powiat przemyski
Po awarii systemów informatycznych służb celno-skarbowych - sytuacja na polsko-ukraińskich przejściach granicznych powinna się normalizować. Utrudnienia dotyczyły wyłącznie ciężarówek wyjeżdżających z kraju przez Medykę i Korczową, samochody osobowe były odprawiane na bieżąco.
Jak powiedziała nam Edyta Chabowska z Izby Administracji Skarbowej awaria nie oznacza nigdy - i tak było w tym przypadku - całkowitego wstrzymania odpraw. Przechodzi się wtedy na tzw. procedury awaryjne.
Dziś w czasie 12-godzinnej zmiany na przykład w Korczowej odprawiono ponad 160 samochodów ciężarowych, czyli niewiele mniej niż zwykle. W tej chwili - jak informuje rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej na wyjazd w Korczowej kierowcy ciężarówek czekają 8 godzin, w Medyce 4. Przy wjeździe do kraju na rozpoczęcie odprawy trzeba czekać w Korczowej 6 godzin, natomiast w Medyce, Krościenku i Budomierzu nie ma kolejek.
Poparzona twarz i ręce - z takimi obrażeniami do szpitala trafił mieszkaniec Bolestrzaszyc koło Przemyśla, w którego domu wybuchła butla z gazem.
Do zdarzenia doszło około godziny 11.00 - poinformował nas rzecznik podkarpackich strażaków młodszy brygadier Marcin Betleja. Wybuchł gaz propan butan, którym zasilany był piecyk do ogrzewania domu.
W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w oknach, ale na szczęście nie doszło do pożaru. W domu znajdowały się jeszcze dwie butle z gazem.
Okoliczności, które doprowadziły do zdarzenia wyjaśnia przemyska policja.
Informacja dla kierowców jadących drogą krajową nr 28. W miejscowości Cisowa w powiecie przemyskim trasę blokuje powalone drzewo. 28-mka jest całkowicie nieprzejezdna i na razie nie wiadomo jak długo potrwa to utrudnienie.
Mija 72. rocznica trzeciego - największego ataku nacjonalistów z Ukraińskiej Powstańczej Armii na Birczę koło Przemyśla. Atak został wyznaczony na noc z 6 na 7 stycznia 1946 roku w Wigilię wschodniego Bożego Narodzenia.
Żołnierze UPA zniszczyli kilka bunkrów i spalili kilkanaście domów. Zostali jednak odparci przez żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego, a także funkcjonariuszy z posterunku Milicji Obywatelskiej. Nie ma precyzyjnych informacji na temat strat poniesionych przez obie strony. Według źródeł UPA, zginęło 23 ich żołnierzy, według Polaków było to 140 osób. Z kolei jeśli chodzi o straty Polaków strona Ukraińska mówiła o 70 zabitych, polskie źródła wymieniały m.in. 8 żołnierzy i 5 cywilów. Po odpartym ataku na Birczę, Ukraińcy zaprzestali napaści na tę miejscowość.
W tym roku ruszy budowa przejścia granicznego między polskimi Malhowicami a ukraińskimi Niżankowicami. Będzie ono przeznaczone dla samochodów do 3,5 tony. Samorządy po polskiej i ukraińskiej stronie lobbują za utworzeniem tam też przejścia dla pieszych.
Wicewojewoda Podkarpacki Piotr Pilch podczas uroczystości przekazania stronie ukraińskiej Betlejemskiego Światełka Pokoju - na pasie granicznym między Malhowicami i Niżankowicami powiedział, że jest duża szansa, iż postulat samorządowców zostanie zrealizowany. Sprawa ta załatwiana już jest na szczeblu rządowym.
Budowa przejścia granicznego, które usytuowane zostanie po polskiej stronie w całości sfinansowana zostanie z budżetu państwa polskiego przy finansowym wsparciu unijnym. Nie należy obawiać się o fatalny stan dróg prowadzących do granicy po ukraińskiej stronie. Na ten cel Polska przekazała Ukrainie pieniądze.
Zablokowana jest droga krajowa nr 28 po wypadku w miejscowości Hureczko w powiecie przemyskim. Kierowca citroena potrącił mężczyznę, który po wyjściu z samochodu przechodził na drugą stronę ulicy. Na razie wiadomo tylko tyle, że poszkodowany to obywatel Ukrainy. Mężczyzna jest przytomny.
Ponieważ droga jest zablokowana w obu kierunkach, policjanci zorganizowali objazdy. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 13:00.