powiat mielecki
Prezydent Andrzej Duda wręczył w czwartek sześciu firmom Nagrody Gospodarcze Prezydenta RP. Odbyło się to podczas uroczystej gali w ramach Kongresu 590 w Jasionce koło Rzeszowa. Chcemy, żeby liczono się z Polską - mówił prezydent w okolicznościowym wystąpieniu.
Nagrody zostały przyznane w czterech kategoriach głównych i dwóch specjalnych. Prezydent przyznał też, tak jak rok temu, nagrodę indywidualną.
W kategorii Lider Małych i Średnich Przedsiębiorstw laureatem została firma Dramiński S.A., w kategorii Narodowy Sukces - Warszawskie Zakłady Mechaniczne "PZL-WZM" w Warszawie, w kategorii Międzynarodowy Sukces - firma Melex sp. z o.o., z kolei w kategorii Odpowiedzialny Biznes - Spółdzielnia Mleczarska Mlekovita (właściciel m.in. spółdzielni mleczarskich w Trzebownisku k. Rzeszowa i Sanku)
W ramach kategorii specjalnych, w rywalizacji na najlepszy polski startup zwycięzcą została firma XTPL S.A.. Z kolei w kategorii Badania + Rozwój zwyciężył Zespół Badaczy z Wydziału Fizyki UW i Centrum Nowych Technologii.
Nagrodą indywidualną za szczególne zasługi dla polskiej przedsiębiorczości prezydent wyróżnił Macieja Wieczorka, prezesa firmy Celon Pharma SA.
W swoim wystąpieniu po wręczeniu nagród prezydent Andrzej Duda podkreślił, że nagrody to forma promowania polskiej przedsiębiorczości, polskiej myśli, w tym myśli technologicznej. Jak dodał, wszyscy nagrodzeni pod koniec 2017 r. są "laureatami na rok 100-lecia odzyskania niepodległości".
Nawiązał również do tradycji Centralnego Okręgu Przemysłowego, będącej - jak mówił - efektem myśli gospodarczej kraju, który odradzał się i chciał być jednym z wielkich państw europejskich.
"Od prawie 30 lat wracamy do grona krajów, które chcą się mienić europejskimi potęgami, które chcą się mienić najsilniejszymi w europejskiej konkurencji, a w efekcie i w konkurencji światowej" - powiedział prezydent.
"Ktoś powie - +prezydent wyszedł i przesadza+. Nie, wszyscy ci, którzy dzisiaj sprawują władzę w naszym kraju, w tym ja jako prezydent RP, mamy tę wielką ambicję - chcemy, żeby Polska była krajem poważnym, żeby z Polską się liczono na arenie międzynarodowej, żeby nasz potencjał był dla świata wiadomy, żeby on funkcjonował w przestrzeni światowej, także w przestrzeni gospodarczej" - dodał Andrzej Duda.
Galę XV edycji Nagrody Gospodarczej Prezydenta zakończył koncert Kamila Bednarka z towarzyszeniem Filharmonii Podkarpackiej.
Nagroda Gospodarcza jest przyznawana przez prezydenta raz do roku. To wyróżnienie dla firm, które wnoszą znaczący wkład w rozwój naszej gospodarki, budując pozytywny wizerunek polskiej przedsiębiorczości na całym świecie oraz stanowią wzór dla innych.
W tegorocznej edycji, jak poinformował podczas gali przewodniczący Kapituły Nagrody prof. Krzysztof Opolski, zostało przesłanych 152 wniosków, z czego 142 spełniło wszystkie wymagania formalne. W październiku Kapituła Nagrody Gospodarczej Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej nominowała do tej nagrody 18 przedsiębiorstw.
Poza nagrodzonymi nominowane zostały firmy: Browar Kormoran sp. z o. o., Prevac sp. z o.o. (w kategorii lider MŚP), Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Sierpcu, SaMASZ sp. z o.o. (w kategorii Narodowy Sukces), Szynaka-Meble sp. z o.o., Wielton S.A. (w kategorii Międzynarodowy Sukces), PKO Bank Polski, ZPUE S.A. (w kategorii Odpowiedzialny Biznes), Blebox sp. z o.o., Nexbio sp. z o. o. (w kategorii Start-UP.PL), Croetech Instruments S.A., Zakłady Farmaceutyczne Polpharma S.A. (w kategorii Badania+Rozwój). Wszystkie otrzymały podczas czwartkowej uroczystości okolicznościowe dyplomy.
W skład kapituły, którą prezydent Andrzej Duda powołał w czerwcu br., wchodzili: prof. Krzysztof Opolski z Uniwersytetu Warszawskiego jako przewodniczący, prezes GPW Marek Dietl, doradcy prezydenta Marta Gajęcka (także wiceprezes PGE Energia Odnawialna SA), Cezary Kochalski i Zdzisław Sokal (także prezes BFG), prezes ARP Marcin Chludziński, prezes BGK Beata Daszyńska-Muzyczka, prof. Janusz Filipiak (założyciel firmy Comarch i laureat nagrody indywidualnej w 2016 roku), publicysta "Do Rzeczy" Paweł Jabłoński, redaktor naczelny "Dziennika Gazety Prawnej" Krzysztof Jedlak, prezes PARP Patrycja Klarecka, znany przedsiębiorca Roman Kluska, prezes Fundacji Startup-Poland Julia Krzysztofiak-Szopa, prezes PAIH Tomasz Pisula i Piotr Wachowiak z SGH.
Nagroda Gospodarcza Prezydenta była przyznawana w latach 1998-2005, za kadencji Aleksandra Kwaśniewskiego, a następnie od 2011 roku, za kadencji Bronisława Komorowskiego. Nagrody poprzedniej, XIV edycji prezydent Andrzej Duda wręczał również podczas Kongresu 590 w Rzeszowie, w listopadzie 2016 roku.
PAP
Interaktywne warsztaty dla dzieci to bardzo popularna forma działalności Muzeum Regionalnego w Mielcu. Korzystają z niej zarówno przedszkolaki, jak i uczniowie szkół od podstawowych do ponadgimnazjalnych.
Pod okiem instruktorów robią doświadczenia, wykonują przedmioty z plasteliny oraz oglądają wystawy. Można też usiąść na zabytkowym krześle, dotknąć starej szafy i obejrzeć portrety oraz fotografie rodziny Oborskich, czyli dawnych właścicieli ziemskich.
Zdaniem dyrektora Muzeum Regionalnego Jerzego Skrzypczaka to dobra forma zainteresowania dzieci historią i muzealnymi zbiorami. Teraz w mieleckim pałacyku Oborskich można oglądać wystawę czasową pt. "Złoto Bałtyku". Zbiory zostały wypożyczone z Muzeum Przyrodniczego w Krakowie. To m.in. okazy tzw. inkluzji czyli oblanych żywicą owadów i roślin. Można także poznać historię powstawania jantaru, jego występowania na świecie, także możliwości wykorzystania w rzemiośle artystycznym od średniowiecza po czasy współczesne.
Wystawa będzie czynna do 15 stycznia.
Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala po wypadku w Mielcu.
Doszło do niego ok. 10.30 na ulicy Dębickiej. Zderzyła się tam laweta z osobowym renaultem.
Droga wojewódzka nr 985 relacji Mielec - Dębica jest całkowicie zablokowana, samochody osobowe kierowane są na objazdy ulicami miasta. Ciężarówki muszą czekać do usunięcia utrudnienia. Na razie nie ma informacji kiedy to nastąpi.
Oprócz tego, że ma doskonały smak, zawiera też bardzo mało metali ciężkich. Pszczelarze z mieleckiego stowarzyszenia "Apicultura" przedstawili wyniki badań miodu z uli umieszczonych na dachach mieleckiego magistratu i Samorządowego Centrum Kultury. Słodki przysmak badany był pod kątem zawartość rtęci, aresenu, ołowiu i kadmu.
- Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że ilości tych substancji są bardzo znikome. Żeby się zbliżyć do ołowiu granicy bezpiecznej dla zdrowia, człowiek musiałby zjeść 30 kilogramów tego miodu w ciągu doby - powiedział nam Łukasz Michałowski, prezes stowarzyszenia "Apicultura".
Badanie wykonano w Państwowym Instytucie Weterynarii w Puławach.
Jak przekonuje Łukasz MIchałowski pszczoły mają w Mielcu raj ze względu na dużą bioróżnorodność. Na terenie miasta rośnie wiele różnorodnych roślin, z których owady mogą zbierać nektar, pyłki kwiatowe czy spadź. Tego zaczyna brakować na wsi, gdzie panują monokultury.
W tym roku "mieleckie" pszczoły wyprodukowały kilkanaście kilogramów miodu lipowego. Pszczelarze Stowarzyszenie "Apicultura" podkreślają, że miód tak naprawdę jest sprawą drugorzędną. Jak mówią - powinniśmy być pszczołom wdzięczni za zapylanie, bo bez tego nie byłoby życia.
Wybitny wynalazca, społecznik i działacz na rzecz niepodległości - Ignacy Łukasiewicz będzie patronem wieczornych uroczystości w Zadusznikach.
Mieszkańcy tej i okolicznych miejscowości od lat w przeddzień Narodowego Święta Nieodległości spotykają się w miejscowym domu wiejskim. - Jest poczęstunek są rozmowy i wspólny śpiew pieśni żołnierskich i patriotycznych - powiedział nam wójt Padwi Narodowej - Robert Pluta.
Uroczystości w Zadusznikach rozpoczną się od uroczystej mszy świętej o 17. Potem przeniosą się do domu wiejskiego. Znajduje się na nim tablica pamiątkowa poświęcona Ignacemu Łukasiewiczowi. Kilkaset metrów dalej na jednej z prywatnej posesji znajduje się zadaszony fragment muru. Przypomina o domu urodzenia wybitnego wynalazcy i działacza niepodległościowego.
Śmiertelny pożar w powiecie mieleckim. W nocy zapaliła się piwnica domu jednorodzinnego w miejscowości Trzciana.
Ratowników przed północą wezwali mieszkańcy budynku. Opuścili oni dom, jednak okazało się, że w piwnicy przebywa jeszcze 54-letni mężczyzna. Gdy odnaleźli go strażacy był nieprzytomny. Zmarł mimo reanimacji.