powiat przemyski
Lekarzom nie udało się uratować życia 19-latki, która uczestniczyła w tragicznym zderzeniu volkswagena polo z szynobusem na przejeździe kolejowym przy ul. Warszawskiej w Rzeszowie. 19-latka zmarła w piątek w szpitalu podaje portal "Rzeszów news" powołując się na policję. Młoda kobieta była mieszkanką powiatu przemyskiego. To trzecia śmiertelna ofiara tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło 19 grudnia. Wypadku nie przeżył 27-letni kierowca Volkswagena , oraz inna 19-latka, która także była pasażerką auta.
Do tragedii doszło, gdy kierowca volkswagena, którym jechały trzy osoby, nie zatrzymał się, ani nie zwolnił, gdy zbliżał się do przejazdu. Jadący na pełnej prędkości szynobus relacji Rzeszów – Stalowej Woli zmiażdżył auto.
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei postanowili przygotować świąteczny podarunek dla potrzebujących.
Przeprowadzili rozeznanie i wytypowali dwie wielodzietne rodziny do sprawienia im niespodzianki. Zebrali pieniądze i kupili prezenty.
We wsi Boratyn, w powiecie przemyskim, odwiedzili 18-osobową rodzinę i wręczyli jej pralkę automatyczną oraz zapas proszków do prania na cały rok, suszarkę na bieliznę oraz słodycze i zabawki dla 16-ciorga dzieci.
Paczki zawieźli też do wielodzietnej rodziny w rejonie Jasła.
Była to ich pierwsza taka świąteczna dobroczynna akcja. Zamierzają ją powtarzać w kolejnych latach.
Nietypowy sposób przemytu papierosów przez granicę wymyślił 20-letni Ukrainiec.
W Medyce celnicy przeprowadzający kontrolę w pociągu relacji Kijów - Przemyśl sprawdzili mężczyznę, który miał na sobie dziwnie wyglądającą kurtkę. W podszewce zamiast puchu schowano w niej papierosy różnych marek, bez polskich znaków akcyzy.
Papierosy wypełniały też piłkę do gry, którą przewoził pomysłowy 20-latek. Ukrainiec próbował w ten sposób wwieźć do Polski łącznie 260 paczek papierosów. Kontrabandę zarekwirowali celnicy, a młody człowiek odpowie za wykroczenie karne- skarbowe.
Trzech nielegalnych imigrantów z Afryki, którzy przeszli z Ukrainy do Polski przez zieloną granicę zatrzymali funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Patrol zauważył cudzoziemców gdy szli przez las w okolicach miejscowości Leszczyny w gminie Fredropol. Cudzoziemcy to obywatele Senegalu, Gambii oraz Liberii. Celem ich wyprawy nie była jednak Polska lecz Niemcy, Francja i Hiszpania, gdzie na stałe mieszkają ich znajomi.
Obcokrajowców przekazano stronie ukraińskiej w ramach umowy readmisyjnej. Dodatkowo, na kolejne 3 lata otrzymali zakaz wjazdu do państw strefy Schengen. W 2018 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG zatrzymali już 143 imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli polsko - ukraińską granicę.
Straż Graniczna zatrzymała młodego Turka, który nielegalnie przeszedł ukraińsko-polską granicę w rejonie Medyki. Obcokrajowca zauważył mieszkaniec przygranicznych Jaksmanowic i wezwał patrol.
28-letni obywatel Turcji posiadał przy sobie paszport oraz turecki dowód osobisty. Jak tłumaczył kilka dni wcześniej samolotem przyleciał na Ukrainę, a następnie lokalnymi środkami dotarł w rejon przygraniczny. Był dobrze przygotowany do podróży, miał przy sobie m.in. kilkaset euro. Jak dodał, celem wyprawy był Berlin gdzie na stałe mieszka jego rodzina.
Mężczyzna ukarany został mandatem i cofnięty na Ukrainę. Przez trzy kolejne lata nie będzie mógł wjechać na terytorium państw strefy Schengen.
Od początku tego roku, Straż Graniczna z Podkarpacia zatrzymała już 140 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli ukraińsko-polską granicę. Ich celem było osiedlenie się w państwach Europy zachodniej, a Polskę traktowali zazwyczaj jako kraj tranzytowy.
Czternaście kolejnych zabytków trafiło na listę polskich Pomników Historii. Uroczysta gala odbyła się w Teatrze Narodowym w Warszawie.
Z Podkarpacia na listę trafiły: Twierdza Przemyśl i Staromiejski Zespół Urbanistyczny Miasta Przemyśla oraz kopalnia ropy naftowej w Bóbrce
Wśród 14 nowych Pomników Historii są też m.in. Stocznia Gdańska i Zamek Piastów Śląskich w Brzegu.
W sumie to prestiżowe wyróżnienie nadano od 1994 roku 105 zabytkom. "Dzięki temu został zrealizowany plan, by na stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości było ich sto, a nawet więcej - mówił minister kultury Piotr Gliński
za IAR