Przemyśl
Wydaje się, że nic gorszego nie może człowieka spotkać jak śmiertelna choroba zwłaszcza osoby najbliższej. Pan Damian Królik, mieszkaniec gminy Orły stracił niedawno syna, życie zabrała mu choroba pompego. Ale to nie wszystko – ta choroba wyniszcza jego drugiego 14-letniego syna oraz 20-letnią córkę. Żona pana Damiana choruje na stwardnienie rozsiane.
Mężczyzna porzucił pracę zawodową i opiekuje się rodziną: sprząta, gotuje, zawozi do lekarzy i szpitali, ale przede wszystkim wspiera psychicznie, co nie jest łatwe, bo sam jest w nie najlepszej kondycji. Na niedomiar złego najbliższa rodzina: rodzice i teściowie w najtrudniejszym momencie zerwali kontakty, bo najprawdopodobniej sytuacja przerosła ich wytrzymałość psychiczną. Pomaga jak może Urząd Gminy w Orłach, ale jak twierdzą pracownicy socjalni, możliwości wsparcia finansowego są ograniczone z uwagi na ograniczone możliwości i przepisy. A pieniędzy w dotkniętej chorobami rodzinie brakuje dosłownie na wszystko: leki, dojazdy do szpitali, utrzymanie domu.
Uruchomiono konto pomocowe, na które wpłacać można pieniądze na pomoc: 97 9113 1027 3005 3008 0477 0001.
Pandemia pokrzyżowała Świętemu Mikołajowi plany związane z odwiedzeniem Przemyśla. Rokrocznie spotykał się z mieszkańcami w Rynku Staromiejskim, a teraz w związku z zakazem zgromadzeń jest to po prostu niemożliwe.
Jak poinformowały nas władze Przemyśla, udało się go nakłonić do wizyty. Około godziny 16 zawita tam wraz ze swoją zmotoryzowaną świtą. Pojawi się tylko na chwilę, by rozświetlić świąteczne ozdoby i choinkę w Rynku Staromiejskim, zaraz potem przejedzie z orszakiem głównymi ulicami, odwiedzając osiedla w następującej kolejności: Kmiecie – Rycerskie – Salezjańskie – Kazanów – Winna Góra – Rogozińskiego – Łukasińskiego – Za Wiarem – Lwowskie.
Świta św. Mikołaja prosi o niewychodzenie z domów i niegromadzenie się na chodnikach. NIezwykłego gościa będzie można oczekiwać w oknach, można do niego machać, a on obiecuje, że pozdrowienie odwzajemni. Prezenty dostarczy pod osłoną nocy.
Fot. Marek Cynkar
10 archiwalnych kolekcji rodzinnych dokumentów pozyskało Państwowe Archiwum w Przemyślu w ramach ogólnopolskiej akcji Archiwa Rodzinne Niepodległej. Inicjatywa polega na kwerendzie i edukacji związanej z zabezpieczaniem prywatnych zasobów, a głównym celem jest ukazywanie walki o niepodległość osób prywatnych.
Ostatnio plon akcji wzbogaciła kolekcja dokumentów obrazująca życie i działalność Walerii Malawskiej i członków jej najbliższej oraz dalszej rodziny od połowy XIX do XXI wieku. Przekazała ją Marzena Włodek. Opowiadają o polskich rzemieślnikach migrujących po miastach w poszukiwaniu pracy, ukazują ich losy w różnych armiach, w okresie I i II wojny światowej. Dokumentują święta Bożego Narodzenia, gdzie przy wigilijnym stole bez sporów zasiadał ojciec ciotki pani Marzeny Włodek – komunista ze swoim szwagrem Piłsudczykiem i socjalistą. Akcja Archiwa Rodzinne Niepodległej będzie kontynuowana w następnym roku.
Dziś w przemyskim Centrum Kulturalnym rozpoczyna się 20. edycja festiwalu „Jazz bez...”. Główną ideą festiwalu – od początku jego istnienia – była wymiana kulturalna między Polską a Ukrainą oraz wspólne koncerty zespołów jazzowych po obu stronach polsko-ukraińskiej granicy. W tym roku, ze względu na ograniczenia spowodowane pandemią, organizatorzy zaplanowali tylko polskie koncerty, podczas których wystąpią m.in. Anna Maria Jopek, czy zespół New Bone. Wszystkie koncerty będą transmitowane w sieci, a Festiwal „Jazz bez...” rozpocznie koncert super-duo Marek Bałata i Dominik Wania. Festiwal potrwa do niedzieli, początek wszystkich transmisji internetowych godz. 19.00.
Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany związane z obchodami 10-lecia Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Rano w trybie online rozpoczęła się zaplanowana na dwa dni konferencja naukowa pod tytułem: „Dziedzictwo Kunstkamery? Jak powstawały nasze muzea”. Muzealnicy i historycy z całego kraju przybliżają historię polskiego muzealnictwa, ale wątkiem głównym są dzieje muzeum przemyskiego.
Gdy zakładali go bracia Tadeusz i Kazimierz Osińscy, przypominało salon osobliwości, twór sprzed stuleci, z którego wyrosły muzea. Trzonem kolekcji były zbiory braci, których wsparli działacze Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Zakładanie muzeum pod zaborami wymagało dużej determinacji. Wzorce czerpano z muzeów w Krakowie i Poznaniu. Mecenasami byli zwykli ludzie wrażliwi na sztukę i przywiązani do dziedzictwa historycznego. Dziś Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej jest znaczącą placówką na mapie muzeów w Polsce. Finansuje ją samorząd wojewódzki oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Prokuratura Rejonowa w Przemyślu umorzyła śledztwo w sprawie masowego zatrucia salmonellą podczas przyjęcia weselnego w miejscowości Rokszyce. Do zdarzenia doszło 11 sierpnia 2019 roku w tamtejszym Domu Bankietowym.
Jak ustalono, w przyjęciu uczestniczyło 150 osób, z których u 48 stwierdzono zakażenie pałeczkami salmonelli, a 16 osób wymagało hospitalizacji. Wszczęto śledztwo m.in. w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego. W przypadku działania nieumyślnego grozi za to do 3 lat więzienia.
Śledztwo nie doprowadziło do wykrycia sprawcy, nikomu nie postawiono zarzutów. W związku z tym prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie.