Rzeszów
Lekarze urolodzy z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Szopena w Rzeszowie boją się, że stracą pracę i że zniszczony zostanie zespół, który cieszy się zasłużonym uznaniem pacjentów.
Urolodzy otrzymali wypowiedzenia z pracy, ich termin to koniec lipca. Jak informuje Stanisław Kruczek, członek zarządu województwa podkarpackiego odpowiedzialny za ochronę zdrowia, wypowiedziana została umowa ze spółką, w ramach której urolodzy działają.
Powody reorganizacji pracy kliniki są dwa. Po pierwsze na oddział trafić ma w tym roku robot chirurgiczny da Vinci, co oznacza, że przed kliniką stoją nowe wyzwania. Po drugie klinika potrzebuje kierownika z tytułem naukowym, a obecnie zatrudnieni w nim lekarze takich tytułów nie posiadają. Jeszcze w grudniu konkurs na kierownika kliniki urologii wygrał prof. Krzysztof Bar z Lublina.
Stanisław Kruczek powiedział Radiu Rzeszów, że lekarze mogą pozostać na oddziale, jeśli zdecydują się na indywidualne kontrakty. Urolodzy, z którymi rozmawiała nasza reporterka zwracają jednak uwagę, że takiej propozycji jako zespołowi nikt im jednoznacznie nie złożył.
Klinika urologii w placówce przy ulicy Szopena to największy oddział urologiczny na Podkarpaciu, wykonuje się w nim ponad 3000 hospitalizacji rocznie, a każdego tygodnia przeprowadza 300 porad.
W Bieszczadach rozebrano pomnik komunistycznego gen. Karola Świerczewskiego. W regionie takich upamiętnień, gloryfikujących system totalitarny jest około 50, choć nie są tak duże jak pomnik w Jabłonkach - mówi dr Piotr Szopa z biura ds. upamiętniania walk i męczeństwa rzeszowskiego IPN.
Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną do 31 marca wszystkie muszą zniknąć z przestrzeni publicznej. Niektóre z nich trafią do muzeów - dodał dr Szopa.
Zdaniem IPN kontrowersyjny Pomnik Walk Rewolucyjnych w Rzeszowie - symbol miasta - powinien też być usunięty, ale decyzję podejmie wojewoda - podkreślił nasz gość.
Pomnik w centrum Rzeszowa autorstwa Mariana Koniecznego jest już zabytkiem. Przeciwnicy jego zburzenia są zdania, że należy go obudować odpowiednimi tablicami edukacyjnymi z komentarzem historycznym i pozostawić na swoim miejscu.
Prawie 100 osób: uczniów, studentów i mieszkańców Rzeszowa wzięło udział w III Dyktandzie Rzeszowskim. Sprawdzian wiedzy z ortografii i interpunkcji zorganizowała WSPiA Rzeszowska Szkoła Wyższa z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. Uczestnicy zmierzyli się z tekstem pt. "List niewysłany", przygotowanym przez polonistkę, dr Barbarę Misztal. Wyniki poznamy za tydzień.
Tematem przewodnim tegorocznego Dyktanda Rzeszowskiego było 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Uczestnicy zmierzyli się z tekstem w formie listu wnuczka do nieżyjącego dziadka, obrońcy polskiej niepodległości. Młody człowiek, dla którego tematy sprzed 100 lat są bardzo trudne, poszukuje odpowiedzi na pytanie, czym jest patriotyzm.
Tekst dyktanda zdaniem uczestników był trudny. Można było zrobić kilkadziesiąt błędów, gdyż w każdym zdaniu pojawiło się kilka trudnych wyrazów.
Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznał, że nie ma podstaw do tego by zmienić sędziego, który ma prowadzić sprawę zamordowanej 20 lat temu Iwony Cygan. O wyłączenie od rozpoznania tej sprawy poprosił sam sędzia referent. To była jego odpowiedź na krytykę ze strony rodziny Iwony Cygan.
Pełnomocnik bliskich zamordowanej nastolatki chciał, żeby Sąd Okręgowy w Rzeszowie wystąpił do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy innej jednostce - wyjaśnia rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie Marzena Ossolińska-Plęs.
Na razie nie wiadomo czy Sąd Okręgowy w Rzeszowie wystąpi z takim wnioskiem do Sądu Najwyższego.
15 litrów mleka udało się zmagazynować w ciągu pierwszego miesiąca działalności pierwszego na Podkarpaciu Banku Mleka Kobiecego. Bank powstał przy rzeszowskim Szpitalu Pro Familia. W przyszłym tygodniu mleko zacznie być podawane wcześniakom.
Zdaniem lekarzy dla tych najmniejszych noworodków mleko kobiece jest nie tylko pożywieniem, ale także lekiem, wpływa pozytywnie między innymi na układ odpornościowy. Każdy wcześniak przebywający na oddziale intensywnej terapii ma wskazania do przyjmowania takiego mleka.
Dawczynią może być każda karmiąca mama, ciesząca się dobrym zdrowiem. Mleko jest dwukrotnie badane oraz poddawane pasteryzacji, dzięki czemu jest w pełni bezpieczne dla wcześniaków.
Tarnowski Sąd Rejonowy zajmie się sprawą byłego szefa Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, Zbigniewa N. – postanowił Sąd Najwyższy.
Były szef rzeszowskiej Prokuratury Okręgowej jest oskarżony m.in. o przyjęcie łapówek na kwotę kilkuset tysięcy złotych w zamian za powoływanie się na wpływy w różnych instytucjach. Jest oskarżonym w jednym z wątków tzw. afery podkarpackiej.
O przekazanie jego sprawy innemu, równorzędnemu sądowi, w styczniu wystąpił do Sądu Najwyższego Sąd Rejonowy w Rzeszowie. Pierwotnie to tam trafił akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi N. Sędziowie z Rzeszowa poprosili o przeniesienie postępowania do innego sądu tłumacząc się troską o zachowanie obiektywizmu.