Trudne warunki na bieszczadzkich szlakach. Na połoninach jest bardzo zimno, powyżej górnej granicy lasu wieje wiatr z prędkością do 90 km/h, jest -9 stopni Celsjusza. Stąd też apel do turystów, żeby dobrze zabezpieczyli się przed wiatrem i mrozem, w takich warunkach nie trudno o odmrożenia - powiedział nam Paweł Szopa dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR.
Pokrywa śnieżna waha się od 10 do 70 cm. Na szlakach leży twardy i zbity śnieg, dzisiaj przydadzą się rak. Niezbędny jest naładowany telefon komórkowy z aplikacją „Ratunek”, która przyda się, jeśli trzeba będzie wezwać pomoc.