Rzeszów
Amerykańskie burgery, kanapki w stylu bostońskim, pierożki na parze, kiełbaski prosto z ulic Berlina. Poza tym makarony i naleśniki z francuskiego ciasta; takich potraw można spróbować w Rzeszowie podczas trzeciej edycji Street Food Polska Festival. W czasie imprezy jedzenie kupuje się w foodtruckach, czyli specjalnie do tego przystosowanych furgonetkach.
Rzeszowianie mogą spróbować potraw kuchni amerykańskiej, azjatyckiej, belgijskiej, włoskiej, hiszpańskiej czy meksykańskiej. Jest także mobilna kawiarnia.
Impreza na parkingu przed galerią Nowy Świat potrwa do niedzieli.
Około 400 biegaczy uczestniczyło w czwartej edycji Ultra Maratonu Podkarpackiego. Patrycja Bereznowska jako pierwsza ukończyła dystans na 155 kilometrów. Na rzeszowski rynek przybiegła po 11 godzinach. Zawodnicy w biegu na 115 kilometrów stratowali o 2 w nocy. O godzinie 5 rozpoczęli się biegi na 50 i 70 km. Najkrótszy to 30-kilometrowy dystans. W biegu mogły startować osoby powyżej 18 roku życia.
Najstarszy zawodnik ze Szczecina miał 68 lat. Imprezie towarzyszyły koncerty i pokazy.
Prowadzi placówki opiekujące się osobami niepełnosprawnymi oraz domy pomocy społecznej. Organizuje wypoczynek dla dzieci z ubogich rodzin, wreszcie promuje ekologię. Caritas Diecezji Rzeszowskiej świętuje dziś jubileusz 25-lecia. To jedna z największych organizacji charytatywnych na Podkarpaciu. Powstała w 1992 kilka tygodni po utworzeniu Diecezji Rzeszowskiej.
Najnowszym dziełem Caritas Diecezji Rzeszowskiej jest zakład pielęgnacyjno - opiekuńczego w Głogowie Małopolskim. W ośrodku tym przebywają chorzy po leczeniu szpitalnym i ci, którym rodzina nie jest w stanie zapewnić opieki. Placówka przygotowana jest na przyjęcie 40 osób, obecnie przebywa 20-scia. Działalność Caritas to także społeczna praca wolontariuszy. W prawie każdej parafii działają diecezjalne zespoły Caritas, a także skupiające młodych ludzi szkolne koła Caritas. Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła msza św ( o 10.tej) w Kościele Farnym w Rzeszowie, następnie uczestnicy obchodów świętowali w Filharmonii Podkarpackiej.
To jest bardzo trudna akcja - mówią strażacy, którzy przed południem wznowili poszukiwania mężczyzny, który wczoraj wieczorem wskoczył do Wisłoka w rejonie Mostu Lwowskiego w Rzeszowie. Mężczyzna uciekał przed policją po napaści na 25 letnią mieszkankę Rzeszowa.
W dzisiejszej akcji bierze udział 24 strażaków. Kilku pływa na pontonach z sonarem, jest także grupa płetwonurków z Sanoka i Przemyśla. Przeszukują 3 kilometrowy lewy brzeg rzeki, od Mostu Lwowskiego do ul. Ciepłowniczej. Warunki są bardzo trudne. Rzeka jest mocno wzburzona, są w niej wiry, kamienie i gałęzie o które nie trudno zahaczyć. Po ostatnich opadach deszczu, rzeka jest mętna, pod wodą prawie niczego nie widać, dlatego płetwonurkowie posługują się głównie zmysłem dotyku. Dzisiejsza akcja zaplanowana jest do zmroku, o ile wcześniej mężczyzna nie zostanie odnaleziony.
Poszukiwany mężczyzna wczoraj około godz 17 napadł na młodą kobietę w okolicach Zakładu Doskonalenia Zawodowego przy al. Piłsudskiego. Napastnik próbował wyrwać jej torebkę. Policjantów wezwali przypadkowi świadkowie tego zdarzenia. Sporządzono rysopis napastnika i funkcjonariusze razem z poszkodowaną rozpoczęli poszukiwania. W rejonie siedziby ZUS zauważyli mężczyznę, gdy próbowali go zatrzymać - ten zaczął uciekać. Przepłynął przez Młynówkę, po czym wskoczył do Wisłoka. Funkcjonariusze próbowali pomóc mu wydostać się z wody, ale rzeka porwała mężczyznę i po chwili zniknął pod powierzchnią.
Prawie 500 osób bierze udział w IV Podkarpackim Ultramaratonie, który o 2 w nocy rozpoczął się na rzeszowskim rynku. O tej porze wybiegli uczestnicy biegu na najdłuższym 115-kilometrowym dystansie. O 5 rano był start dla uczestników 50 i 70 kilometrowego dystansu.
Trasa Podkarpackiego Ultramaratonu jest wyjątkowa w skali kraju, bo wytyczona po asfalcie i leśnym gruncie. Zawodnicy rywalizacją w terenie pofałdowanym, z krótkimi i dynamicznymi podbiegami - podkreślała na naszej antenie zastępca dyrektora Ultramaratonu - Katarzyna Żebrakowska.
Meta każdego biegu jest na rzeszowskim rynku. Dekoracja zwycięzców rozpocznie się o 17. Wcześniej, bo od 13 będą koncerty i występy - m.in formacji SlackRes. To grupa, która zajmuje się dyscypliną sportową polegającą na chodzeniu i wykonywaniu akrobacji na wąskiej taśmie rozwieszonej i napiętej pomiędzy dwoma punktami.
***
Patrycja Bereznowska jako pierwsza ukończyła dystans na 155 kilometrów. Na rzeszowski rynek przybiegła po11 godzinach. Zawodnicy w biegu na 115 kilometrów stratowali o 2 w nocy. O godzinie 5 rozpoczęli się biegi na 50 i 70 km. Najkrótszy to 30-kilometrowy dystans. W biegu mogli startować osoby powyżej 18 roku życia. Najstarszy zawodnik ze Szczecina miał 68 lat.
Bez powodzenia zakończyły się poszukiwania mężczyzny, który wskoczył do Wisłoka. Chodzi o mężczyznę, który około godz. 17:00 przy ulicy Piłsudskiego w Rzeszowie zaatakował kobietę i próbował wyrwać jej torebkę.
Zaalarmowani funkcjonariusze rozpoczęli pościg za mężczyzną, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez ofiarę napadu. Uciekinier przepłynął przez Młynówkę, po czym wskoczył do Wisłoka, porwał go nurt rzeki.
Na miejscu mężczyzny szukali płetwonurkowie z Tarnobrzega i Przemyśla. Strażacy wykorzystali też łódki i sonar. Ze względu na zmrok przerwali poszukiwania, wznowią je jutro.