powiat sanocki
Intensywny deszcz i burze mogą dziś występować na terenie 9 powiatów we wschodniej części województwa. Kolejne ostrzeżenie przed gwałtownymi zjawiskami wydał właśnie Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wg synoptyków spaść może do 30 litrów wody na metr kwadratowy a burzom może towarzyszyć wiatr wiejący z prędkością do 65 km/godz.
Ostrzeżenie obowiązuje do godz 14 - dotyczy powiatów: bieszczadzkiego, leskiego , sanockiego ,jarosławskiego, leżajskiego, lubaczowskiego, przeworskiego, przemyskiego i miasta Przemyśla
Alarm przeciwpowodziowy w gminie Zarszyn w powiecie sanockim. Stan alarmowy przekracza pięć podkarpackich rzek, to San w Lesku, Pielnica w Nowosielcach, Wisłok w Krośnie, Stobnica w Godowej i Trzebośnica w Sarzynie. Natomiast stan ostrzegawczy został przekroczony na 19 wodowskazach. Oprócz alarmu w gminie Zarszyn, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe w powiatach przemyskim i krośnieńskim, w gminie Sieniawa w powiecie przeworskim, w gminach Dydnia i Nozdrzec w powiecie brzozowskim, w Kolbuszowej, Rzeszowie i Jaśle.
Straż Pożarna wciąż usuwa skutki wczorajszych nawałnic, odnotowano ponad 600 zgłoszeń o podtopionych budynkach, połamanych drzewach i innych stratach. W głównej mierze działania polegały na wypompowywaniu wody z zalanych obiektów, piwnic, studni. W kilkunastu miejscowościach doszło do podtopień budynków, m.in. w Rzeszowie na osiedlach Drabinianka i Zalesie, w Tyczynie wylał potok Hermanówka, podtopienia budynków także Bystrowicy w powiecie jarosławskim, w Myscowej w jasielskim oraz w gminach Dukla i Krosno.
Po północy sytuacja poprawiła się, zanotowano tylko 13 nowych zgłoszeń, ale strażacy wciąż pracują. Najwięcej interwencji było na terenie powiatu rzeszowskiego (217), a także w krośnieńskim (74), sanockim (60), przemyskim, brzozowskim (40), leskim, jarosławskim i przeworskim (ok 30)
Gwałtowne opady deszczu doprowadziły do wzrostu poziomu wody w podkarpackich rzekach.
Stan alarmowy przekroczony jest na Sanie w Lesku. Przekroczenie stanu ostrzegawczego zanotowano w sumie na 14 wodowskazach w regionie.
Jak usłyszeliśmy w Wojewódzkim Centrum Zarządzania kryzysowego w Rzeszowie widać już pewną stabilizację i niewielkie spadki poziomu wody.
Swoje działania podsumowują strażacy. W związku z intensywnymi opadami deszczu interweniowali dziś ponad 560 razy. - Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, posesji, w domach mieszkalnych i w budynkach gospodarczych. Strażacy udrożniali przepusty drogowe i usuwali połamane konary drzew leżące na jezdniach ulicach i chodnikach. Pomagaliśmy także zabezpieczać workami z piaskiem budynki zagrożone podtopieniem - przekazał rzecznik podkarpackich strażaków brygadier Marcin Betleja. Najwięcej interwencji miało miejsce w powiatach: rzeszowskim, krośnieńskim, sanockim i leskim. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Według prognoz, intensywnych opadów deszczu na Podkarpaciu należy się lokalnie spodziewać także we wtorek i środę.
6 podkarpackich gmin szacuje straty po przejściu ulewnych deszczy - poinformowała rzeczniczka wojewody Małgorzata Waksmundzka-Szarek. Woda podmyła drogi, podtopione są domy i obiekty użyteczności publicznej - w gminie Bukowsko zalana została szkoła. Aktualnie na 12 wodowskazach przekroczony jest stan ostrzegawczy. Najpoważniej sytuacja wygląda na rzece San w Lesku. Z kolei na 3 wodowskazach przekroczony jest stan alarmowy. Z prognoz wynika, że na Podkarpaciu intensywnie będzie padać do środy włącznie.
Do tej pory, w związku z burzami i ulewnymi opadami deszczu na Podkarpaciu strażacy interweniowali już ponad 240 razy.
Jest osiem nowych przypadków zakażenia koronawirusem na Podkarpaciu - poinformował Wojewódzki Inspektor Sanitarny. To 4 osoby z powiatu jarosławskiego (młody mężczyzna młoda i starsza kobieta oraz dziecko), 2 osoby z powiatu sanockiego (kobieta i mężczyzna w sile wieku), mężczyzna w sile wieku z powiatu stalowowolskiego, mężczyzna w sile wieku z powiatu przeworskiego
Na Podkarpaciu jest łącznie 557 osób zakażonych koronawirusem. Od początku epidemii zmarło w naszym województwie 47 osób, a 350 pokonało chorobę. Aktualnie z potwierdzonym COVID-19 hospitalizowanych jest 85 osób
W całym kraju badania laboratoryjne potwierdziły dziś 296 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - 130 na Śląsku. Od początku epidemii wykryto 32 227 przypadków zakażenia - zmarło w sumie 1359 osób - dziś były 3 nowe zgony.
Jeszcze do 10 lipca mieszkańcy Sanoka, bez konsekwencji, mogą zgłaszać fakt nielegalnego poboru wody lub odprowadzania wód opadowych czy ścieków do miejskiej sieci. Pierwotnie termin ten wyznaczono na 10 kwietnia, ale w związku z pandemią koronawirusa przedłużono go o trzy miesiące.
Warunkiem abolicji jest podpisanie w tym czasie czasie stosowanej umowy z Sanockim Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej. Spółka działająca także w gminach Sanok i Zagórz chce w ten sposób zredukować straty wynikające z nielegalnych podłączeń wodociągowych i kanalizacyjnych, oraz ingerencji w urządzenia pomiarowe.
Firma zapowiada, że po 10 lipca wróci do kontroli posesji pod kątem gospodarowania wodą i ściekami. Nielegalny pobór wody zagrożony jest karą do 5 tysięcy, a za odprowadzanie ścieków grozi kara do 10 tysięcy złotych.