powiat tarnobrzeski
Blisko 10 metrów miała najwyższa palma zgłoszona do tegorocznej edycji gminnego konkursu, którego rozstrzygnięcie odbyło się w niedzielę w Durdach.
Tradycyjnie w Niedzielę Palmową odbył się uroczysty finał IX Gminnego Konkursu na Największą i Najpiękniejszą Palmę Wielkanocną organizowanego przez MGOK w Baranowie Sandomierskim.Komisja miała nie lada zadanie, bo wyłonienie zwycięzców było w tym roku wyjątkowo trudne. Palmy zgłoszone do konkursu to były prawdziwe, misterne arcydzieła, wykonane z dbałością o szczegóły i wierność tradycji.
- Cieszymy się, że co roku palmy zgłoszone do tego konkursu są coraz piękniejsze – powiedziała Barbara Sroczyńska, przewodnicząca komisji konkursowej i wieloletnia organizatorka konkursu. – Uczestnicy bardzo się doskonalą w rękodziele i wkładają wiele pracy i wysiłku w stworzenie palm, należy pochwalić wszystkich za wielkie zaangażowanie i wysoki poziom prac. A także za to, że chcą kontynuować tę piękną tradycję.
Do konkurs zgłosiło się 11 grup. Palmy oceniała komisja konkursowa złożona z członkiń zespołu Lasowiaczki oraz przedstawicieli MGOK-u. Zgodnie z jej decyzją, równorzędne dwa pierwsze miejsca zajęło Koło Gospodyń Wiejskich w Skopaniu Górce i sołectwo Durdy.
Zwycięskie palmy miały odpowiednio 38 i 36 rodzajów kwiatów z bibuły i krepiny. A ich ilość można było mierzyć w setkach.
Dwa drugie miejsca zdobyły: Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów, koło w Woli Baranowskiej oraz OSP Suchorzów. Dwa trzecie miejsca należą do Środowiskowego Domu Samopomocy w Knapach i Stowarzyszenia Rodzin Katolickich w Skopaniu. Specjalne wyróżnienie otrzymała także pani Maria Głaz wraz z rodziną za kultywowanie rodzinnej tradycji wspólnego przygotowywania palm.
Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody ufundowane przez MGOK oraz Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, a także pamiątkowe dyplomy.
W spotkaniu, które odbyło się po mszy św. w Centrum Rekreacji w Durdach uczestniczył m.in. poseł RP Zbigniew Chmielowiec, wicemarszałek Ewa Draus, wicestarosta Jacek Rożek, a także burmistrz Marek Mazur. Goście złożyli gratulacje wszystkim uczestnikom. Była to także okazja do złożenia wielkanocnych życzeń. Gospodarze tegorocznego konkursu, przedstawiciele sołectwa Durdy obdarowali gości miłymi upominkami.
Palmy można oglądać na wystawie w baranowskim zamku.
W Gorzycach w powiecie tarnobrzeskim, zorganizowano Festiwal Wielkanocnych Potraw i Rękodzieła Artystycznego.
Jak co roku swoje reprezentacje wystawiają sołectwa. Przedstawiciele poszczególnych miejscowości będą prezentowali zaaranżowane stoły wielkanocne nawiązujące do tradycji lasowiackiej, ale nie tylko.
Atrakcją Festiwalu będzie wielkanocna zagroda szlachecko-kozacka, którą przygotowują członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Rekonstrukcyjnego Lanca wraz mieszkańcami pochodzenia ukraińskiego oraz młodzieżą z Ukrainy, która uczęszcza do Zespołu Szkół w Gorzycach.
Festiwal odbywa się na parkingu przy drodze krajowej 77 i kościele pw. św. Franciszka Salezego i św. Andrzeja Boboli w Gorzycach. Potrwa do 16:00.
21 Brygada Strzelców Podhalańskich zakończyła ćwiczenia Lampart-19. Odbywały się one na Poligonie w Nowej Dębie oraz ośrodku szkolenia jednostki w Trzciańcu.
Celem ćwiczeń było doskonalenie umiejętności współdziałania pododdziałów wchodzących w skład Brygady - ale również uzyskanie przez podhalańczyków kolejnych certyfikatów VJTF - czyli szpicy sił szybkiej reakcji NATO.
Podczas ćwiczeń w Nowej Dębie jednostki 21 Brygady Strzelców Podhalańskich użyły całego spektrum sprzętu używanego przez jednostkę - od broni strzeleckiej poprzez czołgi, samobieżne moździerze "Rak" aż do bezpilotowych obserwacyjnych dronów.
21 Brygada Strzelców Podhalańskich decyzją szefa MON Mariusz Błaszczaka będzie wchodzić w skład nowo formowanej 18 Dywizji Zmechanizowanej, która ma zabezpieczać wschodnią flankę Polski i Paktu Północnoatlantyckiego.
Obecny na ćwiczeniach w Nowej Dębie dowódca 18 Dywizji generał Jarosław Gromadziński wysoko ocenił poziom wyszkolenia podhalańczyków.
Jak z kolei poinformował dowódca 21 Brygady Strzelców Podhalańskich pułkownik Dariusz Lewandowski, wszystkie cztery bataliony podhalańczyków uczestniczące w szkoleniu Lampart-19 zostały przez międzynarodowy zespół certyfikujący ocenione na wskaźnik "Combat Ready" - czyli na gotowe do realizacji zadań w ramach szpicy sił szybkiej odpowiedzi NATO.
Cały proces certyfikacji zakończy się podczas ćwiczeń "Dragon 19" gdzie będzie certyfikowane dowództwo Brygady.
Szpica sił szybkiej odpowiedzi NATO ma być w całości gotowa do działania w roku 2020. Po podjęciu decyzji o ich użyciu jednostki szpicy muszą przemieścić się w rejon operacji w ciągu od 2 do 5 dni, we wszystkich strefach klimatycznych, w promieniu 5000 mil od Brukseli.
Nie będzie chlewni w gminie Baranów Sandomierski. Pod wpływem protestu mieszkańców inwestor wycofał się z planów budowy takiego obiektu.
Chlewnia na 1996 sztuk świń miała powstać na prywatnej działce w miejscowości Dymitrów Mały. Realizacja tej inwestycji planowana była w ramach programu firmy GOBARTO, który docelowo zakłada wybudowanie na terenie całego kraju 500 budynków do hodowli świń. Mimo zapewnień przedstawicieli GOBARTO o zminimalizowaniu wszelkich uciążliwości, przedsięwzięcie w Gminie Baranów Sandomierski wywołało ostry sprzeciw społeczny.
Mieszkańcy obawiali się m.in. degradacji środowiska, roznoszącego się fetoru i spadku wartości działek budowlanych. Zwracali przy tym uwagę na turystyczny charakter gminy, a także stosunkowo niedalekie sąsiedztwo Jeziora Tarnobrzeskiego i stoku narciarskiego w Siedleszczanach.
Murem za mieszkańcami stanęli w tej sprawie również wszyscy radni z terenu gminy oraz przedstawiciele poszczególnych miejscowości. Ostatecznie burmistrz Baranowa Sandomierskiego poinformował na odbywającej się tam sesji Rady Miasta i Gminy, że inwestor zwrócił się do niego z prośbą o wygaszenie rozpoczętej procedury uzgodnień środowiskowych dla budowy chlewni.
Burmistrz dodał, że świadomy eskalacji społecznego protestu inwestor wycofał się z całego przedsięwzięcia ponieważ chce uszanować wolę mieszkańców.
Kim była Rozalka? Czy król Kazimierz Wielki bywał na polowaniach w okolicach Sandomierza? Odpowiedzi na te pytania ukryte są w legendzie opisanej przez Dorotę Kozioł, autorkę wielu książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych oraz artykułów poświęconych historii i kulturze Tarnobrzega i okolic.
Opowieść "Legenda o Sokolnikach" osnuta jest na wydarzeniach, które mogły mieć miejsce w Sokolnikach w gminie Gorzyce. Król Kazimierz Wielki, który polował na terenie miejscowości, miał zostać ranny. Władcą zaopiekowała się Rozalka – dziewczyna, która układała do polowań drapieżne ptaki. W nagrodę za uratowanie życia, król wydał przywilej Sokolnikom.
Historię zilustrowała – mieszkanka Gorzyc Kinga Roszuk, absolwentka Instytutu Sztuk Pięknych.
Promocji książki Doroty Kozioł w miniony weekend towarzyszyła inscenizacja legendy w wykonaniu Koła Gospodyń Wiejskich Sokolanki.
Ludowe śpiewy, kolorowe hafty, wstążki, Klepoki i dziecięca radość – w czerwcu w Baranowie Sandomierskim ponownie odbędzie się Festiwal „Dziecko w Folklorze”. Właśnie ruszyły zgłoszenia.
Ogólnopolski Festiwal Folklorystycznej Twórczości Dziecięcej „Dziecko w Folklorze” w tym roku odbędzie się już po raz 26. W zeszłorocznej, jubileuszowej edycji udział wzięło pół tysiąca uczestników z siedmiu województw. Jest to okazja do zaprezentowania kultury różnych regionów naszego kraju.
- Wyjątkowość tego festiwalu polega na tym, że jest niezwykle różnorodny, a do tego przeznaczony dla dzieci i wszystko jest tu o dzieciach – mówi Renata Domka, dyrektor MGOK–u w Baranowie Sandomierskim - Prezentowane są dawne zabawy i gry, obrzędy, kołysanki, pieśni sieroce i pasterskie, tańce, melodie i instrumenty. Dzisiaj już nieco zapomniane, mniej znane, a u nas można je poznać, odkryć na nowo.
MGOK, który jest głównym organizatorem festiwalu ogłosił nabór do tegorocznej edycji. Jak co roku występować będzie można w jednej z sześciu kategorii: zespoły taneczne, kapele, instrumentaliści, śpiewacy soliści, grupy śpiewacze, zespoły obrzędowe. Każdy powinien prezentować program zgodny z tradycją własnego regionu, w odpowiednim dla swojego pochodzenia stroju. Repertuar musi być ponadto dostosowany do wieku występującego dziecka.
Festiwal zaplanowano na 8 i 9 czerwca. Część konkursowa odbędzie się w siedzibie ośrodka, działać też będzie scena plenerowa. Występy uczestników oceni jury złożone ze specjalistów w dziedzinie twórczości ludowej. Festiwalowi będzie towarzyszyć szereg koncertów, występów, pokazów, warsztaty rękodzieła, animacje dla dzieci i wiele innych atrakcji. Organizatorzy zapowiadają także niespodzianki.
Zgłoszenia do udziału w festiwalu można wysyłać do 24 maja. Regulamin oraz karta zgłoszenia znajdują się na stronie internetowej MGOK www.kulturalia.pl. Ogólnopolski Festiwal Folklorystycznej Twórczości Dziecięcej „Dziecko w Folklorze” został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Baranowie Sandomierskim