powiat łańcucki
Dużym zainteresowaniem rzeszowian cieszą się kolejne wydarzenia Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Trans/Misje zorganizowanego przez Teatr im. Wandy Siemaszkowej.
Festiwal pokazuje dokonania artystów z sześciu krajów: Polski, Ukrainy, Węgier, Słowacji, Czech i Litwy.
Niedziela stała pod znakiem spektakli - najpierw na scenie "Siemaszki" widzowie obejrzeli spektakl "Lwów nie oddamy" odwołujący się do trudnych relacji polsko - ukraińskich.
Wieczorem rzeszowskimi Bulwarami zawładnęły ogromne konstrukcje potworów poruszających się nad ziemią z aktorami, czyli widowisko plenerowe "Diabeł Łańcucki" w reżyserii Lecha Raczaka, współzałożyciela legendarnego Teatru Ósmego Dnia.
W poniedziałek (27.08) na Festiwalu Trans/Misje będzie dzień węgierski. W programie m.in. folklor show na scenie rzeszowskiego Rynku, z kolei w Filharmonii Podkarpackiej - opera Jerzego Fryderyka Haendla pt. "Acis i Galatea", natomiast na deskach Teatru im. Siemaszkowej zostaną pokazane dwa spektakle teatru z Debreczyna.
Gmina Rymanów musi oddać 2 miliony złotych właścicielowi farmy wiatrowej. Taki jest skutek nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii. Choć została uchwalona w czerwcu, obowiązuje od stycznia tego roku - co oburza samorządowców. Nowela zmieniła zasady opodatkowania wiatraków. Przed nowelizacją gminy pobierały podatek od całego wiatraka, czyli od wszystkich jego elementów - teraz mogą naliczać płatność tylko od fundamentu i wieży. Pobrane wcześniej pieniądze gminy muszą oddać właścicielom farmy wiatrowej.
Gmina Łańcut nie musi niczego zwracać, gdyż do tej pory właściciel 19 wiatraków płacił im podatek od fundamentów i wieży, a nie za cały wiatrak jak powinien. Gmina walczy o dopłatę niemal 2 milionów złotych należnego jej podatku, za prawie półtora roku. Sprawa toczy się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.
Na Podkarpaciu zmiana przepisów dotyka również gminy Orły i Bukowsko, gdzie działają farmy wiatrowe. Kilka gmin w kraju ma zamiar zaskarżyć nowelizację ustawy zmieniającej opodatkowania wiatraków do Trybunału Konstytucyjnego.
Po raz piąty odbędzie się jutro w Rakszawie w pow. łańcuckim - Pasjonada. W plenerze parku krajobrazowego Brzeźnik zaplanowano szereg imprez nawiązujących do lokalnej historii z II połowy XIX wieku. Dyr. Gminnego Ośrodka Kultury i Czytelnictwa w Rakszawie Agnieszka Rzepka przypomniała, że wówczas modne stały się spacery w ogrodach i parkach, oraz bywanie w cukierniach lub kawiarniach.
Wśród atrakcji Pasjonady, która rozpocznie się o 14.00 - są m.in. występy zespołów artystycznych, akrobatów, spektakle teatrów ogrodowych, przejazdy bryczką, oraz smakołyki przygotowane przez Koło Gospodyń Wiejskich.
Na wzór XIX wiecznych działań filantropijnych zbierane będą pieniądze na pomoc chorej na nowotwór młodej mieszkanki Rakszawy.
Hasło Pasjonady Wełniany Wieczorek nawiązuje do 19-to wiecznych spotkań mieszkańców wsi, która słynęła z tkactwa. W każdym domu, było krosno i kołowrotek, pod koniec 19 wieku powstała krajowa szkoła sukiennicza, przy której działała manufaktura. Dało to początek słynnej rakszawskiej Fabryce Sukna.
W Rzeszowie rozpoczyna się dziś Festiwal Sztuk TRANS/MISJE. To nowa inicjatywa Teatru im. W.Siemaszkowej, która łączy artystycznie sześć europejskich miast: Rzeszów, Koszyce, Ostrawę, Debreczyn, Lwów i Troki.
Ponad 500 artystów z Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Ukrainy i Litwy zaprezentuje rozmaite dziedziny i dyscypliny sztuki. W różnych przestrzeniach Rzeszowa i Łańcuta, będzie można zobaczyć spektakle teatralne, przedstawienia operowe, widowiska plenerowe, ale także wystawy malarstwa i fotografii.
Do Rzeszowa przyjechali również twórcy filmu, literatury i muzyki.
W ramach Festiwalu w południe w Kasynie Urzędniczym i Wielkiej Jadalni Muzeum-Zamku w Łańcucie otwarta zostanie wystawa „Sztuka Walcząca”. Wystawa ukazuje ważne momenty w historii krajów – partnerów projektu i ich drogę do wolności. Polska Sztuka Walcząca będzie reprezentowana przez obiekty pochodzące z czterech okresów historii Polski, istotnych dla tradycji walki niepodległościowej - powstanie styczniowe, czas odzyskania niepodległości w 1918 roku, lata II wojny światowej i okres Solidarności w latach 1980'.
Czesi przybliżą zwrotne momenty swojej historii XX wieku - inwazję wojsk Układu Warszawskiego w 1968 roku i Aksamitną Rewolucję 1989 roku.
W prezentacji wideo Słowacy pokazują archiwalne materiały z czasów rewolucji 1968 i 1989 w Koszycach i wschodniej Słowacji.
Węgierska Sztuka Walcząca to m.in. fotografie i obrazy współczesnych twórców, nawiązujące do rewolucji 1956 roku.
Ważne momenty w swojej historii zaprezentują także Ukraińcy i Litwini.
Po wernisażu o godz. 13.00 w Sali Balowej łańcuckiego Zamku odbędzie się panel dyskusyjny „Historia i kultura jako źródło kształtowania tożsamości narodowej”.
Festiwal TRANS/MISJE będzie miał charakter imprezy cyklicznej, na stałe wpisanej w kalendarz współpracy państw Grupy Wyszehradzkiej oraz Ukrainy i Litwy. Kolejne edycje będą odbywały się naprzemiennie u partnerów-organizatorów. W ten sposób uczestnicy projektu kolejno będą przejmowali rolę gospodarza imprezy, kreując jego ideę i program.
W tym roku wszystkim wydarzeniom Festiwalu TRANS/MISJE towarzyszy hasło „1918. Koniec i początek”. Uroczysta inauguracja festiwalu o 20.00 w Filharmonii Podkarpackiej. Widzowie obejrzą oratorium zatytułowane ‘’Cud niedokończony, czyli Wielki Odpust w Kalwarii Pacławskiej ‘39’’.
2000 złotych za odstąpienie od czynności służbowych proponował łańcuckim policjantom 52-letni mieszkaniec Łańcuta. Łapówka miała uchronić mężczyznę przed konsekwencjami za prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu.
Do zdarzenia doszło na jednej z łańcuckich ulic. Uwagę patrolujących teren miasta policjantów zwróciło zachowanie kierującego pojazdem marki Renault. Mężczyzna widząc jadący z przeciwka radiowóz skręcił w stronę nieczynnego już sklepu. Następnie na parkingu zatrzymał samochód i próbował jak najszybciej się od niego oddalić. Wtedy został wylegitymowany przez funkcjonariuszy, którzy poczuli od niego alkohol.
Mężczyzna najpierw zaprzeczył, że prowadził pojazdu, a następnie chciał się „dogadać” i zaproponował policjantom łapówkę. Jak się okazało miał 0,3 promila alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za usiłowanie skorumpowania policjantów i za jazdę po spożyciu alkoholu.
Około 18 milionów złotych pochłonęła rozbudowa i modernizacja Miejskiego Domu Kultury w Łańcucie. Obiekt został powiększony i przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Najbardziej zyskała sala widowiskowa, w której znacznie poprawiły się walory akustyczne. Zamontowano nowy strop i wyciszenie sali, pojawił się nowy sprzęt akustyczny. W tej chwili sprawdzane są efekty przebudowy sali widowiskowej.
Dobudowane zostało piętro, gdzie na powierzchni 300 metrów kwadratowych mieścić się będzie galeria. W całkowicie oszklonym pomieszczeniu będą odbywać się nie tylko wystawy,ale i różne spotkania i konferencje.
Zmieniło się też otoczenie MDK. Od frontu wybudowano podświetlaną fontannę, w na tyłach powstał parking na ponad sto miejsc. Uroczyste otwarcie zmodernizowanego budynku nastąpi w październiku, podczas obchodów 45-lecia Miejskiego Domu Kultury w Łańcucie.