powiat łańcucki
Byli już Habsburgowie i Windsorowie. Teraz kolej na Burbonów. W Jadalni Wielkiej łańcuckiego zamku zostanie zaprezentowana kolekcja unikalnych dokumentów herbowych, wystawionych przez przedstawicieli dynastii Burbonów. Wystawa z cyklu "Rody panujące Europy" otwarta zostanie o godz. 17.00.
Trzecia edycja, podobnie jak poprzednie, jest wynikiem współpracy pomiędzy Muzeum-Zamkiem w Łańcucie oraz Instytutem Kultury Rycerskiej w Tarnowskich Górach, reprezentowanym przez dra Dariusza Woźnickiego.
Tym razem Instytut udostępnił oryginalne dokumenty, sygnowane podpisami członków rodu Burbonów. Wystawa będzie czynna do 26 lipca 2019 roku.
"Jak mówić o Sprawiedliwych?" - to tytuł trzydniowej Międzynarodowej Konferencji organizowanej przez Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Ulmów w Markowej. Poświęcona jest edukacji o Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.
Goście z Wielkiej Brytanii, Francji, USA, Niemiec, Włoch, Węgier, Izraela i Polski szukają odpowiedzi na pytanie: jak prezentować i popularyzować wiedzę o ludziach, którzy w czasie Holokaustu ratowali Żydów narażając nie tylko swoje życie, ale rodziny i sąsiadów.
Chcemy wymienić się doświadczeniami, o tym jak do tej pory radziliśmy sobie z tym wyzwaniem - wyjaśnia dyrektor Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej. Jak podkreśla dr Anna Stróż-Pawłowska wypowiedzi o Sprawiedliwych powinny być wyważone, by nie sprowadzić ich do prostego zestawienia faktów, unikając społecznych analogii.
W Markowej koło Łańcuta rozpoczyna się dziś trzydniowa Międzynarodowa Konferencja „Jak mówić o Sprawiedliwych?”. Jej organizatorem jest Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas w II wojnie światowej im. Rodziny Ulmów.
W spotkaniu uczestniczą eksperci z tej dziedziny z Izraela, Łotwy, Niemiec, Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii, Węgier, USA i Polski. Poruszane będą tematy m.in. w jak różny sposób Sprawiedliwi opowiadali swoje historie, jak upamiętniać Sprawiedliwych, jak edukować i zaangażować społeczność lokalną by nie zapomniała o ludziach, którzy z narażeniem życia ratowali swoich żydowskich sąsiadów podczas Holocaustu.
W czasie konferencji prezentowana będzie wystawa “Między życiem a śmiercią. Historie pomocy w czasie Zagłady”. Ekspozycję zrealizowaną z inicjatywy Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność – we współpracy z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN oraz Silent Heroes Memorial Center z Berlina.
Ekspozycję będzie można oglądać w Muzeum Polaków Ratujących Żydów do końca lipca.
Płk. Leopold Lis - Kula został upamiętniony na muralu ośrodka kultury w Kosinie pod Łańcutem. Wizerunek bohatera, który urodził się w tej miejscowości jest widoczny, kiedy przejeżdżamy przez nią krajową "czwórką" w stronę Przeworska. To pomysł dyrektora Centrum Kultury w Gminie Łańcut Mateusza Witczuka, który przypomina, że rok 2019 został ogłoszony w Gminie Łańcut rokiem Leopolda Lisa - Kuli.
Mural wykonał Arkadiusz Andrejkow artysta malarz z Sanoka oraz wykonawca wielu murali na Podkarpaciu. Cieszy się że kolejna gmina otwiera się na ten rodzaj twórczości. Arkadiusz Andrejkow uważa, że ta technika łatwiej i szybciej dociera do młodych ludzi z przekazem np. historycznym niż kolejny pomnik czy tablica.
Mural upamiętniający płk. Leopolda Lisa - Kulę ma zostać dodatkowo podświetlony 11 listopada, w rocznicę urodzin bohatera i zarazem z okazji przypadającego na ten dzień Święta Niepodległości.
Arkadiusz Andrejkow w Rzeszowie wykonał m.in mural Tadeusza Nalepy, Edwarda Janusza czy dziewczynki w słuchawkach.
Wojewódzkie Obchody Dnia Strażaka odbyły się w Łańcucie. Pojawili się na nich przedstawiciele wszystkich jednostek Państwowej Straży Pożarnej z regionu. Nie zabrakło też druhów z OSP.
155 strażaków odebrało odznaczenia oraz awanse, a łańcucka komenda PSP otrzymała sztandar poświęcony wcześniej podczas mszy pod przewodnictwem arcybiskupa przemyskiego Adama Szala.
Początkowo Dzień Strażaka zaplanowano na 24 maja, ale zagrożenie powodzią spowodowało, że strażacy mieli mnóstwo pracy i świętowanie przeniesiono na dziś.
Na Podkarpaciu służy 1745 strażaków.
Są straty po przejściu burzowego frontu na Podkarpaciu. W gminie Żołynia (powiat łańcucki) porywisty wiatr uszkodził dach na hali gimnastycznej. Z kurnika w miejscowości Wydrze huraganowy wiatr zerwał około 100 metrów kwadratowych dachu. Woda zalała przedszkole oraz wejście do szpitala w Tarnobrzegu. W miejscowości Kamień w powiecie rzeszowskim piorun uderzył w budynek mieszkalny uszkadzając ścianę szczytową.
Jak poinformował młodszy brygadier Marcin Betleja - strażacy interweniowali łącznie w 150 przypadkach. Najczęściej w powiatach tarnobrzeskim, leżajskim, rzeszowskim, łańcuckim i kolbuszowskim. W większości przypadków strażacy pompowali wodę z piwnic zalanych posesji i usuwali połamane drzewa.
Pza tym burza dała się też we znaki kierowcom, którzy szukali schronienia m.in. pod wiaduktami na autostradzie A4. Więcej pisaliśmy o tym tutaj: Połamane drzewa i korek na autostradzie