototypem pływającego bojowego wozu piechoty Borsuk.
W Domu Pomocy Społecznej w Stalowej Woli nie odnotowano w ostatnich dniach nowych zakażeń koronawirusem wśród mieszkańców i pracowników. Sytuacja w tej placówce stabilizuje się.
Jeszcze niedawno mieszkańcami opiekował się personel zewnętrzny, głównie siostry i bracia zakonni. Pracownicy byli na kwarantannie lub na zwolnieniach lekarskich, po tym jak w DPS-ie potwierdzono 6 przypadków zakażenia koronawirusem. 3 osoby zmarły. Kilka dni temu wolontariusze i osoby zatrudnione na umowę zlecenie zakończyli swoją pracę. Spora grupa pracowników wróciła ze zwolnień lekarskich i przejęła opiekę nad pensjonariuszami. Problem jest jeszcze z pielęgniarkami, dyrektor DPS-u chciałby zatrudnić dwie osoby. Mimo wsparcia starostwa, firm, osób prywatnych nadal potrzebne są środki ochrony osobistej, zwłaszcza fartuchy, których zużywa się duże ilości. DPS w Stalowej Woli chętnie przyjmie taką pomoc rzeczową. Otworzył też specjalne konto do wpłat dla ofiarodawców.
Publiczne przedszkola i żłobki w Stalowej Woli pozostaną zamknięte. Władze samorządowe nie zdecydowały się na otwarcie tych placówek od jutra. Taką możliwość zapowiedział rząd, ale ostateczna decyzja należy do organów prowadzących.
Z ankiety przeprowadzonej w Stalowej Woli wynika, że jedynie 15 procent rodziców zgłosiło chęć posłania swoich dzieci teraz do przedszkoli. W przypadku żłobków chętnych było ponad dwukrotnie więcej.
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny powołuje się m.in. na kwestie bezpieczeństwa zdrowotnego. W powiecie stalowowolskim liczba zakażonych koronawirusem jest jedną z większych w województwie podkarpackim.
Władze Stalowej Woli rozważają ograniczone otwarcie przedszkoli, aby pomóc rodzicom, którzy ze względów zawodowych nie mogą zostać z dziećmi w domu. Nastąpi to jednak nie wcześniej niż od 18 maja. W drugiej kolejności, po 24 maja, zostaną otwarte żłobki. Decyzja w tej sprawie zapadnie po po bieżącej analizie zagrożenia epidemicznego w mieście.
Tymczasem Jasło jest gotowe do otwarcia przedszkoli. Po konsultacjach z dyrektorami placówek oraz rodzicami, od jutra otwarte będzie 7 placówek na 11 działających w mieście. Przed pandemią opieką było w nich objętych ponad tysiąc dzieci. Jutro w żłobkach i przedszkolach ma się pojawić ponad setka. Obecnie jest miejsce dla ponad 400 dzieci
Zgodnie z wytycznymi sanitarnymi w grupie może przebywać do 12 dzieci. Minimalna przestrzeń do wypoczynku, zabawy i zajęć dla najmłodszych nie może być mniejsza niż 4 metry kwadratowe na jedno dziecko i opiekuna.