powiat mielecki
Zbiórka odpadów wielkogabarytowych rusza w poniedziałek w podmieleckiej gminie Borowa. To śmieci, które ze względu na rozmiary lub wagę nie mieszczą się w standardowych kontenerach na śmieci, np.: stoły, krzesła, szafy, tapczany, łóżka, fotele, dywany, materace, kołdry, rowery, zabawki dużych rozmiarów.
Jutro odpady wielkogabarytowe mogą wystawić przed posesję mieszkańcy Pławo, Orłowa, Wola Pławska i Łysakówek. Dzień później MPGK zajmie się odpadami wielkogabarytowymi w Borowej, 8 listopada odbierze duże śmieci od mieszkańców Glin Małych i Sadkowej Góry. Ostatniego dnia akcji w tej gminie, 9 listopada, zalegających na posesjach starych szaf i wersalek mogą się pozbyć mieszkańcy Glin Wielkich, Górek i Surowej.
W dniu zbiórki trzeba je wystawić przed posesje do godziny 7:30. Szczegółowe informacje dostępne są na stronie internetowej mieleckiego MPGK:
http://www.mpgk.mielec.pl/attachments/article/1461/Gabaryty_Gmina_Borowa_2017_II..pdf
Mieleckie środowisko poetycko–artystyczne uczciło pamięć kolegów, którzy odeszli w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Zaduszki literackie odbyły się w Pałacyku Oborskich. Przypomniano m.in. sylwetki i osiągnięcia Janusza Kapuścińskiego i Mieczysława Działowskiego.
Janusz Kapuściński, który zmarł w grudniu ubiegłego roku to autor licznych tomików poezji, emerytowany nauczyciel Szkoły Podstawowej nr 1 w Mielcu.
W czerwcu w wieku 87 lat odszedł Mieczysław Działowski – legenda mieleckiego lotnictwa, poeta, człowiek, który był nauczycielem życia i zawodu dla wielu mieleckich pokoleń.
Mielczanie wspominali też Marię Błażków, Stanisława Mityka i Annę Brąglewicz.
Spotkanie zorganizowało Towarzystwo Miłośników Ziemi Mieleckiej wspólnie z Grupą Literacką "Słowo" i Klubem Środowisk Twórczych.
Dzieci i rodzice z gminy Padew Narodowa znów mogą korzystać na miejscu z pomocy terapeutów. W miejscowej szkole ponownie przyjmują specjaliści z poradni psychologiczno-pedagogicznej w Mielcu.
Prowadzony w ubiegłym roku pilotażowy program pokazał, że terapeuci są potrzebni w Padwi. Do tej pory część jej mieszkańców szukała pomocy u specjalistów w Tarnobrzegu. Teraz nie ma już takiej potrzeby - powiedział nam dyrektor mieleckiej poradni Wacław Nelec.
Jego zdaniem mali pacjenci z Padwi mają teraz duży komfort. - Pracownikami są osoby spoza Padwi, dlatego łatwiej się przed nimi otworzyć. Pomagamy uczniom, ale też rodzicom, którzy borykają się z różnymi problemami wychowawczymi - dodał Wacław Nelec.
Na potrzeby filii mieleckiej poradni psychologiczno-pedagogicznej w Padwi Narodowej, gmina wygospodarowała dwa pomieszczenia. Poradnia z Mielca ma jeszcze jedną filię - mieści się ona w Radomyślu Wielkim. Mielecka poradnia zatrudnia 23 specjalistów. Wśród nich są psychoterapeuci, logopedzi, psycholodzy i pedagodzy.
W Mielcu trwają zawody BMX o Puchar Prezydenta Miasta. Zmagania młodych sportowców to część uroczystości, związanych z otwarciem skateparku na terenach MOSiR-u przy ulicy Jagiellończyka.
Nowoczesny skatepark będzie rajem dla miłośników jazdy na rolkach, deskorolkach i rowerach typu BMX - zapewnia Anna Karwacka, rzeczniczka mieleckiego magistratu. Znajduje się na nim 17 specjalistycznych elementów. Obiekt jest niezadaszony, bezobsługowy, oświetlony i wyposażony w małą architekturę.
Mielecki skatepark kosztował bez mała milion dwieście tysięcy złotych. Ma powierzchnie 1600 metrów kwadratowych i jest jednym z największych tego typu obiektów w Polsce.
W Mielcu w nocy z niedzieli na poniedziałek w kranach nie będzie wody - informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Kilkugodzinna przerwa w jej dostawie związana jest z pracami modernizacyjnymi sieci wodociągowej. Trzeba zamontować nowe urządzenia i wykonać uszczelnienia, a tego nie da się zrobić bez wyłączenia pomp podających wodę do sieci miejskiej. Po przerwie w dostawach, woda może przez pewien czas zmienić smak wygląd i zapach, ale jak zapewnia MPGK nie ma mowy o zagrożeniu dla zdrowia. Woda dostarczana mieszkańcom musi być przebadana, a jej zdatność do spożycia nie może budzić wątpliwości.
Przerwa w dostawie wody nastąpi nocy z 5 na 6 listopada od północy do godz. 4.00 rano.
Jeszcze w pierwszej połowie roku karetki do najdalej położonych miejscowości w północnej części powiatu mieleckiego docierały w 20-30 minut. Teraz ambulans potrzebuje na to 3-4 minuty.
Zdaniem władz mieleckiego pogotowia to najważniejsza korzyść z ulokowania w Padwi Narodowej podstacji pogotowia. - Od tego wydarzenia mijają właśnie cztery miesiące. A każdy miesiąc to około stu wyjazdów do chorych i wypadków - powiedział nam Paweł Pazdan, dyrektor mieleckiego pogotowia.
W Padwi Narodowej pracuje dwóch ratowników. Mają oni do dyspozycji dobrze wyposażony ambulans. Mieleckie pogotowie obsługuje jeszcze dwie powstałe wcześniej podstacje w Radomyślu Wielkim i Borowej.