W lipcu i sierpniu Bieszczadzka Kolejka Leśna będzie kursować pięć razy dziennie. Pierwszy skład wyrusza o godz. 9.30 do Przysłupia, ostatni o 15.30 do Balnicy. Pierwsza trasa liczy 12 km, druga 9 km.
Do przewozu turystów przygotowanych jest 21 wagonów osobowych. "Mamy zarówno wagony odkryte jak i w pełni zabudowane. Oba typy wagonów wyruszają w każdym składzie - poinformował prezes fundacji zarządzającej kolejką Mariusz Wermiński.
Bieszczadzka kolejka wąskotorowa powstała w 1898 roku. Przez wiele lat służyła do transportu drewna. Kiedy w latach 20. XX wieku przeszła pod zarząd lwowskiej dyrekcji PKP, rozpoczęła przewóz ludzi.
23 lata temu utworzona została Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, która postanowiła utrzymać zabytkową kolejkę w ruchu i uczynić z niej atrakcję turystyczną. W ubiegłym roku kolejka przewiozła 153 tys. pasażerów, a od początku tego sezonu 33 tysiące.