powiat tarnobrzeski
127 pożarów traw i nieużytków - to bilans ostatniej doby na Podkarpaciu. Najwięcej - jak informuje dyżurny PSP w Rzeszowie w powiecie tarnobrzeskim- 24 zdarzenia, 15 krośnieńskim, 14 przemyskim, 10 w jasielskim. a po 9 w rzeszowskim, leżajskim i stalowowolskim.
Wszystkie pożary strażacy zaliczają do średnich, czyli od jednego do 10 hektarów. Nikt nie ucierpiał, a do usuwania skutków ognia zaangażowanych było około 280 pojazdów pożarniczych.
Nowe inwestycje będą realizowane w Tarnobrzegu, Nowej Dębie, Baranowie Sandomierskim i Gorzycach. Chodzi o zagospodarowanie terenów zdegradowanych związanych kiedyś z przemysłem siarkowym.
W Tarnobrzegu powstaną między innymi parkingi, altanki, punkty gastronomiczne, pawilony sanitarne i park linowy, w Baranowie Sandomierskim zostanie przebudowana hala sportowa, a w Chmielowie budynek plebanii zostanie zaadaptowany na świetlicę.
Projekt opiewa na kwotę prawie 19 milionów złotych, z czego z Regionalnego Programu Operacyjnego do pięciu gmin trafi prawie 10 milionów złotych. Inwestycje będą gotowe do końca 2021 roku.
79 milionów złotych będzie kosztować remont wałów, który rozpoczął się na odcinku w Zalesiu Gorzyckim, w gminie Gorzyce.
To newralgiczne miejsce otoczone trzema rzekami gdzie doszło do kataklizmów powodziowych w 2001 i w 2010 roku. Inwestycja obejmie łącznie ponad 16 kilometrów zabezpieczeń wzdłuż Wisły, Sanu i rzeki Łęg. Będzie ona polegała na podwyższeniu korony wałów o 1 metr oraz poszerzeniu ich o około 5 metrów. Zaplanowane prace przewidują również wykonanie przesłony przeciwfiltracyjnej oraz odbudowanie przylegającej infrastruktury z drogami dojazdowymi włącznie.
Zmodernizowanie wałów zabezpieczy 19 tysięcy mieszkańców z 13 miejscowości na terenie gminy Radomyśl nad Sanem i 7 miejscowości w gminie Gorzyce. Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart podkreśla jednak, że inwestycja będzie służyła mieszkańcom trzech województw: podkarpackiego, swiętokrzyskiego i lubelskiego.
Inwestorem tego zdania jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie, a pieniądze zostały zabezpieczone przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Zakończenie prac zaplanowano na grudzień 2020 roku.
Rozpoczynający się w Zalesiu Gorzyckim remont, który zostanie poprowadzony aż do granicy województwa lubelskiego, jest II etapem kompleksowej inwestycji przeciwpowodziowej. W I etapie zmodernizowano 10-kilometrowy odcinek wału wiślanego w okolicach Koćmierzowa (u styku Tarnobrzega z Sandomierzem) gdzie w 2010 roku pod naporem wezbranej rzeki woda przerwała wał i rozpoczęła się wielka powódź.
W Zamku Tarnowskich w Dzikowie można oglądać rękopis "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. Po 80 latach, manuskrypt epopei narodowej ponownie znalazł się w miejscu, w którym był przechowywany od 1929 roku.
Jan Zdzisław Tarnowski kupił go za sumę 60 tysięcy złotych od Hieronima Jana Tarnowskiego z Rudnika, swego stryjecznego brata.
Wspomniany Hieronim odziedziczył "Pana Tadeusza" po swoim ojcu, Stanisławie Tarnowskim, profesorze i rektorze UJ, który został właścicielem manuskryptu w 1871 roku, odkupiwszy go od spadkobierców Adama Mickiewicza za kwotę 5000 franków.
W 1999 roku, Jan Artur Tarnowski, po odzyskaniu praw do "Pana Tadeusza", po części sprzedał, po części darował go Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich we Wrocławiu, w zbiorach którego znajduje się do dziś.
W Zamku w Dzikowie – Muzeum Historycznym Tarnobrzega oryginał dzieła Adama Mickiewicza będzie prezentowany do poniedziałku. Dziś od 10.00 do 18.00, jutro od 10.00 do 15.00, w poniedziałek od 8.00 do 18.00.
Nie ma już utrudnień na krajowej drodze nr 77. W Trześni na drodze spłonął samochód. Kierująca mercedesem podczas jazdy zauważyła, że spod maski wydobywa się dym. Zatrzymała się i próbowała ugasić pożar gaśnicą samochodową, pomagali jej też inni kierowcy.
Dopiero strażakom udało się opanować zagrożenie. Nikomu nic się nie stało, przez ponad godzinę na drodze nr 77 obowiązywał ruch wahadłowy.
Przybiera na sile protest społeczny w sprawie planowanej w gminie Baranów Sandomierski budowy chlewni na prawie 2 tysiące sztuk świń.
Mieszkańcy zapowiadają, że przeciwko tej inwestycji będą walczyć do skutku. Ich główne argumenty to turystyczny charakter gminy z renesansowym zamkiem, obawy przed degradacją bogatego ekosystemu z obszarem Natura 2000, ale też obawy przed fetorem.
Protestujący zwracają uwagę, że gnojownica z chlewni miałaby być wywożona na zagospodarowane przyrodniczo zwałowisko po dawnej Kopalni Siarki Machów. Graniczy ono między innymi z miejscowością Siedleszczany gdzie znajduje się stok narciarski. W niedalekiej odległości jest też Jezioro Tarnobrzeskie.
Mieszkańcy podkreślają, że przy wietrznej pogodzie fetor z chlewni będzie się niósł nie tylko w kierunku ich domów na terenie gminy, ale sięgnie Tarnobrzega, a nawet Stalowej Woli.
Budowa chlewni jest na etapie procedowania decyzji środowiskowej. Przed jej wydaniem burmistrz nie chce się wypowiadać na temat tej inwestycji. Wody w usta nabiera również sam inwestor, który całe przedsięwzięcie chce realizować w ramach programu firmy GOBARTO. Przedstawiciel tej firmy zapewnia, że stosowane przy budowie chlewni technologie są na najwyższym światowym poziomie i minimalizują wszelkie uciążliwości. Dodaje też, w ramach umów, które podpisują z GOBARTO lokalni inwestorzy, w całej Polsce ma powstać docelowo 500 takich obiektów gospodarczych.
Aktualnie na Podkarpaciu toczy się 5 procedur inwestycyjnych w tym zakresie, a w skali kraju ponad 100.