powiat łańcucki
Rozpoczęła się długo oczekiwana przez mieszkańców rewitalizacja łańcuckiej bażantarni.
Ponad 30 hektarowy las komunalny w ostatnich latach był bardzo zaniedbany. Kilkakrotnie ucierpiał w skutek nawałnic. Wiele połamanych drzew nie zostało usuniętych. Błotniste alejki zniechęcały do spacerów - teraz ma się to zmienić - zapowiada burmistrz Łańcuta Rafał Kumek. Alejki zostaną utwardzone, pojawią się ławeczki, kosze na śmieci, zagospodarowany stok z torem saneczkowym, a w rejonie odkrytych basenów powstanie plenerowa siłownia. Z czasem dodane zostaną kolejne atrakcje.
Na razie alejki są poszerzane, wycinane są połamane drzewa i prowadzone nowe nasadzenia.
Zagospodarowanie lasu komunalnego jest częścią rewitalizacji miasta, na które jego władze pozyskały około 12 milionów złotych z Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego.
Bażantarnia należała do Ordynacji Potockich. Prowadzona była tu hodowla bażantów. Po wojnie stała się terenem rekreacyjnym.
2 osoby zmarły wczoraj na Podkarpaciu w wyniku zarażenia koronawirusem - informuje podkarpacki sanepid. W Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu zmarł starszy mężczyzna z powiatu leżajskiego a w Centrum Medycznym Szpital w Łańcucie starszy mężczyzna z powiatu jarosławskiego. Tym samym liczba zgonów w regionie sięgnęła 40
Stwierdzono także 20 nowych przypadków choroby.:
- 9 osób z powiatu jarosławskiego – siedmiu mężczyzn i dwie kobiety (7 hospitalizacji i 2 izolacje)
- 2 osoby – młoda i starsza kobieta z powiatu rzeszowskiego (hospitalizacje)
- 2 osoby starsza kobieta i w sile wieku z m. Rzeszowa (izolacja)
- 2 kobiety w sile wieku z powiatu przeworskiego (hospitalizacja);
- 2 młode kobiety z powiatu strzyżowskiego (izolacja)
- starszy mężczyzna z powiatu stalowowolskiego(hospitalizacja)
- starszy mężczyzna z powiatu łańcuckiego (hospitalizacja)
- kobieta w sile wieku z powiatu przemyskiego (izolacja)
Od początku wdrożenia badań w kierunku koronawirusa SARS-CoV-2 przebadano ogółem 29 884 próby pobrane od mieszkańców województwa podkarpackiego. Obecnie pod nadzorem pozostaje 18 osób, 2482 poddane jest kwarantannie, a w izolacji domowej przebywa 35 osób.
Z potwierdzonym COVID-19 hospitalizowanych jest 40 osób.
Badaniami laboratoryjnymi potwierdzono 458 przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, 343 osoby wyzdrowiały - ostatnio młody mężczyzna z powiatu przemyskiego.
Publiczne Dzierganie w Muzeum – Zagrodzie Wsi Markowa zgromadziło miłośniczki robótek ręcznych z całego województwa. Druga sobota czerwca od 15 lat obchodzona jest jako Światowy Dzień Dziergania w Miejscach Publicznych. Ma on popularyzować robótki ręczne m.in. szydełkowanie i robienie na drutach oraz prezentować opinii publicznej środowisko dziewiarskie.
Dzierganie w Markowej to pomysł Ireny Pelc-Kozłeckiej z Towarzystwa Przyjaciół Markowej, która robótkami ręcznymi zajmuje się od 15 roku życia. Postanowiła zaprosić do Markowej zarówno te Panie, które dziergają od wielu lat jak i te, które dopiero zaczynają swoją przygodę z rękodziełem. Na miejscu wykonywały zabawki, serwety i obrusy. Jak mówiły, dzierganie jest w tej chwili bardzo popularne bo ludzie chcą mieć oryginalne, ekologiczne ubrania i dodatki.
Publiczne dzierganie w Muzeum – Zagrodzie Wsi Markowa zorganizowały Gminny Ośrodek Kultury i Biblioteka w Krasnem, Centrum Kultury Gminy Markowa oraz Towarzystwo Przyjaciół Markowej.
Dwóch pacjentów i lekarz, to kolejne 3 osoby z oddziału nefrologii Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie u których wykryto koronawirusa. Poinformował o tym Polskie Radio Rzeszów pełniący obowiązki dyr. oddziału Marek Wiater.
Pacjenci zostali przewiezieni do Szpitala Zakaźnego w Łańcucie, a lekarz przebywa na kwarantannie domowej" - dodał Marek Wiater. Na oddziale nefrologii pozostało obecnie jeszcze dwóch pacjentów u których badanie na obecność koronawirusa dało wynik ujemny. Ich stan wymaga leczenia szpitalnego i nie pozwala na wypisanie ich do domów.
Po ruchliwej ulicy Podzwierzyniec w Łańcucie, chodził bóbr. Zwierzę udało się na przechadzkę wczesną porą, około 6 nad ranem, przed porannym szczytem komunikacyjnym. Mieszkańcy zatrzymywali samochody i robili mu zdjęcia.
Konrad Krasoń z Magurskiego Parku Narodowego nie jest zdziwiony obecnością bobra w mieście. Przyrodnik wyjaśnia, że zwierzęta te mogą poszukiwać pożywienia nawet do 6 km od miejsca, w którym żyją. Mogą też migrować - i to była prawdopodobna przyczyna pojawienia się bobra w Łańcucie.
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej otwarte dla turystów. Ze względów bezpieczeństwa epidemicznego zwiedzanie ekspozycji jest ograniczone.
We wnętrzu Muzeum jednocześnie może przebywać nie więcej niż 15 zwiedzających. Grupy zorganizowane maksymalnie 10 osobowe będą wpuszczane co godzinę. Przebywanie na ekspozycji wewnętrznej jest możliwe do 45 minut.
Ze zwiedzana wyłączono te elementy, które wymagają kontaktu dotykowego - jak infoboxy, ekrany dotykowe i panele przesuwne.
W zamian proponowane jest m.in. zwiedzanie wystaw czasowych w plenerze w tym najnowszą - "Czy można im w tej samotności pomóc - Ratowanie Żydów w okupowanej Polsce".
Muzeum Ulmów w Markowej jest czynne od wtorku do niedzieli w godzinach od 7.00 do 18.00. Między godz. 14:00 a 15:00 ze względów technicznych jest wyłączone ze zwiedzania.