Rzeszów
Część mieszkańców osiedla Budziwój nie zgadza się z przebiegiem planowej południowej obwodnicy Rzeszowa. W tych działaniach wspiera ich Prawo i Sprawiedliwość, które proponuje wytyczenie nowej trasy.
Rzeszowski poseł PiS, Wojciech Buczak powiedział, że droga mogłaby przebiegać przez tereny niezabudowane i ogródki działkowe. Jak stwierdził - "niestety miasto wybrało teren bardzo kolizyjny z bardzo drogim mostem". Według Buczaka mieszkańcy proponują krótszą i tańszą drogę, która ominie ścisłą zabudowę. Dodał, że ten wariant nie został przyjęty przez ratusz, ponieważ - zdaniem mieszkańców - przebiega w pobliżu ogrodu prezydenta Rzeszowa.
Tadeusz Ferenc odpowiedział, że jest gotowy na każdy przebieg trasy. "Jeżeli pan Buczak odwróci sprawę, to zdecydowanie będę się godził na to, żeby przez mój ogródek przebiegała obwodnica" - powiedział prezydent. Wyraził nadzieję, że poseł PiS w Urzędzie Wojewódzkim odpowiednio zadziała i miasto uzyska tzw. zrid.
Zrid to zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Przed kilkoma miesiącami wojewoda podkarpacki nie zgodziła się na wydanie tego dokumentu dla południowej obwodnicy w przebiegu planowanym przez rzeszowski magistrat.
Policjanci z komendy miejskiej w Rzeszowie rozpoczęli akcję pod hasłem "Daj się zobaczyć". W jej ramach rozdają pieszym opaski odblaskowe.Partnerem policjantów w działaniach jest firma G2A.COM, która zakupiła 20 tysięcy elementów odblaskowych.
Akcja rozdawania odblasków została rozpoczęta na Dworcu Głównym PKS i PKP. Policjanci pojawią się jeszcze dzisiaj na al. Piłsudskiego. W środę akcja zostanie przeprowadzona przed kilkoma szkołami w Rzeszowie. W sobotę pojawią się w okolicach dwóch galerii handlowych, gdzie także będą rozdawać elementy odblaskowe.
Obowiązek noszenia elementów odblaskowych po zmroku i poza terenem zabudowanym obowiązuje w Polsce od 1 września 2014 roku. Pieszego używającego elementy odblaskowe kierowcy zauważą już z daleka, nawet przy niekorzystnych warunkach pogodowych. Pozwala im to szybciej zareagować i uniknąć potencjalnej tragedii na drodze.
Według policyjnych statystyk, od 2015 roku do dzisiaj na podkarpackich drogach zginęło 30 osób. Do wypadków doszło w terenie niezabudowanym, po zmroku, a piesi nie mieli na sobie żadnych elementów odblaskowych.
Do 35 milionów złotych zwiększone zostało dofinansowanie jednego z rzeszowskich projektów transportowych - o decyzji Ministerstwa Rozwoju poinformował poseł Wojciech Buczak z Prawa i Sprawiedliwości.
Oznacza to, że niektóre przedsięwzięcia komunikacyjne w stolicy Podkarpacia będą współfinansowane w 85 procentach przy 15-procentowym wkładzie miasta. Jak powiedział Buczak - decyzja ministerstwa jest pewna, a środki pochodzą z programu Polska Wschodnia. Poseł dodał, że wkrótce miasto podpisze dwie umowy z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości dotyczące transportu publicznego w Rzeszowie.
Rzeszowski PiS proponuje, by uwolnione w ten sposób dodatkowe pieniądze z budżetu miasta przeznaczyć na inne inwestycje drogowe, na przykład budowę łącznika Hoffmanowej z Wyspiańskiego, Dworaka z Ciepłowniczą czy unowocześnienie publicznego transportu rowerowego w Rzeszowie.
Zdaniem prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca - budowa połączenia ulicy Hoffmanowej z Wyspiańskiego nie jest prosta, ponieważ wymaga pozyskania terenów należących do wojska.
Policjanci z Rzeszowa zatrzymali dwie łańcucianki podejrzane o oszustwa przy sprzedaży szczeniąt, które miały być rasowe, a nie były.
Sygnały o oszustkach docierały do policji od jakiegoś czasu. Sprzedawane przez nie szczeniaki okazywały się mieszańcami, były starsze niż podawały kobiety i przynajmniej w jednym przypadku pies był chory. Podczas transakcji kobiety posługiwały się sfałszowanymi książeczkami zdrowia psów. Znajdowały nabywców przez internet i umawiały się z nimi. Ceny szczeniąt wahały się od 550 do 650 złotych.
Policjanci przygotowali zasadzkę i zatrzymali na gorącym uczynku 41-letnią mieszkankę Łańcuta. W jej samochodzie policjanci znaleźli peruki i telefony komórkowe, z których mogła korzystać podczas przestępstw. Oferowanym przez nią szczeniakiem zaopiekowali się pracownicy schroniska Kundelek. Dzień później policjanci zatrzymali jej 27-letnią wspólniczkę, również z Łańcuta.
Policjanci zabezpieczyli łącznie 7 telefonów z różnymi numerami abonenckimi. Proceder trwał od września, a kobiety oszukały przynajmniej sześć osób.
Funkcjonariusze przedstawili podejrzanym po siedem zarzutów dotyczących oszustwa i fałszowania dokumentów oraz podszywania się pod inną osobę wykorzystując jej dane. Badają teraz skalę i zasięg procederu.
Studentka III roku administracji w WSPiA Rzeszowskiej Szkole Wyższej została mistrzynią świata w trójboju siłowym. Anna Syvokobylska zajęła I miejsce w kategorii Junior w 27 Mistrzostwach Świata Federacji WPA w tej dyscyplinie, które odbyły się w Siedlcach. Jej wynik to 295 kg.
Trójbój siłowy należy do sportów, w których zawodnik musi wykonać trzy zadania: przysiad ze sztangą, wyciskanie leżąc oraz tzw. martwy ciąg.
Studentka zdobyła ponadto złoty medal w kategorii Junior w przysiadzie ze sztangą z wynikiem 135 kg, ustanawiając rekord świata. Zajęła także I miejsce w swojej kategorii w wyciskaniu sztangi leżąc, uzyskując rekord Europy wynikiem 60 kg oraz w martwym ciągu 100 kg.
Reprezentantka AZS WSPiA ma na swoim koncie także tytuł mistrza Europy, mistrza Ukrainy oraz Akademickiego Mistrza Polski. Sportami siłowymi interesuje się od wielu lat z powodzeniem, startując w różnych zawodach. Anna Syvokobylska oprócz trójboju siłowego trenowała: kickboxing, pływanie oraz zajmowała się kulturystyką.
Prawie 92 żołnierzy 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej im. płk. Łukasza Cieplińskiego - potencjalnych dawców szpiku - zarejestrowało się podczas zakończonej wczoraj akcji zorganizowanej na terenie 31. Batalionu Lekkiej Piechoty w Rzeszowie.
Z inicjatywą zorganizowania rejestracji wystąpiło troje żołnierzy Brygady, którzy są wolontariuszami fundacji DKMS – Bazy Dawców Komórek Macierzystych.Jak zapowiada dowódca brygady płk Arkadiusz Mikołajczyk „Akcja nadal trwa i będzie kontynuowana we wszystkich batalionach brygady ponieważ niesienie pomocy innym to część naszej misji i służby”.
Żołnierze Podkarpackiej Brygady WOT wczoraj także już po raz trzeci oddawali honorowo krew. 26 żołnierzy 32. Batalionu Lekkiej Piechoty z Niska, oddało honorowo krew w w Oddziale Terenowym Centrum Krwiodawstwa w Leżajsku. Potrzebę deficytowej krwi do Dowództwa 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej zgłosiła Dyrekcja Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie.
Dzięki akcji do rezerw rzeszowskiego Centrum Krwiodawstwa trafiło ponad 10 litrów krwi. Łącznie żołnierze brygady już zebrali ponad 116 litrów krwi.