powiat przemyski
Blisko 170 razy wyjeżdżali do akcji strażacy w związanych ze skutkami frontów burzowych, które dotknęły wczoraj województwo podkarpackie. Wypompowywali wodę z podtopionych piwnic i posesji oraz usuwali połamane drzewa i konary. Na szczęście nie doszło do tak poważnych zniszczeń jak we wcześniejszych dniach.
Strażacy wciąż usuwają też skutki nawałnic, jakie przeszły nad regionem w czasie weekendu. W sumie odnotowali w ciągu minionej dobry niemal 300 interwencji. Najwięcej zdarzeń w powiecie przemyskim, przeworskim, lubaczowskim, leżajskim, krośnieńskim i jasielskim.
Straż Graniczna zatrzymała w Medyce 50 – letniego obywatela Ukrainy, który był poszukiwany czerwoną notą Interpolu.
Mężczyznę szukano od kilkunastu lat na terenie 190 krajów. Jest podejrzewany o morderstwo i defraudację mienia na Ukrainie. Zgodnie z procedurą mężczyzna został przekazany Policji. O dalszym jego losie zadecyduje sąd.
Od początku 2020 roku na podkarpackich przejściach granicznych funkcjonariusze SG zatrzymali 62 osoby poszukiwane czerwoną notą Interpolu.
Podkarpacki Sanepid wraz z rozpoczęciem wakacji rozpoczyna nadzór nad 15 kąpieliskami i miejscami okazjonalnie wykorzystywanymi do kąpieli. Kąpać się można w rzeszowskim akwenie przy Kwiatkowskiego, w zbiornikach w Ostrowie koło Przemyśla i w Nowym Siole w pow. lubaczowskim. Od dziś otwarte są zbiornik w Radymnie i Jeziorze Czyste w Grodzisku Dolnym. Tam również można zażywać kąpieli.
Pozostałe kąpieliska i miejsca zwyczajowo wykorzystywane do kąpieli nie są jeszcze otwarte. Większość ruszy początkiem lipca. Aktualne informacje na ten temat znajdują się na stronie podkarpackiego Sanepidu, w Inspektoratach powiatowych,oraz organizatorów kąpielisk.
Jednocześnie Podkarpacki Inspektor Sanitarny nie zaleca kąpieli w innych miejscach, które nie są pod nadzorem Sanepidu.
Po wczorajszych ulewach i podtopieniach występują lokalne utrudnienia w komunikacji.
Intensywne opady spowodowały, że droga krajowa nr 28, na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego z Lwowską w Jaśle, jest nieprzejezdna. Utrudnienia występują także na łączniku drogi wojewódzkiej nr 992 w tym mieście i drogach lokalnych.
Problemy z przejazdem występują też na drodze wojewódzkiej 835 w Hadlach Szklarskich i w Hadlach Kańczuckich, gdzie woda zerwała nawierzchnię.
W Dylągówce w powiecie rzeszowskim, na drodze wojewódzkiej nr 887, wprowadzono ruch wahadłowy dla samochodów osobowych z powodu osuwiska ziemi. Utrudnienia występują także w miejscowości Tarnawka w powiecie łańcuckim, gdzie woda zerwała dwa mosty i uszkodzona jest nawierzchnia drogi oraz w miejscowości Handzlówka. Podobnie jest w miejscowości Brzózka w powiecie przemyskim.
Na Podkarpaciu przybyło 14 nowych potwierdzonych przypadków koronawirusa. Jak informuje Podkarpacki Inspektor Sanitarny to 3 kobiety z powiatu przemyskiego oraz 11 osób z powiatu jarosławskiego: trzy młode, dwie w sile wieku, starsza kobieta i dziecko oraz czterech mężczyzn. Wszystkie osoby w izolacji.
Na terenie województwa pod nadzorem pozostają 164 osoby, 1948 poddane jest kwarantannie, a w izolacji przebywa 116 osób.
Z potwierdzonym COVID-19 jest hospitalizowanych jest 105 osób.
Badaniami laboratoryjnymi na Podkarpaciu potwierdzono 635 przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, 364 osoby wyzdrowiało. Odnotowano 50 zgonów.
Kolejna osoba, która wyzdrowiała to starszy mężczyzna z powiatu przemyskiego.
44 osoby zostały ewakuowane w nocy z zalanych budynków w powiatach jasielskim i krośnieńskim. Bilans ostatniej doby na Podkarpaciu to 1122 zdarzenia związane ze skutkami frontu burzowego. Jak informuje brygadier Marcin Betleja - rzecznik podkarpackich strażaków, od piątku to już ponad 1500 interwencji. Najpierw zostały częściowo podtopione powiaty: rzeszowski, łańcucki, przeworski i przemyski. Wczoraj gwałtowna nawałnica zalała część powiatów jasielskiego i krośnieńskiego.
Przez całą dobę na Podkarpaciu pracowało około 1200 strażaków. Dotarło wsparcie z innych regionów. To 3 kompanie powodziowe - 100 strażaków z małopolskiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego. W rejonie Jasła, Krosna i Sanoka uszkodzonych i wyłączonych ze względu na bezpieczeństwo jest 11 linii średniego napięcia, bez prądu pozostaje około 6500 mieszkańców.
Stany wód na rzekach w województwie układają się w granicy stanów wysokich i średnich. Jedynie odnotowuje się lokalnie przekroczenie stanów alarmowych na Stobnicy w Godowej i Wisłoku w Żarnowej w pow. strzyżowskim.