powiat sanocki
W Sanoku odbyła się rekonstrukcja ślubu króla Władysława Jagiełły z Elżbietą Granowską.
Wybranka królewskiego serca nie podobała się krakowskiemu dworowi, który uznał ją za zbyt starą i brzydką, na dodatek wdowę z czwórką dzieci. Król wyjechał więc do Sanoka, gdzie 600 lat temu pojął wybrankę swego serca za żonę, a następnie bawił się w sanockim zamku i zamku Sobień u Piotra Kmity.
Rekonstrukcja wydarzeń przygotowana przez sanocką Pracownię Rekonstrukcji Historycznych Skutum ściągnęła na plac św. Michała do królewskiego miasta wielu jego mieszkańców i turystów, a także grupy rekonstrukcyjne z całej Polski.
Po uroczystym ślubie orszak królewski z damami dworu i rycerstwem przeniósł się na dziedziniec sanockiego zamku, gdzie odbył się turniej rycerski i pokazy kuglarskie w legendzie o smoku. Nie zabrakło też armatnich wiwatów na cześć młodej pary.
Nad przebiegiem uroczystości czuwał królewski herold, który przybliżył również sylwetki znakomitych wojowników przybyłych do Sanoka na królewski ślub.
Dwie osoby zostały ranne w wypadku na granicy Zahutynia i Zagórza koło Sanoka. Około godziny 11.00 zderzyły cztery samochody osobowe. Zablokowany został jeden pas jezdni, wprowadzono ruch wahadłowy. Utrudnienia na drodze krajowej 84 mogą potrwać do 14.
Dodatkowe połączenia na majowy weekend uruchamiają przewoźnicy kolejowi na Podkarpaciu. Będą to m.in. pociągi Przewozów Regionalnych z Rzeszowa do Łupkowa i Zamościa.
Skład do Łupkowa pojedzie 29 i 30 kwietnia oraz 1 i 3 maja. Połączenie to pojawi się ponownie w rozkładzie jazdy 17 i 18 czerwca. Na okres wakacji wprowadzony zostanie pociąg do słowackiej miejscowości Medzilaborce. Odcinek linii kolejowej Zagórz-Łupków został oddany do użytku w 1872 roku i był częścią Pierwszej Galicyjskiej Kolei Żelaznej. Przez tunel graniczny w Łupkowie można było podróżować ze Lwowa do Budapesztu.
Natomiast pociąg z Rzeszowa do Zamościa będzie kursować codziennie od 29 kwietnia do 3 maja i powróci na wakacje. Trasa prowadzi malowniczymi terenami Roztocza.
Na czas majowego weekendu dodatkowe połączenia do Zagórza oraz z Przemyśla do Kijowa wprowadza także PKP Intercity.
1500 cisów pospolitych i 250 krzewów kłokoczki południowej zostanie posadzonych w gminie Zagórz koło Sanoka. Zajmą się tym strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zagórzu. Chcą odtworzyć i wzbogacić środowisko w gatunki, które kiedyś licznie występowały, a obecnie zanikają. Na przykład w gminie Zagórz o czym świadczy nazwa miejscowości - Cisowiec. Rezerwaty z największą liczba cisów - ponad 200 sztuk - znajduje się na Górze Jawor w Bieszczadach. A największy na Podkarpaciu cis rośnie w rezerwacie Łysa Góra koło Nowego Żmigrodu w Beskidzie Niskim i ma 170 cm obwodu. Z kolei kłokoczka w naturalnym środowisku w Polsce występuje rzadko, jedynie na południu. Była krzewem świętym nie tylko dla Słowian. Z nasion kłokoczki wyrabiano np. różańce. Rezerwaty kłokoczki znajdują się w Tarnawcach koło Krasiczyna i w Husowie w powiecie łańcuckim.
Pieniądze na ten cel dał Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska za pośrednictwem Stowarzyszenia Pro Carpathia, które realizuje projekt "Inicjatywy dla Zielonego Podkarpacia
Cztery przypadki wyłudzenia przez obywateli Ukrainy wiz pracowniczych odnotowali bieszczadzcy pogranicznicy. Podczas kontroli legalności pobytu cudzoziemców w Bieszczadach funkcjonariusze z Wojtkowej stwierdzili, że 36 - letnia Ukrainka posiadała wprawdzie wizę pracowniczą, ale obligowała ją ona do podjęcia pracy na terenie Mazowsza. Kobieta przyznała się, że zamierzała dostać się do Włoch i tam podjąć pracę.
Z kolei pogranicznicy z Sanoka odkryli, że 50 - letni Ukrainiec aby otrzymać wizę przedstawił podrobione zaproszenie - zgodnie z którym miał rzekomo podjąć pracę na terenie województwa opolskiego. Dwaj inni Ukraińcy w wieku 25 i 32 lata, pomimo wiz uprawniających ich do pracy w Polsce, nie zgłosili się do swoich pracodawców w województwie mazowieckim i łódzkim, gdyż ich rzeczywistym celem był wyjazd do Europy Zachodniej. Cała czwórka otrzymała decyzje zobowiązujące ich do opuszczenia Polski z jednoczesnym zakazem wjazdu na teren naszego kraju przez okres 6 miesięcy.
Tytuł Honorowego Obywatela Królewskiego Miasta Sanoka otrzymała Danuta Przystasz, major Wojska Polskiego, wcześniej odznaczona orderem Virtuti Militarii.
Podczas wojny działała w konspiracji. Jako działaczka Chłopskiej Organizacji Wolności Racławice przyjęła pseudonim Brzoza i przewoziła ładunki wybuchowe do wysadzania szybów naftowych, a także meldunki i pocztę. Zagrożona aresztowaniem w 1942 roku wyjechała do Warszawy, była łączniczką podczas Powstania. Po wojnie więziona i prześladowana przez władze komunistyczne PRL. Jako wróg Polski Ludowej nie mogła znaleźć pracy.
Danuta Przystasz ma 97 lat. Jest autorką wielu publikacji o Sanoku, często też spotyka się w tym mieście z młodzieżą. Na stałe mieszka w Warszawie.