powiat sanocki
Na Podkarpaciu przybyło 16 osób zakażonych koronawirusem. Najwięcej, bo 10 osób zachorowało w powiecie jarosławskim , dwie osoby w powiecie bieszczadzkim, po jednej z powiatów przeworskiego, sanockiego, mieleckiego i Rzeszowa. Tym samym liczba zakażonych koronawirusem w naszym regionie wzrosła do 438 osób.
Znowu rośnie liczba hospiatalizowanych - w szpitalu przebywa 27 osób. Od początku pandemii na Covid 19 w regionie zmarło 38 osób.
W Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu zostały zamknięte: Szpitalny Oddział Ratunkowy i oddział chorób wewnętrznych. Decyzja jest skutkiem stwierdzenia Covid 19 u jednego z pacjentów. W wydanym oświadczeniu Centrum zawiadamia, że w związku z tym zostało wszczęte dochodzenie epidemiologiczne.
Wstrzymano także do odwołania przyjęcia do pozostałych oddziałów szpitalnych. Szpital zapewnia , że wymagające hospitalizacji osoby przyjmować będą szpitale w: Przeworsku, Przemyślu, Lubaczowie, Leżajsku i w Rzeszowie.
Ogólnie w Polsce, jak informuje Ministerstwo Zdrowia, przybyło 440 przypadków zakażenia koronawirusem i zanotowano kolejnych 15 zgonów. Od wczoraj wyzdrowiało 299 osób.
Od początku epidemii w Polsce potwierdzono 29 017 przypadków zakażenia wirusem, z czego 1 237 osób zmarło, a 14 104 osoby wyzdrowiały.
Do niedzieli można oddawać głosy na sanockiego artystę Arkadiusza Andrejkowa, który walczy o zwycięstwo w konkursie Czwórki Polskiego Radia pt "Nieprzeciętni 2020".
Jest jedynym wśród 10 finalistów przedstawicielem naszego regionu. Twórca street artu został doceniony za projekt „Cichy Memoriał”. Polega on na malowaniu murali przede wszystkim na starych stodołach Podkarpacia. Artysta czerpie inspirację z archiwalnych fotografii rodzinnych dawnych mieszkańców wsi. Jak podkreśla jest to jego najlepszy projekt, który cały czas się rozwija, do tej pory powstało około 50-ciu murali. W tym roku wydana została też mapka, która ułatwia odnalezienie tych dzieł.
Głosowanie w konkursie "Nieprzeciętni 2020" potrwa do 14 czerwca. Można to zrobić na stronie konkursu na portalu www.polskieradio.pl/
(link do głosowania https://www.polskieradio.pl/10/8745).
[AKTUALIZACJA 20:00]
Maleje liczba gospodarstw bez prądu na Podkarpaciu. W krytycznym momencie energia nie docierała do 11 tysięcy gospodarstw. Po godzinie 20:00 bez prądu pozostawało około 3 tysięcy domostw.
Awarie to skutek frontu burzowego, który przetoczył się nad regionem. Najwięcej było ich w powiatach: mieleckim, sanockim i krośnieńskim.
Do 150. wzrosła na Podkarpaciu liczba interwencji strażaków w związku z burzami, które przetoczyły się nad regionem. Ze wstępnych szacunków wynika, że silny wiatr uszkodził około 50. budynków mieszkalnych i gospodarczych w różnych częściach województwa - najwięcej w powiecie brzozowskim.
Według strażaków uszkodzenia nie są poważne - dotyczą naderwanych rynien czy zerwanych dachówek.
Podkarpaccy strażacy pracowali też przy udrażnianiu przepustów, usuwaniu konarów z dróg i wypompowywaniu wody z piwnic. Burzowy front jest już poza granicami Podkarpacia. Zanikające opady występują jeszcze na północy regionu - w okolicy Tarnobrzega.
Dobiegają końca prace przy muralu z wizerunkiem Janusza Korczaka na osiedlu Kmity w Rzeszowie. Autorem dzieła jest Arkadiusz Andrejkow jeden z najbardziej znanych twórców street artu w Polsce.
Artysta z Sanoka na ścianie bloku przy ul. Korczaka 2 namalował Korczaka w towarzystwie dzieci. Korczak był lekarzem, pedagogiem, pisarzem, publicystą i działaczem społecznym. Zginął wraz ze swoimi podopiecznymi - dziećmi z Domu Sierot - w obozie zagłady w Treblince.
Jak podkreśla Andrejkow praca nie jest łatwa, bo dzieło powstaje na bloku obitym pofałdowaną blachą, dlatego też artysta wykorzystuje wyłącznie farby w sprayu. Ale jak zaznacza, nauczony doświadczeniem, dobrze przygotował się do tego wyzwania.
W ubiegłym roku Andrejkow na bloku na przeciwko stadionu Resovii namalował postać Stanisława Wyspiańskiego i był to pierwszy mural na tym osiedlu. Całe przedsięwzięcie jest pomysłem Rady Osiedla Kmity, finansowania podjęła się Rzeszowska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Rada podkreśla, że zainteresowanie muralami wśród mieszkańców jest ogromne i planowane są kolejne. Na swoje wielkopowierzchniowe portrety czekają m.in. Malczewski, Witkacy i Wit Stwosz.
Pracowitą dobę mają za sobą bieszczadzcy GOPR-owcy. Zaczęło się wczoraj nad ranem gdy zostali wezwani do pomocy w dotarciu do starszego mężczyzny mieszkającego w Wysoczanach w miejscu, do którego nie mogła dojechać karetka. Doszło u niego do zatrzymania akcji serca - mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Po południu w rejonie Przełęczy Orłowicza GOPR-owcy pomagali wychłodzonej i przemoczonej kobiecie oraz jej małemu dziecku. Zwieziono ich do Wetliny. Chwilę później dotarło zgłoszenie o mężczyźnie z wypadniętym barkiem - przetransportowano go do miejsca gdzie czekała karetka. Z kolei na szlaku z Kalnicy na Smerek ratownicy pomagali turystce, która doznała urazu nogi. Gdy po zwiezieniu z góry przekazywano ją załodze karetki pogotowia pojawił się mężczyzna, który zaczął mówić o innej, nieprzytomnej osobie. GOPR-owcy we wskazanym miejscu zastali już m.in. funkcjonariuszy Straży Granicznej prowadzących reanimację mężczyzny. Wspomogli ich używając zestawu do mechanicznej kompresji klatki piersiowej oraz defibrylatora i dzięki temu udało się przywrócić funkcje życiowe.
64-letni rowerzysta zginął w wypadku drogowym w Trepczy koło Sanoka. Jak informuje Policja, mężczyzna chciał ominąć skręcającego volkswagena passata i wjechał pod jadącą z naprzeciw skodę.