Rzeszów
W Rzeszowie trwają ostatnie przygotowania do sobotniego orszaku Trzech Króli. Jego organizator - Fundacja Akademia Szczęśliwej Rodziny, przygotowała dwadzieścia tysięcy koron z papieru i piernika oraz tyle samo śpiewników.
Liczy też na rekordową frekwencję, bo zapowiada się słoneczna pogoda. Rok temu podczas silnych mrozów ulicami stolicy Podkarpacia przeszło ponad 20 tysięcy osób.
To wydarzenie skierowane do całych rodzin. Jak powiedziała nam rzeczniczka orszaku Krystyna Łobos, dzieciom przypomniana będzie historia sprzed dwóch tysięcy lat, a dorośli będą mieli szansę na refleksje. Hasłem orszaku "Bóg jest dla wszystkich" organizatorzy chcą powiedzieć, że Bóg przyszedł na ziemię i pragnie zaprosić każdego człowieka do obcowania ze sobą.
Oprócz tradycyjnych postaci Orszaku, czyli Świętej Rodziny, Trzech Króli i licznej rzeszy grup kolędniczych, po raz pierwszy w rzeszowskim orszaku będzie brat Albert, a w jego postać wcieli się były pensjonariusz schroniska dla bezdomnych.
Policjanci poszukują osób, które zostały oszukane przy zakupach sprzętu RTV i AGD za pośrednictwem strony internetowej www.pritom.pl.
Sprawa zaczęła się początkiem grudnia ubiegłego roku od zawiadomienia klienta, który nie otrzymał zamówionego towaru w postaci telefonu komórkowego. Próby kontaktu ze sklepem, celem wyjaśnienia sprawy, okazały się bezskuteczne.
Do tej pory policjanci przyjęli zawiadomienia od wielu osób na terenie całego kraju. Jak ustalili w oszustwo zamieszani byli dwaj 29- i 30-letni mieszkańcy Rzeszowa. Mężczyźni już usłyszeli pierwsze zarzuty. Młodszy z nich został tymczasowo aresztowany.
Osoby, które kupowały w sklepie internetowym przez stronę www.pritom.pl wpłaciły pieniądze, ale nie otrzymały towaru lub zwrotu gotówki, proszone są o zgłaszanie tego faktu w najbliższej jednostce policji. Do złożenia zawiadomienia niezbędne będą w szczególności następujące dokumenty: potwierdzenie dokonania przelewu i wydruki prowadzonej korespondencji.
Wojewódzki Szpital Kliniczny nr 1 im Szopena w Rzeszowie zadeklarował, że zgodnie z umową będzie pełnił nocną i świąteczną opiekę medyczną. Wcześniejsze ogłoszenie, że do końca stycznia podczas weekendów taka pomoc nie będzie udzielana jest więc już nieaktualne.
Problem wynikał z braku lekarzy gotowych do dyżurowania, bo kilkunastu lekarzy podpisało klauzule opt-out i od stycznia tego roku nie chce pracować w wymiarze czasu dłuższym niż przewiduje kodeks pracy.
Problem z wypowiedzianymi umowami występuje także w Klinicznym Wojewódzkim Szpitalu nr 2 w Rzeszowie - tam takie działania podjęło 120 osób, zarówno rezydenci jak i specjaliści. Dyrekcja tej placówki formalnie nie zgłosiła do Narodowego Funduszu Zdrowia problemów kadrowych.
Rzeszowscy policjanci poszukują zaginionego Roberta Kusiora, 46-letniego mieszkańca Rzeszowa oraz mieszkanki Nowej Dęby Ewy Błażejczak.
Mężczyzna po raz ostatni widziany był w sylwestra 31 grudnia około godz. 12.30 w pobliżu Szpitala Specjalistycznego Nr 1 przy ul. Szopena w Rzeszowie. Zaginiona, 42-letnia mieszkanka Nowej Dęby, ostatni raz widziana była w czwartek (28.12), pomiędzy godz. 8 a 9, w rejonie Dworca PKP w Rzeszowie. Zaginieni do chwili obecnej nie powrócili do miejsca zamieszkania oraz nie nawiązali kontaktu z rodzinami.
Zaginiony Robert Kusior ma około 180 cm, włosy ciemne z łysiną czołową, twarz owalną i widoczne ubytki w uzębieniu. W dniu, w którym zaginął ubrany był w granatową kurtkę, spodnie jeansowe koloru niebieskiego, oraz niebieskie buty z białą podeszwą. Mężczyzna może potrzebować pomocy medycznej ponieważ leczy się na nadciśnienie tętnicze.
Zaginiona Ewa Błażejczak ma około 156 cm, ciemne włosy, jest średniej budowy ciała, a znakiem szczególnym jest lekko odstające lewe ucho. W chwili zaginięcia miała na sobie w kurtkę - w 3/4 czarną, ciemne spodnie, i jasnobrązowe buty. Na głowie czapka z pomponem.
Osoby posiadające informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionych proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Rzeszowie przy ul. Jagiellońskiej 13, osobiście lub telefonicznie pod numer alarmowy Policji – 997.
Z powodu smogu mieszkańcy Brzozowa, Dębicy, Rzeszowa i okolic Krosna powinni ograniczyć przebywanie poza domem.
Na mapach miasta te zaznaczone są na kolor bordowy i czerwony co oznacza złą jakość powietrza. Normy pyłów PM 2,5 zostały przekroczone o 300 - 400 procent. A według Światowej Organizacji Zdrowia to właśnie takie zanieczyszczenia są najbardziej szkodliwe dla człowieka. Drobny pył dostaje się bezpośrednio przez płuca do krwi a ostatecznie do mózgu. Dlatego, gdy jest smog należy unikać aktywności na zewnątrz - poinformował doktor Artur Badyda z Politechniki Warszawskiej
Stężenie szkodliwych pyłów można sprawdzać na stronach internetowych: map.airly.eu lub www.powietrze.podkarpackie.pl
Niedopuszczalne jest ograniczanie przyjęć pacjentów w ramach nocnej i świątecznej opieki medycznej przez szpitale, które są do tego zobligowane - takie jest stanowisko Narodowego Funduszu Zdrowia.
Marek Jakubowicz, rzecznik prasowy podkarpackiego oddziału NFZ poinformował, że do Klinicznych Wojewódzkich Szpitali nr 1 i 2 w Rzeszowie wysłane zostały pisma wzywające do zapobieżenia takiej sytuacji na przyszłość. Niewykluczone są też kary finansowe. 1 stycznia Szpital nr 1 im. Szopena w ogóle nie przyjmował pacjentów, na drzwiach wywieszono informację że nie udało się skompletować obsady dyżurowej lekarzy. W Szpitalu nr 2 takiej informacji nie było, ale zarówno podczas świąt jak i 1 stycznia pacjenci byli odsyłani do innych placówek.
Od 1 października 2017 roku szpitale znajdujące się w sieci szpitali mają obowiązek pełnienia nocnej i świątecznej opieki medycznej. Problemy z obsadą kadry związane są z wypowiedzeniami przez część rezydentów oraz lekarzy specjalistów klauzul opt-out pozwalających na pracę powyżej 48 godzin w tygodniu. Na Podkarpaciu większość medyków pracuje powyżej takiej normy, szacuje się, że w regionie brakuje około 1000 lekarzy.