Wyświetlenie artykułów z etykietą: gość dnia
Michał Noworól: Podkarpaciu grozi susza
Podkarpaciu grozi susza. Michał Noworól z Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Boguchwale powiedział na naszej antenie, że sytuacja jest niepokojąca.
Jeśli nie spadnie obfity deszcz, będą małe plony, a więc ceny warzyw poszybują w górę. Z powodu braku wody ziemniaki są bardzo drobne, nie rosną buraki i inne warzywa. Także owoce miękkie znacznie skróciły czas plonowania. Było mało truskawek i podobnie może być z malinami - powiedział nasz gość.
Z raportu Instytutu Badawczego w Puławach wynika, że susza dotknęła już 14 województw. Małopolska i Podkarpacie na razie nie ma poważnych problemów, ale pierwsze oznaki niedoboru wody są już widoczne.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
B. Rzońca i E. Łukacijewska o obsadzie stanowisk w Unii
Włoch David Sassoli z grupy Socjalistów i Demokratów został wczoraj szefem Parlamentu Europejskiego, a najpoważniejszą kandydatką na przewodniczącą Komisji Europejskiej jest niemiecka chadeczka Ursula von der Leyen - socjalista Frans Timmermans najprawdopodobniej pozostanie wiceszefem Komisji. Podkarpaccy eurodeputowani przedstawili na naszej antenie rozbieżne oceny takiej obsady personalnej najwyższych stanowisk w Unii.
Eurodeputowany Bogdan Rzońca z Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnił, że taka obsada na najwyższych szczeblach jest korzystna dla Europy. Dodał, że silną pozycję w negocjacjach wypracowały kraje Grupy Wyszehradzkiej, a także Włochy. Eurodeputowany zapowiedział, że polski rząd wystawi dobrą i mocną kandydaturę na stanowisko jednego z unijnych komisarzy.
Europosłanka Elżbieta Łukacijewska z Platformy Obywatelskiej powiedziała natomiast, że polska delegacja nie uzyskała żadnych korzyści personalnych. Jej zdaniem - "chyba po raz pierwszy zdarzyło się, że Polska przy stole, gdzie obsadza się ważne stanowiska, nie uzyskała żadnego sukcesu".
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Tomasz Olejarz: Wybór unijnych decydentów jest mało zrozumiały dla obywateli
Proces wyborów unijnych decydentów jest mało transparentny i skomplikowany, a co za tym idzie - mało zrozumiały dla przeciętnego Europejczyka - ocenił na naszej antenie politolog z Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej w Przemyślu Tomasz Olejarz.
Wczoraj przywódcy państw unijnych wypracowali w Brukseli porozumienie, które zakłada między innymi, że Jean-Claude'a Junckera na stanowisku szefa Komisji Europejskiej zastąpi dotychczasowa niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen. Dziś Parlament Europejski ma wybrać przewodniczącego izby.
Odnosząc się do roli polskich polityków w Brukseli Tomasz Olejarz podkreślił, że wspólnie - bez względu na podziały ideologiczne powinni zabiegać o interes narodowy. A wyzwań nie zabraknie - jednym z nich będzie Brexit. Po wyjściu Wielkiej Brytanii ze wspólnoty, budżet Unii zostanie uszczuplony. Dlatego rolą polskich europarlamentarzystów jest zabieganie o to aby to uszczuplenie było jak najmniej drastyczne - dodał Tomasz Olejarz.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Bartosz Marczuk: PPK to najlepszy sposób dodatkowego oszczędzania na emeryturę
Do listopada największe przedsiębiorstwa, zatrudniające powyżej 250 osób, są objęte ustawą o Pracowniczych Planach Kapitałowych.
Gość Radia Rzeszów, Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju podkreśla, że PPK to najlepszy sposób dodatkowego oszczędzania na przyszłą emeryturę, jaki zaproponowano po 1989 roku.
Pieniądze gromadzone w Pracowniczych Planach Kapitałowych będą całkowicie prywatne i bezpieczne. Nie ma obaw na ich nacjonalizację.
Gość Radia Rzeszów podkreśla, że do Pracowniczych Planów Kapitałowych zostaną automatycznie zapisani wszyscy pracownicy w wieku od 18 do 55 roku życia, zatrudnieni na umowę o pracę i umowę zlecenie.
Z uczestnictwa w PPK będzie można zrezygnować. Będzie ona ważna przez cztery lata.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
M. Masłowski: Rada Europy sprzedała swoje podstawowe wartości
Maciej Masłowski z Ruchu Kukiz'15 odniósł się na naszej antenie do ubiegłotygodniowego głosowania Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, które głosami głównie Francji, Niemiec i Włoch przywróciło Rosji prawo uczestniczenia w obradach. Podkarpacki poseł stwierdził, że Rada Europy sprzedała swoje podstawowe wartości za 85 milionów euro.
Masłowski, jednocześnie członek polskiej delegacji do Zgromadzenia, przypomniał w Polskim Radiu Rzeszów, że po zajęciu Krymu przed pięcioma laty rosyjscy posłowie zostali objęci sankcjami za aneksję Krymu i wkroczenie na wschód Ukrainy.
Poseł dodał, że po ponownym przyjęciu Rosji do Zgromadzenia Parlamentarnego rosyjscy delegaci ogłosili, iż Rada Europy uznała działania ich kraju na Ukrainie za legalne. Rosja musi zapłacić 85 milionów euro zaległych składek. Zdjęte zostały też zakazy wjazdu do Unii Europejskiej rosyjskich posłów.
Maciej Masłowski powiedział, że - pomimo zapowiedzi - nie udało się przegłosować poprawki o objęciu obywateli rosyjskich ochroną Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Przepadła jednym głosem. Nie udało się też doprowadzić do uwolnienia ukraińskich marynarzy zatrzymanych kilka miesięcy przez Rosjan na Morzu Azowskim.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie
Małgorzata Czesak o "kłopotliwych" pamiątkach z wakacji
Zabranie ze sobą na wakacyjny wyjazd torebki z węża, wyrobu zawierającego element skóry lamparta czy tygrysi ząb może być już przy odprawie celnej źródłem naszych kłopotów.
Jak powiedziała w naszym programie komisarz Małgorzata Czesak ekspert celny, są 34 tysiące wyrobów tzw. "cites" chronionych konwencją waszyngtońską. Ich posiadanie nie jest zabronione, natomiast przewożenie przez granice podlega szczególnej kontroli. Jak radzi ekspert przed podróżą lepiej poznać przepisy celne regulujące te kwestie by nie mieć później kłopotów.
Małgorzata Czesak zwraca też uwagę, że zabieranie ze sobą na przykład na wyjazd na Ukrainę swojego pupila może przysporzyć przy wjeździe wielu kłopotów. Wymagany jest wtedy paszport unijny zwierzęcia, szczepienie przeciw wściekliźnie i wynik próby tzw. miareczkowania wykonanej w akredytowanym laboratorium, co nie jest wymagane przy wyjeździe.
Dodatkowe informacje
- Mapa Nie