powiat tarnobrzeski
Poligon w Nowej Dębie będzie miał poszerzony obszar - ogłosił dziś na poligonie Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Poligon, na mocy umowy podpisanej z nadleśnictwem, wraca na tereny które w roku 2012 przekazane zostały Lasom Państwowym.
Według ministra, poprzedni rząd nakłaniał dowódców do ograniczania infrastruktury wojskowej. Teraz po poszerzeniu poligon będzie drugim pod względem wielkości w Polsce po drawskim. Będzie służyć nie tylko polskim jednostkom, ale również sojusznikom - w tym armii amerykańskiej - dodał szef MON.
Minister Mariusz Błaszczak przekazał też dziewięć samobieżnych rakietowych zestawów przeciwlotniczych Poprad 21. Dywizjonowi Artylerii Przeciwlotniczej z Jarosławia. Jednostka wchodzi w skład 21. Brygady Strzelców Podhalańskich - ta z kolei jest trzonem nowo tworzonej 18 Dywizji.
Przeciwlotniczy zestaw Poprad umieszczony na samochodzie terenowym jest uzbrojony w cztery wyrzutnie zestawów przeciwlotniczych Grom/Piorun i wyposażony w głowicę optoelektroniczną z kamerą termowizyjną oraz telewizyjną, ma za zadanie zwalczanie celów na wysokości od 3,5 km i na odległości do 5,5 km. W skład zestawu wchodzi komputer kierowania ogniem, system nawigacji i orientowania oraz urządzenie zapytujące "swój-obcy".
Dwie ofiary śmiertelne pożaru drewnianego domu jednorodzinnego w Gorzycach koło Tarnobrzega. Ogień wybuchł około godziny pierwszej trzydzieści w nocy. Po przygaszeniu pożaru strażacy w maskach tlenowych weszli do środka i znaleźli dwie osoby - kobietę i mężczyznę. Niestety nie udało im się pomóc - poinformował mł. bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
W akcji gaśniczej uczestniczyło 6 zastępów straży pożarnej - 32 ratowników. Przyczyny wybuchu ognia nie są jeszcze znane.
Od początku roku w pożarach domów i mieszkań na Podkarpaciu zginęło 13 osób a 94 zostały ranne - dodał rzecznik podkarpackich strażaków. Najczęstszymi przyczynami tego typu pożarów są nieostrożność w posługiwaniu się otwartym ogniem, niesprawne urządzenia grzewcze a także wady instalacji elektrycznej.
Marcin Betleja przypomina, że przed rozpoczynającym się sezonem grzewczym należy skontrolować sprawność urządzeń do ogrzewania mieszkań, kominów i systemów wentylacyjnych.
Haft kaszubski i lasowiacką sztukę użytkową będzie można podziwiać od dziś w Gorzycach koło Tarnobrzega. W wernisażu, który rozpocznie się o godz. 17:00 w Środowiskowym Domu Kultury weźmie udział wójt gminy Linia na Pomorzu Gdańskim. Gmina ta po nawałnicy w 2017 roku otrzymała pomoc finansową i rzeczową od samorządu i mieszkańców gminy Gorzyce.
W części kaszubskiej wystawy są m.in. czepce, chusty, bieżniki, obrusy i serwety wykonane na konkurs organizowany przez gminę Linia. Z kolei rękodzieło lasowiackie wykonane zostało przez lokalnych artystów z gminy Gorzyce.
Wernisaż uświetni występ Zespół Pieśni i Tańca Kaszëbskô Rodzëzna z Linii. Wystawę w Gorzycach będzie można oglądać do 7 października.
W Trześni koło Tarnobrzega otwarto Izbę Tradycji Szlachty Zaściankowej ziemi tarnobrzeskiej i sandomierskiej.
W Karczmie Jandura w Trześni na początek zgromadzono 8 herbów ufundowanych przez mieszkańców wywodzących się tamtejszej szlachty zaściankowej. Osobną część stanowią stroje, elementy codziennego wyposażenia, ale przede militaria - spory zbiór kałkanów, szabli, kolczug, toporów i tarcz rycerskich. Ekspozycja z czasem będzie się powiększać - zapowiadają twórcy ze Stowarzyszenia Rekonstrukcyjno-Historycznego Lanca oraz Grupy Rekonstrukcyjnej Nieczuja z Gorzyc.
Inicjator powstania Izby Wojciech Kasak mówi, że zubożali członkowie szlachty stanowili najliczniejszą grupę tego stanu w XVII i XVIII wieku. Niestety trudno udowodnić szlachecki rodowód bo wiele dokumentów nie zachowało się do współczesności.
W Izbie organizowane będą cykliczne spotkania oraz warsztaty dla dzieci i młodzieży promujące tradycje szlacheckie.
Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej ćwiczy na poligonie w Nowej Dębie. Zajęcia zintegrowane batalionów niżańskiego i dębickiego potrwają dwa tygodnie i są podsumowaniem etapu specjalistycznego szkolenia "terytorialsów".
Od 8 września do dziś uczestniczyło w nim także 6 żołnierzy Gwardii Narodowej Stanu Illinois z USA. Na terenie koszar w Nisku amerykańscy żołnierze mogli zapoznać się ze szkoleniem instruktorskim w formacji Obrony Terytorialnej, a na poligonie w Nowej Dębie prowadzone były działania taktyczno – ogniowe, między innymi wspólny trening strzelecki. To pierwsza wizyta szkoleniowa żołnierzy USA w 3. Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej, choć nie pierwsza w Polsce.
Gwardia Narodowa Stanu Illinois liczy około 10 tys. żołnierzy wojsk lądowych (Army National Guard) i ponad 3 tys. w jednostkach powietrznych (Air National Guard). Jest formacją ochotniczą i podlega władzom stanowym, ale może być również skierowana przez rząd federalny do udziału w innych operacjach np. w Iraku czy Afganistanie. Gwardziści są rekrutowani spośród lokalnej społeczności, pomagają innym służbom podczas klęsk żywiołowych – pożarów, powodzi, huraganów, a także w różnych innych stanach wyjątkowych.
Priorytetem dla polskiej armii jest unowocześnienie w przestrzeni cybernetycznej - powiedział w Rzeszowie poseł PiS, Wojciech Buczak. Zastępca przewodniczącego Sejmowej Komisji Obrony Narodowej dodał, że taka modernizacja będzie mieć korzystny wpływ na rozwój przemysłu na Podkarpaciu.
Poseł Buczak przypomniał, że zapadła decyzja o zakupie śmigłowców Black Hawk dla wojsk specjalnych produkowanych przez PZL Mielec oraz o doposażeniu polskiej armii w 32 myśliwce F-35, których elementy silnika produkuje spółka Pratt & Whitney Rzeszów.
Wskazał też na potrzebę dofinansowania ze środków unijnych budowy drogi ekspresowej S19. , która jest połączeniem komunikacyjnym dla poligonu w Nowej Dębie , wykorzystywanego m.in. do ćwiczeń wojsk NATO.