Rzeszów
1 godzina 6 minut 29,8 sekundy - to czas zwycięzcy 11 PKO Półmaratonu Rzeszowskiego - Kenijczyka Benarda Muinde MATHEKI. Drugi na mecie zameldował się jego rodak Abel Kibet Rok. Na trzeci miejscu uplasował się Polak - Paweł Ochał z Bydgoszczy. Wśród kobiet najlepiej wypadła Węgierka Kacser Zita z Debreczyna.
Na starcie półmaratonu, który zainaugurował w Rzeszowie sezon biegowy, zameldowało się 1600 zawodników i zawodniczek. To krajowa "czołówka", ale nie tylko, także Kenijczycy, którzy już tradycyjnie wzięli udział w Półmaratonie Rzeszowskim. Także Polskie Radio Rzeszów ma swojego reprezentanta - z numerem 1506 - pobiegł szef redakcji sportowej - Bartłomiej Wisz.
Motywacje są różne. Jedni chcą ukończyć bieg, inni zamierzają pobić swoje życiowe rekordy. Zawodnicy mają 3 godziny na ukończenie biegu.
W związku z biegiem - sporo utrudnień na rzeszowskich ulicach. Część autobusów komunikacji miejskiej kursuje na zmienionych trasach. Tak będzie do godziny 14.
AKTUALIZACJA godzina 15:00
Po biegach sytuacja komunikacyjna w Rzeszowie wróciła do normy.
Wszystkie ulice są otwarte dla ruchu, także komunikacja miejska kursuje na normalnych trasach.
Ulicami Rzeszowa biegną uczestnicy 11 Półmaratonu Rzeszowskiego.. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu.
Biegacze wystartują z okolic centrum handlowego Millenium Hall. Dalej trasa będzie wiodła aleją Kopisto – lewą jezdnią w kierunku ul. Podwisłocze. Tą ulicą biegacze pobiegną do alei Powstańców Warszawy. Za zaporą skręcą na bulwary nad Wisłokiem. Dalej pobiegną ulicami: 8 Marca, Jana III Sobieskiego, Gałęzowskiego, Mickiewicza, Rynek, Słowackiego, Dymnickiego, 3 Maja, aleją Lubomirskich.
Tam zawodnicy zawrócą i pobiegną ulicami: Zamkową, Zygmuntowską, Moniuszki, Sokoła, Jana III Sobieskiego, Grunwaldzką, prawym pasem alei Piłsudskiego do Mostu Lwowskiego, za którym skręcą w prawo na bulwary nad Wisłokiem, Most Zamkowy do al. Kopisto. Meta będzie przy Millenium Hall.
Aleja Kopisto została wyłączona z ruchu już o godzinie 6. Część ulic zostanie wyłączona z ruchu od 9 do 14. Na części ruch będzie się odbywał wyznaczonymi pasami oddzielonymi barierkami i taśmami zabezpieczającymi.
Od 9:00 do 14:00 całkowicie zamknięty dla ruchu zostanie odcinek ul. Targowej od skrzyżowania z ul. Naruszewicza do skrzyżowania z al. Piłsudskiego. Przejazd będą miały tylko autobusy MPK. W związku z półmaratonem zmieni się także część tras obsługiwanych przez rzeszowskie MPK.
Platforma Obywatelska krytycznie o zapowiedziach Prawa i Sprawiedliwości zmierzających do obniżenia zarobków włodarzy samorządów. Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała w Rzeszowie, że zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego zagrażają samorządności.
"Mamy ustawę o samorządzie, wiemy dokładnie, kto decyduje o wysokości zarobków samorządowców - to są rady" - stwierdziła Kidawa-Błońska. Wicemarszałek dodała, że rządzący będą mieli kłopot ze zwrotem przyznanych nagród finansowych. Jej zdaniem - "posłowie i ministrowie będą musieli na to wziąć kredyty, bo te nagrody były rozdawane w ratach przez dwa lata, więc trudno, żeby zdobyli takie kwoty".
W czwartek Jarosław Kaczyński zapowiedział, że ministrowie zwrócą nagrody na rzecz Caritasu. Lider Prawa i Sprawiedliwości poinformował też, że w Sejmie zostanie złożony projekt przewidujący obniżenie o 20 proc. pensji parlamentarzystów. Poza tym - mają zostać "wprowadzone nowe limity obniżające" wynagrodzenia dla wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków i starostów, a także dla ich zastępców.
Małgorzata Kidawa-Błońska uczestniczyła w Rzeszowie w spotkaniu klubu obywatelskiego poświęconym sytuacji kobiet w Polsce.
Wojewoda Ewa Leniart nie zdecydowała jeszcze o przyszłości Pomnika Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie. Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną właściciel nieruchomości, na której znajduje się monument upamiętniający osoby, organizacje czy wydarzenia symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny lub promujący taki ustrój, powinien usunąć go do końca marca. Ojcowie Bernardyni tego nie zrobili dlatego sprawa trafiła do wojewody.
Pierwszym krokiem było wystąpienie do rzeszowskiego IPN o wskazanie listy pomników, do których odnosi się ustawa dekomunizacyjna. W oparciu o te informacje w uzasadnionych przypadkach wojewoda rozpocznie postępowanie administracyjne. Ustawa dekomunizacyjna nie określa terminu wszczęcia postępowania.
Przed tygodniem członkowie Fundacji Rzeszowskiej złożyli kolejny wniosek do Wojewódzkiego konserwatora Zabytków o wpisanie Pomnika Czynu Rewolucyjnego do rejestru zabytków.
40% Polaków uprawia sport co najmniej raz w tygodniu, a ok. 8% - wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie grupy LUXMED. Grupa realizuje firmowany przez znanego polskiego sportowca Roberta Korzeniowskiego program „Medycyna dla Sportu i Aktywnych”.
Koordynator programu w Rzeszowie, terapeuta sportowy Krzysztof Wróbel zachęca do aktywności fizycznej. Jedną z najtańszych i najprostszych jej form jest bieganie, które ma dobroczynny wpływ na zdrowie. Systematyczny trening poprawę pracy serca, przyspiesza metabolizm co powoduje szybsze spalanie tkanki tłuszczowej i przyrost mięśni, wreszcie pomaga rozładować stres.
Przed rozpoczęciem biegania , zwłaszcza początkujący, powinni sprawdzić czy nie ma przeciwwskazań do uprawiania tego sportu. Tu warto skonsultować się np. z lekarzem rodzinnym. Jak dodaje Krzysztof Wróbel ogromne znaczenie ma również rozgrzewka - dobrze przeprowadzona o 70 proc. zmniejsza ryzyko kontuzji.
Jutro na w Rzeszowie oficjalne rozpoczęcie sezonu biegowego. Ulicami miasta przebiegną uczestnicy Półmaratonu Rzeszowskiego
Bardzo wyraźnie skróciły się w ostatnim czasie kolejki do operacji usuwania zaćmy na Podkarpaciu. W Wojewódzkim Szpitalu Klinicznym nr 1 w Rzeszowie oraz w Lubaczowie pacjenci czekają na ten zabieg zaledwie miesiąc lub dwa, w Przemyślu do trzech miesięcy, około roku trzeba czekać w Krośnie, Mielcu i Dębicy. Skrócenie kolejek to efekt większych nakładów na to świadczenie.
W minionym roku Podkarpacki NFZ przeznaczył na nie dodatkowo 8 milionów złotych. Obecnie Wojewódzki Szpital Kliniczny nr 1, który wykonuje najwięcej, bo ponad 1/4 wszystkich operacji na Podkarpaciu, zwraca uwagę na inny problem. Nawet połowa pacjentów oczekujących w kolejce dostała skierowanie na wyrost - lekarze znając realia i długi czas oczekiwania wystawiali skierowania z dużym wyprzedzeniem. Teraz okazuje się, że wielu pacjentów ma zbyt dobry wzrok i nie kwalifikuje się do operacji. Tylko w styczniu szpital imienia Szopena odesłał 400 pacjentów, bo okazali się zbyt zdrowi.