Rzeszów
300 maseczek trafi do Kliniki Onkohematologii Dziecięcej w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie. Przebywają tam ciężko chore dzieci z całego regionu.
O pomoc dla swoich podopiecznych zaapelowała koordynatorka rzeszowskiego oddziału Fundacji Iskierka Justyna Witkoś. Jak podkreśla, odzew na ten apel był niesamowity. Pomoc zaoferowało około 100 osób, w tym facebook'owa grupa Maseczki dla Łańcuta oraz Stowarzyszenie Strażacy przeciw Białaczce.
Pierwsza pula maseczek niebawem trafi do Kliniki, kolejne dostawy zasilą także inne oddziały szpitala.
Fundacja Iskierka cały czas prosi także o rękawiczki i płyny do dezynfekcji.
Organizację można wesprzeć również finansowo, wszystkie informacje znajdują się w mediach społecznościowych: facebook.com/fundacja.iskierka
Ruszyła platforma www.dzialajmyrazem.pl.. Spotykają się na niej przedsiębiorcy, którzy chcą pomóc w walce z koronawirusem ze szpitalami i służbami ratowniczymi.
Twórcą platformy jest rzeszowska firma G2A. Jej rzecznik Maciej Kuc powiedział nam, że powstało narzędzie, które w dobie kryzysu epidemicznego może być pośrednikiem między ofiarodawcami a potrzebującymi. Wszystko zaczęło się kilkanaście dni temu. G2A zakupiła dwa kardiomonitory oraz najpotrzebniejsze środki służące do ochrony personelu szpitala w Łańcucie. Swoją pomoc zaoferowali także inni przedsiębiorcy z Podkarpacia.
Na apel G2A o przyłączenie się do akcji odpowiedziały zaprzyjaźnione firmy działające w województwie podkarpackim. Wśród nich są m.in. PGS Software i Sagitum, producent kabli światłowodowych Fibrain, e-commerce Meble.pl, hotel Blue Diamond
Żołnierze 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej oddali ponad 23 litry krwi. W ten sposób odpowiedzieli na apel Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie, które od blisko 2 tygodni apeluje o pomoc. W związku z pandemią zapasy krwi topnieją, ubywa także dawców.
Potrzebna jest każda grupa, ale najbardziej oczekiwana jest krew grupy 0 Rh -, ponieważ w nagłych wypadkach, może być przetoczona każdemu biorcy. Problem polega na tym, że jest to jedna z rzadziej występujących grup krwi.
Podkarpaccy terytorialsi oddawali krew w mobilnym punkcie poboru, który stanął na terenie dowództwa brygady. Na hasło "Terytorialsi mają pomoc we krwi" odpowiedziało blisko 60 żołnierzy powiatu rzeszowskiego.
Ponad 360 wniosków o odroczenie terminu płatności składek wpłynęło do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na Podkarpaciu. Z tego prawie 300 w oddziale w Rzeszowie, a reszta w Jaśle. Możliwość odroczenia, zawieszenie lub wydłużenie spłaty już zawartych układów ratalnych – to udogodnienia dla przedsiębiorców w związku występowaniem w Polsce koronawirusa. W całym kraju złożono ponad 18 tys. wniosków - informuje Wojciech Dyląg rzecznik prasowy ZUS w woj. podkarpackim.
Przedsiębiorcy mogą skorzystać z uproszczonego wniosku o odroczenie o trzy miesiące terminu płatności składek oraz zawieszenie spłaty należności objętych zawartymi wcześniej umowami. Wniosek to jednostronny dokument, w którym przedsiębiorca powinien wskazać w jaki sposób koronawirus wpłynął na trudności finansowe i brak możliwości opłacenia składek. Jest on dostępny na stronie internetowej ZUS: www.zus.pl
Uproszczony wniosek m.in. o odroczenie terminu płatności może być złożony poprzez PUE ZUS, wysłany pocztą lub wrzucony do specjalnych pojemników w placówkach Zakładu. Zgodnie z przepisami odroczenie może dotyczyć składek na: ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz Fundusz Emerytur Pomostowych.
Mieszkańcy Rzeszowa potrzebujący pomocy mogą liczyć na swoich sąsiadów - przekonuje pani Katarzyna, administratorka facebookowej grupy "Pomoc sąsiedzka koronawirus Rzeszów".
Zrzesza już około 550 osób i ponad 20 wolontariuszy, którzy chcą nieodpłatnie pomagać innym w potrzebie. Chodzi o zrobienie zakupów, kupienie leków czy wyprowadzenie psa.
Problem w tym, że do potrzebujących trudno dotrzeć, dlatego trwa akcja rozwieszania plakatów w tych dzielnicach, gdzie jest najwięcej seniorów czyli osiedle Tysiąclecia, Pułaskiego, Staromieście, Króla Augusta.
Jeżeli mają państwo informację o osobach potrzebujących pomocy można poinformować o tym na FB - "Pomoc sąsiedzka koronawirus Rzeszów" lub zadzwonić do koordynatorów pod numer 607-909-422 i 665-295-374.
Rzeszowscy radni za powiększeniem miasta o Pogwizdów Nowy, Racławówkę Doły i Malawę. Uchwała w tej sprawie zapadła podczas pierwszej w historii samorządu sesji przeprowadzonej przez Internet. Na takie rozwiązanie zdecydowano się z powodu zagrożenia epidemiologicznego. Ponadto do końca marca Rzeszów musi złożyć wniosek o poszerzenie granic miasta od stycznia przyszłego roku. Żeby dokumenty mogły trafić na biurko wojewody, konieczna jest zgoda radnych.
Podczas obrad na sali sesyjnej w rzeszowskim ratuszu były tylko trzy osoby: przewodniczący rady, Andrzej Dec, prezydent Tadeusz Ferenc i sekretarz miasta – Marcin Stopa. Wiceprezydenci oraz skarbnik brali udział w obradach ze swoich gabinetów. Radni obrady obserwowali przez Internet, głosując zdalnie przy pomocy służbowych tabletów.
Uchwałę w sprawie zmiany granic Rzeszowa poparło 22 radnych , a 2 osoby wstrzymały sie od głosu. Wniosek przez wojewodę trafi do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ostateczna decyzja należy do rządu.