powiat bieszczadzki
Kwotą prawie 3,5 mln złotych zostaną dofinansowane w przyszłym roku nierentowne linie autobusowe obsługiwane przez PKS Jarosław. Oddział obsługuje także powiaty przeworski, lubaczowski i bieszczadzki. Przy czym ten ostatni otrzyma na ten cel dodatkowo 290 tysięcy złotych. Tym samym jarosławski PKS będzie mieć pieniądze z rządowego Funduszu Przewozów Autobusowych na dofinansowanie 98 nierentownych linii autobusowych o długości blisko 3 tysięcy kilometrów.
W całym województwie dopłaty mają zostać przeznaczone na dofinansowanie 255 linii komunikacyjnych o łącznej długości 8,5 tys. km na kwotę 11 mln złotych. Oprócz powiatu jarosławskiego najwięcej pieniędzy z rządowego Funduszu trafi do powiatów jasielskiego i stalowowolskiego.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dla sześciu podkarpackich powiatów. Przewiduje wystąpienie silnego wiatru. Alert synoptyków dotyczy powiatów: bieszczadzkiego, jasielskiego, leskiego, sanockiego, krośnieńskiego i samego Krosna. Ostrzeżenie będzie obowiązywać dziś od godziny 17:00 do jutra. W godzinach przedpołudniowych może wiać z prędkością do 35 km/h, w porywach nawet do 95 km/h.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem na południowym- wschodzie kraju. Ostrzeżenia dotyczą południowej części województw podkarpackiego, małopolskiego i śląskiego.
Synoptycy prognozują, że wiatr będzie średnio wiał z prędkością od 25 do 40 kilometrów na godzinę, w porywach do 85 kilometrów na godzinę. Ostrzeżenia obowiązują do jutrzejszego wieczora.
Budynek zamkniętej 5 lat temu Szkoły Podstawowej w Równi koło Ustrzyk Dolnych staje się siedzibą ośrodka szkoleniowego służb ratunkowych. Za kilka dni ma się zakończyć rozbudowa i remont obiektu - po wyposażeniu w sprzęt, w marcu ośrodek ma rozpocząć działalność.
Samorząd Ustrzyk przekazał budynek związanej z bieszczadzkim GOPRem fundacji "SOS na ratunek". To właśnie ratownicy górscy i ich odpowiednicy z Ukrainy będą głównymi użytkownikami obiektu. Mają się tam szkolić także inne służby ratunkowe - a szef fundacji Witold Tomaka chce by ćwiczyła tu też młodzież i studenci, a także by był to ośrodek badań nowych technologii stosowanych w ratownictwie.
Tomaka - który jest też prezesem Zarządu Głównego GOPR dodaje że Równia to doskonałe miejsce do szkolenia - zwłaszcza ratowników górskich. Treningi można prowadzić m.in. na pobliskim wyciągu narciarskim "Gromadzyń" i w zalesionym paśmie Żukowa. Blisko stąd też w wysokie Bieszczady.
Centrum szkoleniowe organizowania i prowadzenia transgranicznych akcji ratunkowych powstaje głównie dzięki unijnym pieniądzom na poprawę bezpieczeństwa z programu "Polska - Białoruś - Ukraina". Projekt w ramach którego powstanie także stacja ratunkowa na Ukrainie, opiewa na 1 milion 800 tys. euro z czego unijne dofinansowanie to blisko 1 milion 700 tysięcy.
Mroźno i mglisto jest dziś w Bieszczadach. W dolinach widoczność ograniczona jest do 1 kilometra, w wyższych partiach gór do 20 metrów. W ciągu dnia sytuacja ma jednak ulec poprawie.
Jak mówi ratownik Bieszczadzkiej Grupy GOPR z bazy w Sanoku Jakub Dąbrowski, wszystkie szlaki turystyczne są dostępne: "Leży do czterech centymetrów śniegu, tam gdzie nawiał wiatr - do 15 centymetrów. Miejscami może być ślisko" - dodał - Jakub Dąbrowski.
Dziś po południu w Bieszczadach spodziewane są opady śniegu. Ratownicy GOPR przypominają by wychodząc w góry ciepło się ubrać i wracać przed zmierzchem, który szybko zapada o tej porze roku. Warto też pamiętać o naładowanym telefonie komórkowym z aplikacją "Ratunek", by w razie potrzeby móc szybko wezwać pomoc.
Zapowiadana na ten weekend inauguracja sezonu narciarskiego opóźni się najprawdopodobniej o tydzień. Powodem jest porywisty wiatr i niekorzystne prognozy pogody. Właściciele stacji narciarskiej KiczeraSki, która jutro miała rozpocząć pracę wstrzymali przygotowania. Ze względu na wichurę niemożliwe jest naśnieżenie szczytu Kiczery.
Na kilku stokach w Bieszczadach i Beskidzie Niskim od tego tygodnia trwa naśnieżanie. właściciele szykują też nowe atrakcje. Najwięcej zmian jest na Gromadzyniu w Ustrzykach gdzie wybudowano kolej krzesełkową o przepustowości prawie 2 tys osób na godzinę oraz poszerzono stok.Przygotowywane są jeszcze nowe parkingi i zaplecze socjalne.
Tymczasem trwają też przedsezonowe kontrole urządzeń, którymi zajmuje się Transportowy Dozór Techniczny z Krakowa. Sprawdzono już m.in. wyciągi w Puławach, Przemyślu, Gogołowie i na Gromadzyniu w Ustrzykach
Większość podkarpackich właścicieli stacji narciarskich planuje inaugurację sezonu na weekend przed świętami