powiat bieszczadzki
10 przyrodniczych warsztatów terenowych odbędzie się na pograniczu polsko - słowackim. To w ramach projektu pod hasłem "Turystyka bez granic". Jego cele to wzmocnienie współpracy transgranicznej w dziedzinie turystyki przyrodniczej, stworzenie spójnej oferty oraz promocja tego regionu.
Wśród zaplanowanych działań jest m.in. ankieta dotycząca atrakcyjnych przyrodniczo i turystycznie miejsc po obu stronach granicy, warsztaty dla przewodników i osób zainteresowanych wycieczkami przyrodniczymi. Skorzysta z nich około 200 osób, a każdy z warsztatów poświęcony będzie innej tematyce. Będzie też konferencja, wizyta studyjna dla dziennikarzy oraz powstaną filmiki poświęcone atrakcyjnym miejscom.
Projekt "Turystyka bez granic" jest finansowany z programu współpracy transgranicznej Polska - Słowacja, a jego wartość wynosi ponad 80 tys. euro. Realizują go wspólnie Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju i Promocji Podkarpacia "Pro Carpathia" oraz Detská organizácia Fénix ze Sniny.
Więcej informacji o projekcie na stronie www.zielonepodkarpacie.pl
Rozpoczęły się zapisy na semestr letni Dziecięcego Uniwersytetu Technicznego prowadzonego przez Fundację Wspierania Edukacji przy Stowarzyszeniu Dolina Lotnicza. Elektroniczna rejestracja trwać będzie do 4 marca.
W zajęciach mogą brać udział wyłącznie uczniowie szkół podstawowych w wieku 7-12 lat. Zajęcia odbywają się w pięciu miastach: Rzeszowie, Mielcu, Dębicy, Ustrzykach Dolnych oraz Stalowej Woli. W wykładach Uniwersytetu weźmie udział ponad 1300 dzieci. Semestr letni to cztery spotkania od marca do czerwca, jedno w miesiącu, zawszę w sobotę.
Zajęcia prowadzą naukowcy, wykładowcy oraz popularyzatorzy nauki z całej Polski, którzy poprzez wykłady czy pokazy z interesującymi eksperymentami, inspirują dzieci do poszerzania horyzontów i samodzielnego odkrywania fascynującego świata nauki. Do tej pory w projektach edukacyjnych organizowanych przez Fundację uczestniczyło ponad 40 000 osób.
Ustrzyki Dolne to kolejne miejsce, które otrzyma urządzenie do badania pomiaru jakości powietrza. Dołączą do 22 miast i gmin objętych programem „Przyłącz się, liczy się każdy oddech” realizowanym przez Polską Spółkę Gazownictwa.
Przedstawiciele Spółki przekażą dziś starostwu bieszczadzkiemu urządzenie pomiarowe ze stacją meteo, do monitorowania stężenia pyłów PM 10 i PM 2,5 w powietrzu. Wyniki będą prezentowane na wyświetlaczu umieszczonym w mieście oraz online. Dzięki temu mieszkańcy będą mogli na bieżąco śledzić jakość powietrza na swoim terenie.
Dodatkowo w siedzibie starostwa od godziny 10 będą prowadzone badania spirometryczne dla mieszkańców. Będą oni mogli również otrzymać informacje od ekspertów w sprawie przyłączenia swojego gospodarstwa do sieci gazowej.
Partnerami kampanii „Przyłącz się, liczy się każdy oddech” są: Fundacja PGNiG im Ignacego Łukasiewicza, Polska Federacja Stowarzyszeń Chorych na Astmę i Alergię oraz Politechnika Warszawska.
Nadal zamkniętych dla ruchu turystycznego jest kilka odcinków szlaków w Bieszczadach. To ze względu na zawieszone i grożące przewróceniem oraz powalone drzewa.
Chodzi o odcinek szlaku zielonego: Wetlina – Jawornik, czerwonego: Wołosate – Przełęcz Bukowska – Rozsypaniec, oraz ścieżkę przyrodniczo-historyczną „W dolinie górnego Sanu”.
W tym ostatnim przypadku nie można dojechać samochodem do parkingu w Bukowcu. Miniona doba przebiegała w Bieszczadach spokojnie, ratownicy GOPR nie odnotowali poważniejszych interwencji.
Mieszkańcy Ustrzyk Dolnych mogą zabrać głos w sprawie połączeń PKS Jarosław na terenie gminy. To mogą być uwagi dotyczące zmiany trasy i godzin kursowania autobusów.
Społeczne konsultacje to inicjatywa samorządu i zarządu PKS-u.
Pełniący obowiązki prezesa spółki, Arkadiusz Pawlos zapewnia, że firma nie dąży do likwidacji kursów, tylko ich korekty.
Propozycje przyjmowane są do 15 marca, mieszkańcy mogą je zgłaszać osobiście w urzędzie miasta albo mailowo: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
W Bieszczadach występuje zjawisko inwersji powietrza, wysoko w górach jest cieplej niż w dolinach. Jak powiedział nam, ratownik dyżurny bieszczadzkiej Grupy GOPR, Paweł Szopa - Z połonin rozciągają się piękne widoki, są doskonałe warunki do uprawiania turystyki pieszej.
W Bieszczadach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, co oznacza, że turyści mogą bezpiecznie poruszać się po szlakach.