Rozkładanie przez kierowcę sąsiedniego fotela w czasie jazdy było przyczyną wypadku Polskiego Busa w Nowej Dębie. Do zdarzenia doszło 12 sierpnia tego roku. 59-letni Piotr Z. chciał pomóc jednej z pasażerek, która postanowiła zająć miejsce tuż obok niego ponieważ zamierzała wcześniej wysiąść z autobusu.
Kierowca odwrócił na chwilę wzrok od jezdni aby zwolnić dźwignię fotela. Moment nieuwagi spowodował zjechanie z toru jazdy autobusu, który uderzył w latarnię i przewrócił się na pobocze. Spośród 83 pasażerów rannych zostało 38 osób.
Kierowca Busa przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, jednak Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu przyjęcie tego wniosku uzależnia od skali obrażeń osób uczestniczących w wypadku - informuje rzecznik tej prokuratury Andrzej Dubiel.