powiat łańcucki
Oczyszczalnia ścieków w Manasterzu to największa, wspólna inwestycja planowana przez gminę Markowa i Jawornik Polski. Jeżeli samorządy otrzymają dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego, budowa może się rozpocząć w połowie roku.
Oczyszczalnia obsługiwałaby sołectwa: Husów, Tarnawkę i Jawornik Polski. Gminy mają już gotową kompletną dokumentację techniczną oraz pozwolenie na rozpoczęcie inwestycji. Koszt budowy to 16 milionów złotych, gminy wnioskują o 12 mln dofinansowania. Projekt otrzymał wstępną, pozytywną opinię. Ostateczne rozstrzygnięcie będzie znane w kwietniu.
Spotkanie poświęcone dziedzictwu kulturowemu Bieszczadów o 16.00 rozpocznie się na Zamku w Łańcucie. Będzie to X spotkanie Łańcuckiej Resursy Kultury Pamięci.
Bieszczady to przede wszystkim bogactwo różnorodności; przyrodniczej, krajobrazowej, kulturowej, etnicznej, religijnej. Przez wieki Rzeczpospolita tworzyła przestrzeń, w której ludzie zamieszkujący tę ziemię mieli poczucie bycia u siebie. Polacy, Rusini, Żydzi, Niemcy, Cyganie tworzyli niepowtarzalny karpacki koloryt... W wielu językach i obrzędach wszyscy chwalili Boga, dziękując za dar życia na tej ziemi.
Taki obraz Bieszczadów zniknął po II wojnie światowej.Zaproszeni goście mówić będą o przyrodzie, krajobrazie kulturowym, dawnych mieszkańcach, wyznaniach i kościołach, a także o mitach i stereotypach związanych z Bieszczadami.
Za dwa lata wiatraki mogą zablokować tereny inwestycyjne w gminach - alarmują podkarpaccy samorządowcy. Martwią się o to między innymi wójtowie gmin Gać, Markowa i Łańcut. To efekt uchwalonej w ubiegłym roku ustawy wiatrakowej. Dzięki niej farmy wiatrowe nie będą mogły powstawać w mniejszej odległości od budynków mieszkalnych niż dziesięciokrotność ich wysokości.
W praktyce to odległości od 1,5 do 2 km, gdzie nie będzie też można inwestować. Przepisy dotyczą także już wybudowanych wiatraków. To uderza w gminy i jej mieszkańców. Może to oznaczać, że właściciel na swojej ziemi nie będzie mógł niczego wybudować. W samej Gaci 3/4 miejscowości będzie objęte zakazem inwestowania wskutek nowych przepisów. Wiatraki wybudowane w Gaci czy gminie Łańcut są też problemem dla sąsiadującej gminy Markowa.
Skargi samorządowców z całego kraju docierają do posłów. Dlatego w środę w tej sprawie mają się spotkać posłowie, przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego, minister odpowiedzialny za planowanie przestrzenne oraz energię, by rozmawiać o nowelizacji ustawy wiatrakowej.
Badacze Muzeum Zamku w Łańcucie próbują ustalić twórców i wiek ikon zgromadzonych w Dziale Sztuki Cerkiewnej. Po II wojnie światowej trafiło tam około tysiąca obrazów z opuszczonych cerkwi Polski południowo-wschodniej. Najstarsze pochodzą z XV wieku. Nie znamy twórców ani wieku wielu z nich.
W ustaleniu pomagają m.in badania dendrochronologiczne, oraz tzw. analiza pierwiastków śladowych w pigmentach farb. Jest ona swoistym odciskiem palca na obrazach, pozwala wskazywać na konkretny warsztat, ale także na złoża skąd były pobierane te materiały do wykonania ikon. Interesujące odkrycie przyniosły badania geologiczne zaprawy kredowej użytej jako podłoże do jednej z ikon. Stwierdzono w niej obecność niewielkiej otwornicy, która żyła w okresie górnej kredy w płytkim ciepłym morzu. Na tej podstawie określono, że ikonę wykonał miejscowy malarz.
Choć Muzeum Zamek w Łańcucie posiada jedną z największych kolekcji ikon w regionie, to turystom pokazuje zaledwie 150 z nich. Ze względów konserwatorskich dziennie Dział Sztuki Cerkiewnej może przyjąć około 10 wycieczek.
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wznowiła śledztwo w sprawie malwersacji w punkcie kasowym w Husowie w powiecie łańcuckim. Chodzi o zniknięcie około 1 mln 300 tys złotych z kont klientów Banku Spółdzielczego w Głogowie Małopolskim.
Śledczy czekali na wyniki badań m.in. grafologicznych. Biegli analizowani kilkaset dokumentów na których są podpisy pokrzywdzonych - wiadomo już, że część z nich na pewno została sfałszowana, powiedział nam zastępca Prokuratora Okręgowego w Rzeszowie. Artur Terlecki dodaje, że są też dokumenty, co do których biegli nie mogli jednoznacznie stwierdzić czy są prawdziwe czy podrobione. Dlatego konieczne będzie uzupełnienie opinii.
Śledczy przygotowują teraz plan dalszych czynności. Ustalenie kto i w jaki sposób kradł pieniądze może potrwać jeszcze kilka miesięcy - poinformował Artur Terlecki. Tymczasem na wyjaśnienie sprawy czeka blisko 80 mieszkańców powiatu łańcuckiego, którzy w lutym 2015 roku dowiedzieli się, że z ich kont zniknęły pieniądze.
Sprawa wyszła na jaw gdy samobójstwo popełniła kasjerka punku kasowego w Husowie. Śledztwo zostało zawieszone w listopadzie 2015 roku, kiedy sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Łańcucie.
Trzy nieużytkowane obiekty położone na terenie gminy chce zagospodarować na cele społeczne samorząd gminy Łańcut. Przede wszystkim chodzi o budynek w pobliżu ośrodka zdrowia w Soninie. Obiekt od ponad 25 lat stoi w stanie surowym i nigdy nie dokończony popada w ruinę. Miał być przeznaczony na siedzibę dużej przychodni z laboratoriami, ale obecnie nie ma takiej potrzeby.
Podobne budynki do zagospodarowania na potrzeby starszych i schorowanych mieszkańców wsi są w Wysokiej i Kraczkowej. Miałyby się tam mieścić dzienne ośrodki pobytu dla seniorów. W ośrodkach tych osoby potrzebujące znalazłyby opiekę i możliwość rehabilitacji.
Pobyt w takich ośrodkach byłby współfinansowany przez gminę, ale część kosztów pokrywałaby rodzina.